Kupiłem wczoraj na Jarmarku Dominikańskim powyższy odbiornik. Przeznaczona dla radioamatorów prościutka superhrterodyna na czterech lampach (plus prostownicza). Krótkie + średnie. Na kawałku drutu odbiera więcej stacji krótkofalowych i z większą selektywnością niż krótkofalowy tuner Radmora z podwójną przemianą częstotliwości... Nie słychać by p.cz. miała dramatycznie wąskie filtry - muzyka brzmi jak to zwykle na krótkich. Jak to możliwe? Czyżbym po raz pierwszy w życiu miał do czynienia z naprawde dobrze zestrojonym odbiornikiem
Jasiu pisze:
Na kawałku drutu odbiera więcej stacji krótkofalowych i z większą selektywnością niż krótkofalowy tuner Radmora z podwójną przemianą częstotliwości... Nie słychać by p.cz. miała dramatycznie wąskie filtry - muzyka brzmi jak to zwykle na krótkich. Jak to możliwe? Czyżbym po raz pierwszy w życiu miał do czynienia z naprawde dobrze zestrojonym odbiornikiem :?: :?
Pewnie tak :) Nie wiem jak odbiera tuner Radmora, ale mój Philips 695A (AK2, AF3, ABC1, AL4) z 1936 roku bez problemu łapie kilkadziesiąt stacji na 1.5m drutu (rozciągniętego na balustradzie balkonowej). A to tylko siedem obwodów (sześć 'grających'), dla fla krótkich jeden mniej. Generalnie w takim układzie da się uzyskać kilkanaście µV czułości. Do tego jak odbiornik jest dobrze zaekranowany i ma sprawnie filtrowane zasilanie to dodatkowo czułość poprawia.
Ostatnio zmieniony ndz, 21 sierpnia 2005, 21:10 przez tszczesn, łącznie zmieniany 1 raz.
