prosty miernik lamp dla duotriody małej mocy - schemat

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

xylus
2 posty
2 posty
Posty: 2
Rejestracja: pt, 17 kwietnia 2015, 16:41

prosty miernik lamp dla duotriody małej mocy - schemat

Post autor: xylus »

Jestem świeżak i to mój pierwszy post na tym forum, więc WITAM WSZYSTKICH! ;-)

Do rzeczy.
Zaprojektowałem sobie prosty miernik lamp do podwójnych triod małej mocy typu E(P)CC8x, 6N(1,2,3)P itd. Poproszę o sprawdzenie schematu, który załączam niżej.
Moje założenia projektowe - jeśli już same one są błędne, to poproszę mnie poprawić.
1. Każda połówka lampy mierzona oddzielnie
2. Napięcie anodowe regulowane płynnie na tranzystorze mosfet
3. Napięcie żarzenia regulowane (LM317), żebym mógł mierzyć lampy serii E i P
4. Napięcie siatki regulowane w zakresie do -6V za pomocą dzielnika rezystorowego.
5. Nie zamierzam budować skomplikowanego układu odpornego na bezmyślną niewiedzę - zakładam, że urządzenie będę używał tylko ja i sobie z nim poradzę ;-) Ma to być układ możliwie prosty i tani, więc nie chcę w nim aplikować dziesiątek zabezpieczeń na wypadek każdej możliwości złego użycia.
6. Podstawki typu noval (w przyszłości zawsze będę mógł zamontować dodatkowe oktale, jeśli zajedzie taka potrzeba) połączone równolegle wg układu wyprowadzeń dla każdego typu lamp - po prostu będzie trzeba daną lampę wetknąć w odpowiednią dla niej podstawkę - bez przełączników itp., prościej się nie da.

Poproszę o sugestie ewentualnych zmian. Dziękuję ;-)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
brys
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1302
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: prosty miernik lamp dla duotridy małej mocy - schemat

Post autor: brys »

R14, R15 i okolice - nie ma sensu symetryzować żarzenia względem masy. Nie w mierniku i nie kiedy stabilizujesz napięcie.

R11, R12 - ja bym dał tam zwykły potencjometr liniowy (bez R11), a z jego suwaka pobierał napięcie na siatki. W Twoim układzie będziesz miał bardzo nieliniową zmianę napięcia w funkcji obrotu, to znaczy przez ułamek zakresu ruchu gałki napięcie spadnie Ci od 0 V do prawie całego -6 V na siatkach.

C20 - co on ma robić?

Dorzuciłbym też bezpiecznik w obwód anod. Jak Ci się trafi lampa ze zwarciem to rozładowujący się C10 może narobić szkód w amperomierzu, a z szybkim bezpiecznikiem jest szansa uniknąć uszkodzeń.

Swoją drogą jak już robisz tester żeby sobie życie ułatwić a nie utrudnić, to mógłbyś dorzucić jeszcze jeden przełącznik oraz rezystor do LM317 i miałbyś zasilacz żarzenia pracujący jako źródło prądowe 300 mA dla lamp serii P.
stepa
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 479
Rejestracja: pn, 20 czerwca 2011, 20:46
Lokalizacja: Żyrardów

Re: prosty miernik lamp dla duotridy małej mocy - schemat

Post autor: stepa »

Zgadzam się z przedpiszącym w całej rozciągłości.
Żarzenie jednak zrobiłbym inaczej - a mianowicie: dwa takie same uzwojenia żarzeniowe (po 6,3 V)puściłbym na lampy przez przełącznik szeregowo/równolegle,proste i praktyczne rozwiązanie,tak zrobiłem w swoim mierniku lamp.Wymaga to jednak przygotowania transformatora pod takie zastosowanie ale też przełączania napięcia pod odpowiednie nóżki lamp(co i tak trzeba by zrobić stosując regulację płynną Uż).
µΩΠø§•°³²½¼¾√∞≈
xylus
2 posty
2 posty
Posty: 2
Rejestracja: pt, 17 kwietnia 2015, 16:41

Re: prosty miernik lamp dla duotridy małej mocy - schemat

Post autor: xylus »

Dziękuję za podpowiedzi. Na końcu posta załączam zmodyfikowany schemat.
1. Symetryzację żarzenia usunąłem.
2. R11/R12 - rzeczywiście przedobrzyłem... teraz jest jak zasugerowałeś, zmniejszyłem też wartość potencjometru do 10k, co chyba powinno być OK.
3. C20 miał "dostabilizowywać" napięcie, ale w żarzeniu to rzeczywiście przesada... - usunąlem go.
4. W zasilaczu żarzenia pojawił się podwójny przełącznik, który ustawia LM317 jako źródło prądowe 300mA
5. Zmodyfikowałem regulację napięcia anodowego - poproszę o rzut okiem czy jest w porządku ;-)

@brys
"Szybki" bezpiecznik to np. jaki?

@stepa
Lamp żarzonych wyłącznie 12,6V pewnie zbyt wiele nie trafię... Jeśli w ogóle jakaś się trafi ;-) Tutaj zostanę przy swoim pomyśle, tym bardziej, że LM317 rozwiązuje mi także problem żarzenia lamp serii P. Nie wiem z resztą czy nawet nie zrezygnuję z płynnej regulacji napięcia i tylko precyzyjnie ustawię 6,3V na stałe.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
brys
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1302
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: prosty miernik lamp dla duotridy małej mocy - schemat

Post autor: brys »

xylus pisze: @brys
"Szybki" bezpiecznik to np. jaki?
Typowe małe bezpieczniki dzielą się na szybkie i zwłoczne. Żeby spalić zwłoczny należy go mocno przeciążyć i chwilę poczekać. Wartość prądu na nim podana to bardziej nominalny prąd przy jakim ma pracować niż przepalający. Tego typu bezpieczniki dobrze sprawdzają się na przykład po pierwotnej stronie transformatora sieciowego. Są odporne na chwilowe skoki prądu przy uruchamianiu, ale już nie na zwarcia. Szybkie bezpieczniki są o wiele delikatniejsze. Działają po prostu szybko :wink: przy stosunkowo niewielkim przeciążeniu. We wszystkich miernikach w pracy mamy takie i jeszcze żaden nie został uszkodzony, a bezpieczników "zużywamy" całkiem sporo :lol:

Szybkie mają w oznaczeniu literę F a zwłoczne T.

Oczywiście temat jest bardzo rozległy. Znaczenie ma napięcie pracy (chodzi o to jaki łuk trzeba będzie gasić w przypadku przepalenia), czasy zadziałania, prąd nominalny i pewnie jeszcze wiele innych czynników. O bezpiecznikach i metodach ich dobierania można by napisać niezłą książkę. Nie jestem dobry w tej dziedzinie, ale wiem że większość elektroników też za nią nie przepada.

Ja bym tam wrzucił coś z przedziału 63-100 mA F.