Jako, ze pomalu 'koncza sie' glosniki zatem w koncu biore sie za 'mojego' Williamsona
Schemat, z malymi zmianami, zapozyczony od Piotra (zapomnialem, w ktorym watku go znalazlem). Zmiany dotycza niektorych wartosci w przedwzmacniaczu jak i zmianie koncowki mocy na PP EL34 pracujacej jako trioda (w schemacie Piotra byl UL). Raa 6k na 10 omow (to nie pomylka), TS: 290V/A5 oraz 6V3/9A. Trafa od Piotra, a jakze! Przedwzmacniacz bedzie na dwoch 6N8S w kazdym kanale, koncowka mocy na EL34 RFT. Oprocz zasilacza calosc wzmacniacza bedzie lutowana do malych plytek z turretami. Mala plytka z 2x470uF/450V bedzie zamocowana do boku obudowy bo kondensatory sa mocarne i nie zmiescilyby sie w obudowie 'na stojaco'.
Wrzucam (kiepskiej jakosci) zdjecie ulozenia lamp. Bedzie w miare 'typowo' (nie zdaniem Piotra, ktory lubi lampy na boku
) z tym, ze lampy przedwzmacniacza i sterujace beda rozlozone tak, by zachowac jadnakowe odleglosci od krawedzi szaski oraz pomiedzy lampami. EL34 beda przesuniete troche blizej krawedzi natomiast odleglosc miedzy lampami bedzie dokladnie taka sama, jak miedzy lampami przedwzmacniacza. Tak sie podoba mnie i mojej lubej ale rzeczowe argumenty nie padna na suchy grunt wiec krytyka mile widziana.Wrzucam tez schemat PSU (wraz z plytka i ukladem opoznionego zalaczania napiecia anodowego) do Waszej oceny. Jesli cos rzuci Wam sie w oczy -- prosze o konktakt.
Na jutro planuje wywiercenie otworow pod RCA oraz gniazda glosnikowe.
Pozdrawiam,
-Tomek
TooL46_2 Kombinowałem ze stabilizatorem na tranzystorze z kanałem P, żeby uzyskać pewną stabilizację napięcia żarzenia z uzwojenia dającego równo 6,3 V albo nieco mniej. Jakbym miał odpowiedni zapas napięcia przed stabilizatorem, to bym się nie bawił i dał 7806, LM317 etc.
Gratuluję i współczuję pracy, chyba że jakiś sprytny algorytm zrobił to za ciebie.
Byc moze.