Stradivari 11E91-3D Renowacja
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 5...9 postów
- Posty: 8
- Rejestracja: ndz, 8 lutego 2015, 13:44
- Lokalizacja: Gdynia
Stradivari 11E91-3D Renowacja
Witam wszystkich.
Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że o technice lampowej mam niewielkie pojęcie.
Mam jednak za sobą odświeżenie dwóch radioodbiorników - Graetz Komtess 811 oraz Graetz Melodia 919. Były to proste czynności typu czyszczenie potencjometrów, styków, wymiana kondensatorów itp.
Myślałem, że na tym stanie, jednak kiedy na OLX w mojej dzielnicy pojawiło się za jedyne 150zł Stradivari 11E91-3D z 1956r. nie mogłem nie kupić... Zaskoczyło mnie trochę, że na forum nie ma tematu o tym radiu. Same dwójki i trójki.
Radio gra, ale buczy. Wewnątrz zdecydowana większość kondensatorów osiowych, zakończonych smołowymi korkami (smolaki czy kartoflaki? a może to to samo?) ma owe korki wypchnięte z rurek. Z tym sobie poradzę. Odbiera Warszawę na długich i wszystkie stacje na FM - ktoś rozciągnął zakres.
Mam kilka pytań, które mi się nagromadziły.
- w radiu ktoś grzebał - wymienił żarówki rurkowe na wlutowane gwintowane, rozszerzył FM i co widać na zdjęciu - zamontował podstawkę bocznostykową i lampę prostowniczą AZ1 zamiast AZ12. Jakie mogą być konsekwencje używania radia z lampą AZ1? Czy mogę po prostu w zastaną podstawkę włożyć mocniejszą AZ4?
- na kolejnym zdjęciu widać kondensator strojeniowy. Czy skrajne blaszki w najdłuższej jego sekcji mają być tak odgięte, czy mam je wyprostować? Czy mogły mieć wpływ na pracę radia? Warszawa nie znajduje się na swoim miejscu skali.
- znacie może jakieś źródło trwałych gumek, zbliżonych wyglądem do oryginalnych, trzymających lampy?
- ostatnie na teraz pytanie dotyczy kondensatorów 4uF - na schemacie C93 i C96 - duże osiowe, pomarańczowe za trafem sieciowym. Oczywiście też mają wypchnięte korki ze smoły. Na schemacie widzę na nich 40V, jednak fabryka zastosowała takie na 500V. Mogę tam zamontować elektrolity na niższe napięcie, czy szukać 500V?
Pozdrawiam
Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że o technice lampowej mam niewielkie pojęcie.
Mam jednak za sobą odświeżenie dwóch radioodbiorników - Graetz Komtess 811 oraz Graetz Melodia 919. Były to proste czynności typu czyszczenie potencjometrów, styków, wymiana kondensatorów itp.
Myślałem, że na tym stanie, jednak kiedy na OLX w mojej dzielnicy pojawiło się za jedyne 150zł Stradivari 11E91-3D z 1956r. nie mogłem nie kupić... Zaskoczyło mnie trochę, że na forum nie ma tematu o tym radiu. Same dwójki i trójki.
Radio gra, ale buczy. Wewnątrz zdecydowana większość kondensatorów osiowych, zakończonych smołowymi korkami (smolaki czy kartoflaki? a może to to samo?) ma owe korki wypchnięte z rurek. Z tym sobie poradzę. Odbiera Warszawę na długich i wszystkie stacje na FM - ktoś rozciągnął zakres.
Mam kilka pytań, które mi się nagromadziły.
- w radiu ktoś grzebał - wymienił żarówki rurkowe na wlutowane gwintowane, rozszerzył FM i co widać na zdjęciu - zamontował podstawkę bocznostykową i lampę prostowniczą AZ1 zamiast AZ12. Jakie mogą być konsekwencje używania radia z lampą AZ1? Czy mogę po prostu w zastaną podstawkę włożyć mocniejszą AZ4?
- na kolejnym zdjęciu widać kondensator strojeniowy. Czy skrajne blaszki w najdłuższej jego sekcji mają być tak odgięte, czy mam je wyprostować? Czy mogły mieć wpływ na pracę radia? Warszawa nie znajduje się na swoim miejscu skali.
- znacie może jakieś źródło trwałych gumek, zbliżonych wyglądem do oryginalnych, trzymających lampy?
- ostatnie na teraz pytanie dotyczy kondensatorów 4uF - na schemacie C93 i C96 - duże osiowe, pomarańczowe za trafem sieciowym. Oczywiście też mają wypchnięte korki ze smoły. Na schemacie widzę na nich 40V, jednak fabryka zastosowała takie na 500V. Mogę tam zamontować elektrolity na niższe napięcie, czy szukać 500V?
Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5436
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Stradivari 11E91-3D Renowacja
Witam
Żarówki zostały zmienione ze względu na brak dostępnych oryginałów.
Chassis wygląda na dość czyste.
Żarówki zostały zmienione ze względu na brak dostępnych oryginałów.
Chassis wygląda na dość czyste.
Ostatnio zmieniony ndz, 8 lutego 2015, 19:44 przez AZ12, łącznie zmieniany 2 razy.
Ratujmy stare tranzystory!
-
- moderator
- Posty: 11252
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Stradivari 11E91-3D Renowacja
Nie - smolaki to kondensatory papierowe zalane w całości smołą, partoflaki to kondensatory papierowe które nie są niczym zabepieczone, wierzchnie warstwy papieru jak odpadają płatkami to wyglądają jak młode kartofle -stąd nazwa.Tomek210 pisze: Radio gra, ale buczy. Wewnątrz zdecydowana większość kondensatorów osiowych, zakończonych smołowymi korkami (smolaki czy kartoflaki? a może to to samo?) ma owe korki wypchnięte z rurek. Z tym sobie poradzę.
I nie wymieniaj ich w ciemno, poczytaj w innych wątkach o ich regeneracji, zawsze lepiej zachować oryginały.
Tak. A4 i AZ12 to to samo, różni się tylko cokołem. AZ1 jest za słaba, jest przeciążona w tym radiu i szybko się zużywa. AZ12 i AZ4 były dużo trudniej dostępne, to był zapewne powód wymiany na AZ1,Tomek210 pisze:- w radiu ktoś grzebał - wymienił żarówki rurkowe na wlutowane gwintowane, rozszerzył FM i co widać na zdjęciu - zamontował podstawkę bocznostykową i lampę prostowniczą AZ1 zamiast AZ12. Jakie mogą być konsekwencje używania radia z lampą AZ1? Czy mogę po prostu w zastaną podstawkę włożyć mocniejszą AZ4?
Te blaszki służą do zachowania jak najlepszej współbieżności przestrajania - pełnią funkcję trymerów działających tylko na pewnym fragmencie zakresu strojenia. Nie należy ich ruszać, dopóki nie zestroi się poprawnie wszystkich obwodów p.cz., heterodyny i obwodów wejściowych.Tomek210 pisze:- na kolejnym zdjęciu widać kondensator strojeniowy. Czy skrajne blaszki w najdłuższej jego sekcji mają być tak odgięte, czy mam je wyprostować? Czy mogły mieć wpływ na pracę radia? Warszawa nie znajduje się na swoim miejscu skali.
Nie podałeś linka do schematu, więc nie wiem co to za kondensatory, jednak skoro producent włożył kondensatory na 500V to raczej miało to swój powód.Tomek210 pisze:- ostatnie na teraz pytanie dotyczy kondensatorów 4uF - na schemacie C93 i C96 - duże osiowe, pomarańczowe za trafem sieciowym. Oczywiście też mają wypchnięte korki ze smoły. Na schemacie widzę na nich 40V, jednak fabryka zastosowała takie na 500V. Mogę tam zamontować elektrolity na niższe napięcie, czy szukać 500V?
-
- 5...9 postów
- Posty: 8
- Rejestracja: ndz, 8 lutego 2015, 13:44
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Stradivari 11E91-3D Renowacja
Dziękuję za odpowiedzi.
Tak, wiem czemu wymieniono żarówki na inne
Jednak rurkowe były dostępne i za PRLu i obecnie. Używano takich np w Radmorach 5102, aczkolwiek domyślam się, że nie w każdym sklepie były dostępne
.
Chassis jest czyste po 9 godzinach szczegółowego pucowania.
Regeneracja kondensatorów - myślałem nad upychaniem do oryginalnych rurek współczesnych kondensatorów i zalepiania oryginalnymi korkami, ewentualnie czarnym klejem na gorąco.
Co do wymiany jak leci - na około 30 kondensatorów może z 5 sztuk nie ma wypchniętego przynajmniej jednego korka.
Schemat z numeracją elementów jest tu http://www.teletym.g6.cz/schemata/radia ... i%203d.pdf
Bez numeracji np tu http://andiradio.dyndns.org/Daten%200/D ... age013.png
Tak, wiem czemu wymieniono żarówki na inne

.
Chassis jest czyste po 9 godzinach szczegółowego pucowania.
Regeneracja kondensatorów - myślałem nad upychaniem do oryginalnych rurek współczesnych kondensatorów i zalepiania oryginalnymi korkami, ewentualnie czarnym klejem na gorąco.
Co do wymiany jak leci - na około 30 kondensatorów może z 5 sztuk nie ma wypchniętego przynajmniej jednego korka.
Schemat z numeracją elementów jest tu http://www.teletym.g6.cz/schemata/radia ... i%203d.pdf
Bez numeracji np tu http://andiradio.dyndns.org/Daten%200/D ... age013.png
-
- 75...99 postów
- Posty: 91
- Rejestracja: śr, 27 kwietnia 2011, 18:43
- Lokalizacja: Rybnik O/S
Re: Stradivari 11E91-3D Renowacja
Hej
Nie mam schematu do tego stradivariego.
W beethovenie koło transformatora są 2 kondensatory elektroniczne w powiedzmy kolorze podobnym do pomarańczowego.
Te kondensatory dochodzą do katod obu el84.
W Twoim prawdopodobnie będzie tak samo.
W beethovenie są 50uF na 12/16v.
Nie mam schematu do tego stradivariego.
W beethovenie koło transformatora są 2 kondensatory elektroniczne w powiedzmy kolorze podobnym do pomarańczowego.
Te kondensatory dochodzą do katod obu el84.
W Twoim prawdopodobnie będzie tak samo.
W beethovenie są 50uF na 12/16v.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3333
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: Stradivari 11E91-3D Renowacja
Te,co są na 500V lepiej zamienić na foliowe na 500V rozruchowe do silników elektrycznych.
Są duże i dobrze udają stare elektrolity,a nie wysychają.Dobrze, jak podają na nich napięcie np.500VAC.
To wtedy na prąd stały(DC) wytrzymują wyższe napięcie od 500V.Czyli na AC mogą być nawet na 400-450V.Myślę o tych 2 dużych przy trafie sieciowym.Tak, jak napisał Kol.Moderator,lampę AZ1 trzeba koniecznie wymienić na AZ4 (bywają na aukcjach Al.w znośnej cenie, bo są rzadsze w użyciu,ale tu akurat pasują),albo na AZ12,ale znowu trzeba podstawkę zmienić z powrotem na tzw.stalową.
AZ11, AZ21 i AZ41 są za słabe, uprzedzam "z góry". Odradzam radzieckie 5C4S, a tym bardziej 5C3S,bo, pomijając cokół oktal, będą problemy z napięciem i prądem żarzenia.
Są duże i dobrze udają stare elektrolity,a nie wysychają.Dobrze, jak podają na nich napięcie np.500VAC.
To wtedy na prąd stały(DC) wytrzymują wyższe napięcie od 500V.Czyli na AC mogą być nawet na 400-450V.Myślę o tych 2 dużych przy trafie sieciowym.Tak, jak napisał Kol.Moderator,lampę AZ1 trzeba koniecznie wymienić na AZ4 (bywają na aukcjach Al.w znośnej cenie, bo są rzadsze w użyciu,ale tu akurat pasują),albo na AZ12,ale znowu trzeba podstawkę zmienić z powrotem na tzw.stalową.
AZ11, AZ21 i AZ41 są za słabe, uprzedzam "z góry". Odradzam radzieckie 5C4S, a tym bardziej 5C3S,bo, pomijając cokół oktal, będą problemy z napięciem i prądem żarzenia.
-
- 5...9 postów
- Posty: 8
- Rejestracja: ndz, 8 lutego 2015, 13:44
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Stradivari 11E91-3D Renowacja
Chodzi o górne kondensatory ze zdjęć. Pod nimi są wspomniane 50uF 12-15V.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 5...9 postów
- Posty: 8
- Rejestracja: ndz, 8 lutego 2015, 13:44
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Stradivari 11E91-3D Renowacja
Nie mogę edytować swojego wpisu, więc post pod postem.
Udało mi się kupić w lokalnym sklepie kondensatory na wyższe napięcie, więc pytanie cofam
Udało mi się kupić w lokalnym sklepie kondensatory na wyższe napięcie, więc pytanie cofam

-
- 5...9 postów
- Posty: 8
- Rejestracja: ndz, 8 lutego 2015, 13:44
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Stradivari 11E91-3D Renowacja
Renowacja dobiegła prawie końca. Skrzynka zrobiona, elektronika również. Odbiera i gra świetnie. Zaskoczyły mnie zupełnie współczesne wysokie tony...
Mam jednak problem z magicznym okiem EM11. Oryginalne było martwe, więc po długim szukaniu najtańszej opcji, na czeskim Aukro, za jedyne 230zł nabyłem NOS EM11. Było to 9miesięcy temu, więc zwrot nie wchodzi w grę. Problem w tym, że oko wskazuje poprawnie dostrojenie do stacji tylko przez kilka minut po włączeniu radia na zimno. W miarę rozgrzewania "wychylenie" oka maleje z krótkimi przebłyskami poprawnych wskazań i po kilku minutach nie ma już żadnej reakcji na dostrojenie do stacji.
Napięcie sterujące wskazaniami oczka, bez lampy w podstawce, przy dostrojonej stacji przekracza -5V, po podłączeniu nowej, zimnej EM11 spada poniżej -3V i oko ładnie działa, jednak napięcie ciągle spada. Po kilku minutach, kiedy oko już nie reaguje, napięcie wynosi -0,5V.
Po odłączeniu nowej lampy, napięcie rośnie do wcześniejszych -5V. Po podpięciu zużytej EM11 pozostaje bez zmian i w ciemności widać poprawne reakcje oka na dostrajanie stacji.
Co może być przyczyną takiego zachowania lampy? Podejrzewam, że nic się z tym nie da już zrobić?
Mam jednak problem z magicznym okiem EM11. Oryginalne było martwe, więc po długim szukaniu najtańszej opcji, na czeskim Aukro, za jedyne 230zł nabyłem NOS EM11. Było to 9miesięcy temu, więc zwrot nie wchodzi w grę. Problem w tym, że oko wskazuje poprawnie dostrojenie do stacji tylko przez kilka minut po włączeniu radia na zimno. W miarę rozgrzewania "wychylenie" oka maleje z krótkimi przebłyskami poprawnych wskazań i po kilku minutach nie ma już żadnej reakcji na dostrojenie do stacji.
Napięcie sterujące wskazaniami oczka, bez lampy w podstawce, przy dostrojonej stacji przekracza -5V, po podłączeniu nowej, zimnej EM11 spada poniżej -3V i oko ładnie działa, jednak napięcie ciągle spada. Po kilku minutach, kiedy oko już nie reaguje, napięcie wynosi -0,5V.
Po odłączeniu nowej lampy, napięcie rośnie do wcześniejszych -5V. Po podpięciu zużytej EM11 pozostaje bez zmian i w ciemności widać poprawne reakcje oka na dostrajanie stacji.
Co może być przyczyną takiego zachowania lampy? Podejrzewam, że nic się z tym nie da już zrobić?
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3333
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: Stradivari 11E91-3D Renowacja
Trochę to ryzykowne,ale proponuję podać na ekran dla opcji "stare oko" ok.300V na ekran "oka". Na tę elektrodę,na którą NIE idą wysokoomowe opory z plusa anodowego.A idzie tam plus anodowego BEZPOŚREDNIO.
Proszę znaleźć zbliżoną do ok.300V wartość na zasilaczu anodowym.Może stare "oko" się obudzi ze świeceniem jeszcze.Bierze śladowy prąd,a i tak mamy teraz podwyższone w sieci o 10V,więc radio tego nie odczuje.
Raczej wątpliwe,aby był zimny lut na podstawce niby-nowego"oka", ale proponuję to sprawdzić i poprawić luty.A wątpliwe "oko" proszę szukać, gdzie by je można sprawdzić.Może Kolega zna kogoś,co ma radio z takim samym "okiem" , co by udostępnił je do sprawdzenia?One pracowały w bardzo wielu radiach z epoki.
Proszę znaleźć zbliżoną do ok.300V wartość na zasilaczu anodowym.Może stare "oko" się obudzi ze świeceniem jeszcze.Bierze śladowy prąd,a i tak mamy teraz podwyższone w sieci o 10V,więc radio tego nie odczuje.
Raczej wątpliwe,aby był zimny lut na podstawce niby-nowego"oka", ale proponuję to sprawdzić i poprawić luty.A wątpliwe "oko" proszę szukać, gdzie by je można sprawdzić.Może Kolega zna kogoś,co ma radio z takim samym "okiem" , co by udostępnił je do sprawdzenia?One pracowały w bardzo wielu radiach z epoki.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2469
- Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18
Re: Stradivari 11E91-3D Renowacja
Jedynka najładniejsza.Gratuluje renowacji.
T
T
-
- 5...9 postów
- Posty: 8
- Rejestracja: ndz, 8 lutego 2015, 13:44
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Stradivari 11E91-3D Renowacja
Aktualizacja: Zmierzyłem prąd na wejściu EM11, sterującym "rozchyleniem listków". I tak - po włączeniu radia, kiedy lampa wskazuje poprawnie, mój miernik pokazuje prąd 1uA, po rozgrzaniu lampy, kiedy wskazania już spadną na minimum jest 3uA. Podanie zewnętrznego napięcia -2V do -8V na to wejście powoduje poprawne działanie lampy i pobór 3uA.
Wygląda na to, że EM11 jest jednak sprawna i problem jest w samym radiu, które daje zbyt mały prąd na lampę.
Sprawdziłem przełączniki, rezystor R34 1M i tu moje kompetencje się kończą.
Schemat http://www.teletym.g6.cz/schemata/radia ... i%203d.pdf
Dodam jeszcze, że radio od kilku dni gra po kilka godzin dziennie i z każdym dniem EM11 jakby dłużej działa poprawnie, zanim przestanie.
Wygląda na to, że EM11 jest jednak sprawna i problem jest w samym radiu, które daje zbyt mały prąd na lampę.
Sprawdziłem przełączniki, rezystor R34 1M i tu moje kompetencje się kończą.
Schemat http://www.teletym.g6.cz/schemata/radia ... i%203d.pdf
Dodam jeszcze, że radio od kilku dni gra po kilka godzin dziennie i z każdym dniem EM11 jakby dłużej działa poprawnie, zanim przestanie.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2469
- Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18
Re: Stradivari 11E91-3D Renowacja
To częste zjawisko.Radio się wygrzewa i wilgoć z elementów ulatuje i elektrolity formują ale też często coś się popsuje.Proza życia.
Tomasz
Tomasz