Tkaniny staro radiowe
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- jacekk
- 1250...1874 posty
- Posty: 1609
- Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
- Lokalizacja: Okolice Lublina
Tkaniny staro radiowe
Może trafił ktoś z Was miejsce gdzie można kupić coś takiego? Albo jakieś aukcje? Albo chociaż jak te tkaniny właściwie się nazywają. bo ten splot (na przykład Pionier, do niego tkaniny szukam) ma jakąś nazwę. Niestety w temacie tkanin i ich nazw jestem zupełnie "noga"
- disaster
- 1250...1874 posty
- Posty: 1466
- Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
- Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi
Re: Tkaniny staro radiowe
Ogólnie rzecz biorąc są to tkaniny żakardowe.
Ostatnia Łódzka fabryka produkująca takie tkaniny upadła 10 lat temu.
Takie tkaniny na pewno nie są produkowane też w Bangladeszu (moja koleżanka bywa tam z ramienia firmy odzieżowej).
Czasami podobne, aczkolwiek zdecydowanie grubsze można dorwać do tapicerowania.
Ostatnia Łódzka fabryka produkująca takie tkaniny upadła 10 lat temu.
Takie tkaniny na pewno nie są produkowane też w Bangladeszu (moja koleżanka bywa tam z ramienia firmy odzieżowej).
Czasami podobne, aczkolwiek zdecydowanie grubsze można dorwać do tapicerowania.
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
- jacekk
- 1250...1874 posty
- Posty: 1609
- Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
- Lokalizacja: Okolice Lublina
Re: Tkaniny staro radiowe
Tapicerki już pod tym względem oglądałem, ale ta tkanina jest wręcz pancerna w porównaniu z tą radiową 
Coś czuję że trzeba będzie zrobić samemu krosno i utkać

Coś czuję że trzeba będzie zrobić samemu krosno i utkać

-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4188
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tkaniny staro radiowe
Ty wiesz że to niegłupie? Były kiedyś takie małe krosna dla dziewczynek, groszowa sprawa. Kiedyś zbliżone płótno udało mi się pozyskać z jakiejś wersalki, było nawet dosyć cienkie.jacekk pisze:Coś czuję że trzeba będzie zrobić samemu krosno i utkać
- george6
- 1250...1874 posty
- Posty: 1432
- Rejestracja: sob, 14 lutego 2009, 23:56
- Lokalizacja: Brzeziny k/Łodzi
Re: Tkaniny staro radiowe
Wniosek z tego, że wersalka musiała być intensywnie "eksploatowana"TELEWIZOREK52 pisze:Ty wiesz że to niegłupie? Były kiedyś takie małe krosna dla dziewczynek, groszowa sprawa. Kiedyś zbliżone płótno udało mi się pozyskać z jakiejś wersalki, było nawet dosyć cienkie.jacekk pisze:Coś czuję że trzeba będzie zrobić samemu krosno i utkać
µ Ω ± ÷ Π φ × Δ Θ Λ « » ≤ ≥
Σ Φ Ψ α β χ τ γ δ ε ζ η ψ •
θ λ ξ ρ σ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π sp
§ © ® ° ™ Γ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡ Ξ
Σ Φ Ψ α β χ τ γ δ ε ζ η ψ •
θ λ ξ ρ σ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π sp
§ © ® ° ™ Γ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡ Ξ
Re: Tkaniny staro radiowe
Witam !
Trafiają się niekiedy ciekawe szmatki takie jak stare zasłony , obrusy itp. w sklepach ze starymi ciuchami .
W jednym z moich odbiorników radiowych jest zastosowany stary jasiek trafiony za 1 zł na miejscowym bazarze.
Pozdrawiam ed_net.
Trafiają się niekiedy ciekawe szmatki takie jak stare zasłony , obrusy itp. w sklepach ze starymi ciuchami .
W jednym z moich odbiorników radiowych jest zastosowany stary jasiek trafiony za 1 zł na miejscowym bazarze.
Pozdrawiam ed_net.
-
- 375...499 postów
- Posty: 400
- Rejestracja: pt, 29 marca 2013, 10:03
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Tkaniny staro radiowe
Witam,
Namawiam szwagierkę do uruchomienia lokalnej produkcji.
Wzorem pewnej holenderki. Ceny są powalające.
Ale od zamysłu do przemysłu droga jest daleka.
Pozdrawiam,
Wojtek
Namawiam szwagierkę do uruchomienia lokalnej produkcji.
Wzorem pewnej holenderki. Ceny są powalające.
Ale od zamysłu do przemysłu droga jest daleka.
Pozdrawiam,
Wojtek
Ratujmy polskie zabytki - http://menuet-ukf.blogspot.com/
- Jado
- 1250...1874 posty
- Posty: 1867
- Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Tkaniny staro radiowe
Cena ręcznej roboty w porównaniu do maszynowej zawsze będzie kilkukrotnie wyższa. Problem jest niestety w przyzwyczajeniach - przyzwyczailiśmy się już do taniej chińszczyzny za 5zł i ciężko nam wydać te kilkadziesiąt-kilkaset zł za ręczną robotę (a i pensje w Polsce jak wiadomo niezbyt wygórowane są)
W przypadku tkanin staroradiowych trzeba by znaleźć osobę, która już tka jakieś tkaniny (niektóre kobiety miewają takie hobby, czasami związane jest to z produkcjami artystycznymi, itp....) i namówić ją na próbkę tkaniny radiowej (przynajmniej odpada wtedy konieczność organizacji stanowiska - krosen, materiałów, umiejętności, itp...).
W przypadku gdyby jednak nie znalazło się zbyt wielu chętnych (bo cena będzie wysoka), nie ma problemu, że zainwestowało się w budowę stanowiska do tkania, itd..., bo takowe już do innych, artystycznych celów wcześniej było
W przypadku tkanin staroradiowych trzeba by znaleźć osobę, która już tka jakieś tkaniny (niektóre kobiety miewają takie hobby, czasami związane jest to z produkcjami artystycznymi, itp....) i namówić ją na próbkę tkaniny radiowej (przynajmniej odpada wtedy konieczność organizacji stanowiska - krosen, materiałów, umiejętności, itp...).
W przypadku gdyby jednak nie znalazło się zbyt wielu chętnych (bo cena będzie wysoka), nie ma problemu, że zainwestowało się w budowę stanowiska do tkania, itd..., bo takowe już do innych, artystycznych celów wcześniej było

Pozdrawiam
Jado.
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Jado.
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Re: Tkaniny staro radiowe
I nie tylko w takich miejscach. Ostatnio szwagierka miała na sobie apaszkę, szalik czy co to było, z materiału który niechybnie wraz z końcem sezonu powędruje na maskownicę głośnika w Crosleyu.ed_net pisze:Witam !
Trafiają się niekiedy ciekawe szmatki takie jak stare zasłony , obrusy itp. w sklepach ze starymi ciuchami .
W jednym z moich odbiorników radiowych jest zastosowany stary jasiek trafiony za 1 zł na miejscowym bazarze.
Pozdrawiam ed_net.
Gęstość tkania, wzór i kolor idealne. Tak więc obserwujcie w co się kobiety ubierają, nożyczki w dłoń i... ciach

- jacekk
- 1250...1874 posty
- Posty: 1609
- Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
- Lokalizacja: Okolice Lublina
Re: Tkaniny staro radiowe
Miał bym obawy czy te nożyczki nie utknęły by gdzieś pod żebrem czy w plecach osoby ciachającej. Wszak Kobiety to trochę inny gatunekstaku pisze:Tak więc obserwujcie w co się kobiety ubierają, nożyczki w dłoń i... ciach .


Cały problem to właśnie te tkaniny mniej typowe, na przykład jak w naszych niektórych powojennych odbiornikach gdzie te tkaniny były wybitnie 3D. Te bardziej jednorodne, płaskie są mniejszym problemem. Po ciuchach z odzysku chodzę kiedy nadarzy się tylko okazja, ale nic zbliżonego nie znalazłem jak do tej pory.
- disaster
- 1250...1874 posty
- Posty: 1466
- Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
- Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi
Re: Tkaniny staro radiowe
Wyprodukowanie takie materiału to nie jest problem.
Kiedyś rozmawiałem z facetem dla którego jakiś projekt informatyczny robiliśmy, a który ma maszyny tkackie na których jakieś tapicerki tworzy.
Przygotowanie maszyny, oprogramowanie jej i takie tam, to kilka tysięcy złotych. Jak masz do wyprodukowania 10 kilometrów materiału, to się ta kwota rozmywa, ale dla 10 metrów jest to zwyczajnie nie opłacalne.
A i nici też swoje kosztują.
Kiedyś rozmawiałem z facetem dla którego jakiś projekt informatyczny robiliśmy, a który ma maszyny tkackie na których jakieś tapicerki tworzy.
Przygotowanie maszyny, oprogramowanie jej i takie tam, to kilka tysięcy złotych. Jak masz do wyprodukowania 10 kilometrów materiału, to się ta kwota rozmywa, ale dla 10 metrów jest to zwyczajnie nie opłacalne.
A i nici też swoje kosztują.
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
- jedrzeej
- 250...374 postów
- Posty: 284
- Rejestracja: śr, 4 stycznia 2012, 15:24
- Lokalizacja: Leszno wlkp.
Re: Tkaniny staro radiowe
Ostatni słyszałem, że w Łodzi można taki materiał zamówić i w fabryce zrobią Ci na zamówienie ale 2m kosztują 800 zł bo trzeba całą linię produkcyjną przestawić czy coś tam takiego.
Poszukuję: gałka mała Elektrit Allegro
gałka Elektrit Champion
gałka Elektrit Champion
Re: Tkaniny staro radiowe
Drodzy Koledzy.Szukać w szmateksach i u tapicerów a mieć oczy szeroko otwarte.Żakardy zawsze były dość drogie a wyszły z mody i tyle. Teraz jak pisano tylko w Bangladeszu.
Produkcja zupelnie nieopłacalna dla wąskiego rynku.Pomyślcie jaki ból glowy ma obecnie scenograf.
Pozdrawiam T
Produkcja zupelnie nieopłacalna dla wąskiego rynku.Pomyślcie jaki ból glowy ma obecnie scenograf.
Pozdrawiam T
Re: Tkaniny staro radiowe
Witam Kolegów zainteresowanych tkaninami.
Mogę tylko dorzucić z własnego doświadczenia że do renowacji swoich radyjek używam właśnie tkanin obiciowych,
nowych obecnie produkowanych.Zakupionych na aukcjach w Allegro.Nie są wierną kopią starych tkanin ale moim zdaniem pasują . Są one dużo grubsze ale to w niczym nie przeszkadza.Przynajmniej dłużej przetrwają.Dla przykładu wrzucam dwie fotki radyjek po renowacji w nowych szatkach.Pozdrawiam.
Mogę tylko dorzucić z własnego doświadczenia że do renowacji swoich radyjek używam właśnie tkanin obiciowych,
nowych obecnie produkowanych.Zakupionych na aukcjach w Allegro.Nie są wierną kopią starych tkanin ale moim zdaniem pasują . Są one dużo grubsze ale to w niczym nie przeszkadza.Przynajmniej dłużej przetrwają.Dla przykładu wrzucam dwie fotki radyjek po renowacji w nowych szatkach.Pozdrawiam.
Re: Tkaniny staro radiowe
Witam !
Omówiłem przy okazji świątecznych uroczystości sprawę wyprodukowania materiału na maskownicę głośnikową w domowych warunkach. Bliska mi osoba bawi się od wielu lat w tkanie artystycznych gobelinów na ścianę . Wykonuje to w domu ,łącznie z przygotowaniem odpowiednich nici , farbowaniem wełny itp. Niestety splot takowego gobelinu jest dużo ,dużo grubszy niż wymagany przez nas w tkaninie do osłony głośników. I w naszych domowych warunkach nie da się zrobić tak cienkiego i równocześnie dokładnego materiału używając czy to specjalistycznej ramy , czy też domowego krosna. Bliska mi osoba jest już trochę starsza i oceniła taki rodzaj produkcji jako niezwykle trudny i upierdliwy.
Być może potrafią to zrobić dwunastoletnie chinki czy bangladeszki używając trochę innych urządzeń.
Tak więc wykonanie tkaniny w domowych warunkach jak dla mnie przestało być tematem godnym rozpatrywania.
A tak z moich wspomnień to w latach siedemdziesiątych przy produkcji kalkulatora ,młode dziewczyny "szyły ręcznie pamięć" z rdzeni ferrytowych toroidalnych o średnicy zewnętrznej 0,6 mm , przeciągając w każdym rdzeniu 4 druty.
I było to możliwe.
Pozdrawiam ed_net.
Omówiłem przy okazji świątecznych uroczystości sprawę wyprodukowania materiału na maskownicę głośnikową w domowych warunkach. Bliska mi osoba bawi się od wielu lat w tkanie artystycznych gobelinów na ścianę . Wykonuje to w domu ,łącznie z przygotowaniem odpowiednich nici , farbowaniem wełny itp. Niestety splot takowego gobelinu jest dużo ,dużo grubszy niż wymagany przez nas w tkaninie do osłony głośników. I w naszych domowych warunkach nie da się zrobić tak cienkiego i równocześnie dokładnego materiału używając czy to specjalistycznej ramy , czy też domowego krosna. Bliska mi osoba jest już trochę starsza i oceniła taki rodzaj produkcji jako niezwykle trudny i upierdliwy.
Być może potrafią to zrobić dwunastoletnie chinki czy bangladeszki używając trochę innych urządzeń.
Tak więc wykonanie tkaniny w domowych warunkach jak dla mnie przestało być tematem godnym rozpatrywania.
A tak z moich wspomnień to w latach siedemdziesiątych przy produkcji kalkulatora ,młode dziewczyny "szyły ręcznie pamięć" z rdzeni ferrytowych toroidalnych o średnicy zewnętrznej 0,6 mm , przeciągając w każdym rdzeniu 4 druty.
I było to możliwe.
Pozdrawiam ed_net.