Vega 801-A

[frycz]

Kupiłem takie właśnie radyjko. Miałem kiedyś Vega Clipper Super i trudno opisać jakie było fajne. Przeciwsobna końcówka mocy na 2x 6v6 , dwa głośniki, wielka zwrotnica z mnóstwem cewek, epicka skala, i wskaźnik z kołem zamachowym. Bajka. Niestety nie mogłem dobrze zestroić średnich, poza tym radio było wielkie i ciężkie.
To mi się spodobało bo też ma piękną skalę ale jest mniejsze i lżejsze i zgrabniejsze. No ale coś za coś Nie ma transformatora, ma jakiś dziwny układ lamp, PL82,PABC80, EBF80, ECH81, EM34. Gra ale jest niefachowo, wręcz bez żadnego pojęcia "naprawiane". Na krótkich odbiera pięknie, ale stroi się za ostro. Dlatego ma precyzer. Czyli kręcimy gałką, jest takie myp! Znaczy była jakaś stacja, i ją odszukujemy precyzerem. Długie, średnie - przeciętne.

W sumie fajne i gdybym miał schemat to bym je przerobił na układ transformatorowy... No aż się prosi. Ten opornik wytwarza bardzo bardzo dużo ciepła. 80W to duży pobór mocy a u mnie radio gra całe noce..

Obudowa wymaga odświeżenia, już kupiłem Hartzlack 0,5 l. i angielskie pędzle do malowania. Przetrę wełną stalową i odmaluję. Ważne żeby został szparunek tam gdzie jest.

Jeszcze nie wiem czy je sobie zostawię czy sprzedam...

[ed_net]

Witam !
Radyjko pięknie się prezentuje . Może wystarczy je przetrzeć woskiem na prawdziwym filcu.
Kładzenie nowej warstwy lakieru na powłokę o której niewiele jest wiadomo jest trochę ryzykowne - może się zakończyć koniecznością renowacji od zera.
A co do dokładania trafa sieciowego ??? A czy ono miało kiedyś wersję z trafem ? Jeśli miało to byłoby dosyć prosta zabawa , a jak nie miało to w zasadzie czeka Cię zaprojektowanie radia od nowa.
Ale dla chcącego nie ma rzeczy niemożliwych .
Pozdrawiam i doradzam najpierw to woskowanie.
Edward

[chrzan49]

Posluchał bym Edwarda bo "pyndzel" to zawsze pyndzel i ślady są.Chyba żeby zrobić rzadki Hatzlack i malować tylko w poziomie.A to i muchi mogą sie poprzyklejać bo lubia bardzo.Radyjko prześliczne .Robiłbym trafo jednak.
Pozdrawiam T

[tszczesn]

A ja jestem zdecydowanie przeciwny przerabianiu radia. Ono jest interesujące takie jakie jest, to w końcu już zabytek. Do tego z nietypowymi lampami, bo seria P zasadniczo nie była stosowana w radiach.
W każdym razie dla mnie to dewastacja.

[frycz]

Co do elektryki to muszę to radyjko odrysować. Będzie prosto bo to proste radio a zbliżają się święta - będzie trochę czasu.
Po odrysowaniu naprawię je. Teraz ktoś zrobił tak że potencjometr od tonów reguluje głośność, i jeszcze jest jakaś zmota.
Jak naprawię to myślę że można zrobić tak: Zasilić ze 120 i 150V i zobaczyć jak gra na stałym a jak na zmiennym napięciu i ile pobiera energii.
Sam jestem ciekaw. Jeśli na przykład na 120 V grało by dobrze i bardziej oszczędnie to można by zamówić mały zgrabny torioid 230/120V i schować go pod chassis nic nie zmieniając. Było by bezpiecznie i oszczędnie i tanio. No i puryści będą zadowoleni bo zawsze będzie można wrócić do układu pierwotnego.
Można też zrobić małe pudełko a w nim zasilacz 120V = i postawić za komodą.


Co do lakieru, to obudowa jest nieprzyjemnie szorstka. Lakier odchodzi od drewna i woskowanie tu niestety niewiele da. Trzeba skrzynkę bardzo delikatnie przeszlifować i 2 x cienko polakierować - może pistoletem? ..

Radio ma potencjał.

[fugasi]

Ta skala jest fantastyczna! Więcej ciekawego na niej niż w najnowszym telewizorze LCD!

[ed_net]

Witam !
Jak już koniecznie się uparłeś na malowanie , to spróbuj bezbarwnym lakierem akrylowym przy pomocy pistoletu lub są takowe lakiery w aerosolu.
Hartzlaki są jednak na bazie Nitra i wydaje mi się ,że są bardziej agresywne niż akrylowe.
Ale i tak wcześniej zrób jakieś próby w mniej widocznym miejscu.
Pozdrawiam Edward

[tradytor]

Na zdjęciu wygląda, że tylko front jest obłażący. Góra i boki świecą się jak psu jajca na przednówku. Tak jest w rzeczywistości?

[frycz]

Niestety obłazi całe. Lakier jest jakby "miękki" i słabej jakości. Nie wiem czy uchwyciłem to na zdjęciu. Zacząłem na próbę czyścić i schodzi łatwo, za łatwo i zapycha papier ścierny zamiast się osypywać. Może było źle magazynowane, ale stawiam na słaby lakier. Radio jest do oczyszczenia i pomalowania. Żadnych półśrodków. A Hartzlack ładnie położony wydobywa rysunek drewna/okleiny.

To prosta i dająca wiele satysfakcji praca.

[jacekk]

Nie lepiej skrobać? Przy odrobinie wprawy efekt o wiele lepszy niż jakikolwiek papier ścierny czy chemia.

[PZL P-11c]

Witam kolegów.
Ja też używam do usuwania starych powłok na skrzynkach kawałków szyby,przy czym wydaje się że najlepsza jest 2mm.Szkło ostre fajnie zrywa stare powłoki i nie trzeba ostrzyć jak cykliny, po stępieniu do recyklingu.Wcześniej używałem papieru ściernego ale zawsze była obawa aby nie przetrzeć nadmiernie forniru.Nigdy nie kładłem politury ,brak miejsca aby potrzymać odbiornik dłużej w jednym miejscu .Nakładam lakier i raczej półmat a do malowania wałeczek .Nie pozostawia śladów pędzla,przy odrobinie wprawy powierzchnia wychodzi jednolita.Natomiast nie wiem jak nakładały by się tą metodą lakiery nitrocelulozowe.Pozdrawiam Darek.

[chrzan49]

Szkło rzeczywiście jest b.dobre ale cienkie o ktore trudno i nie poże byc łukowate bo łatwo narobić wglębieńn.Nitro znów zaczyna być znów stosowane w meblarstwie ale raczej pistolet bo za szybko schnie.Spotkalem sie z takimi lakierami mażącymi się pod papierem.Własciwa technika usuwania było skrobanie cierpliwe.Potem papier.Ale ostroznie bo szparunki moga sie uszkodzić a ładne.
Lakiery na bazie rozcienczalników moga sie gryżć z podkladem dlatego optowalbym za wodnym akrylem.
Pozdrawiam Tomasz