EC360 -- ma ktos karte katalogowa?

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
TooL46_2
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2061
Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
Lokalizacja: Seattle, WA

EC360 -- ma ktos karte katalogowa?

Post autor: TooL46_2 »

Myslalem, zeby zakupic jak w temacie ale za nic nie moge znalezc karty katalogowej z wykresami... Moze ktorys z kolegow posiada?
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
‎"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein

tomdrabas.com
kolawski
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 282
Rejestracja: pn, 20 lutego 2012, 22:56

Re: EC360 -- ma ktos karte katalogowa?

Post autor: kolawski »

Awatar użytkownika
TooL46_2
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2061
Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
Lokalizacja: Seattle, WA

Re: EC360 -- ma ktos karte katalogowa?

Post autor: TooL46_2 »

To widzialem. Jakos nie moge tam znalezc Ra (chyba, ze pomrocznosc jasna mnie dopadla)... Dlatego szukam wykresow zeby moc samemu cos wyklecic.
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
‎"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein

tomdrabas.com
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: EC360 -- ma ktos karte katalogowa?

Post autor: Tomek Janiszewski »

TooL46_2 pisze:To widzialem. Jakos nie moge tam znalezc Ra (chyba, ze pomrocznosc jasna mnie dopadla)... Dlatego szukam wykresow zeby moc samemu cos wyklecic.
Wykresy znajdziesz na Radiomuseum, ale tam trzeba mieć konto. O tej lampie było także w temacie:
viewtopic.php?t=5116
Możesz spróbować z Ua=250V (zakładając że lampa wytrzyma szczytowe napięcie prawie 500V, a Uamax=300V dotyczy ciągłego napięcia anodowego). Wówczas przyjmując Pa0=Pamax=25W otrzymujesz Ia0=100mA. Optymalna rezystancja obciążenia w takim punkcie pracy będzie zbliżona do 250V/100mA=2.5k. To będzie wielokrotnie więcej niż rezystancja wewnętrzna lampy w punkcie pracy (szacuję ją na kilkaset omów, raczej nie więcej niż 0,5k) co warunkuje dobrą sprawność i w miarę małe zniekształcenia stopnia SE.
Jeżeli jednak zdecydujesz się na układ PP zamiast audiofilskiego Hi-Enda - możesz zastosować Raa mniejsze od podwojonej Ra (np. 3k) bo wówczas parzyste harmoniczne i tak się skompensują. Tak czy inaczej: głównym problemem pozostaje wysterowanie stopnia mocy. Niski współczynnik amplifikacji (ściślej mówiąc towarzysząca mu mała rezystancja wewnętrzna) zapewnia wprawdzie dobrą sprawność, ale za cenę wysokiego napięcia sterującego. Można tu sięgnąć po takie patenty jak zasilanie stopnia sterującego z wykorzystaniem napięcia ujemnego dla polaryzacji stopnia końcowego (co być może uczyni zbędnym żródło podwyższonego napięcia anodowego) lub w przypadku ukłądu PP - bootstrap w stopniu sterującym.
Awatar użytkownika
TooL46_2
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2061
Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
Lokalizacja: Seattle, WA

Re: EC360 -- ma ktos karte katalogowa?

Post autor: TooL46_2 »

Ooo super! Dzieki! Zobacze, czy mi sie uda wyhaczyc wiecej, niz dwie ;) PP byloby fajne. SE planowalem z tego powodu, ze licytuje tylko dwie lampy... Zeby cos sparowac musialbym worek pewnie kupic...

A jak widze ceny za czworke z PL to mi sie wlos na glowie (rzednacy) jezy ;) LINKA Licytuje na teraz parke za ~40USD. Chetnie kupie, gdyby ktorys z kolegow mial na zbyciu jakas czworeczke :)
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
‎"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein

tomdrabas.com
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: EC360 -- ma ktos karte katalogowa?

Post autor: Tomek Janiszewski »

A niby co chcesz parować? Lampy to nie tranzystory. O ile tylko nie zostały zajechane, i to w niejednakowym stopniu - będą się nadawały do PP. Gdy lampy były w powszechnym użyciu - nikt ich nie parował; dziś audiofile zostali ogłupieni do tego stopnia że dają się naciągnąć nawet na "parowane" transformatory TG2,5 lub TG5 do PCL86 SE.
Awatar użytkownika
TooL46_2
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2061
Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
Lokalizacja: Seattle, WA

Re: EC360 -- ma ktos karte katalogowa?

Post autor: TooL46_2 »

Tomku, czy ja Ci 'zajezdzam' audiofilem? Uwierz, ze daleko mi do takowego. Wiec dajmy spokoj z audiofilskoscia tego watku.

Jesli chodzi o parowanie, to wolalbym, zeby obie lampy wzmacnialy polowki sygnalu w miare jednakowo. Inaczej, przy pelnym wysterowaniu koncowki, jeden polokres sinusoidy bede mial 'wyciagniety'. Myle sie? Jesli plote glupoty to chetnie poslucham, gdzie sie myle, ale prosze -- bez wciagania w to 'audiofilskosci'. Przemawiaja do mnie argumenty techniczne a nie bajki, ze audiofile paruja nawet drut, ktorym nawijany jest transformator i z racji tego, ze jest to bzdura to nie ma sensu parowac lamp.
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
‎"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein

tomdrabas.com
saico

Re: EC360 -- ma ktos karte katalogowa?

Post autor: saico »

Racja, ale żeby te odchyłkę usłyszeć trzeba by mieć słuch absolutny :wink:
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: EC360 -- ma ktos karte katalogowa?

Post autor: Piotr »

TooL46_2 pisze:Jesli chodzi o parowanie, to wolalbym, zeby obie lampy wzmacnialy polowki sygnalu w miare jednakowo. Inaczej, przy pelnym wysterowaniu koncowki, jeden polokres sinusoidy bede mial 'wyciagniety'. Myle sie?
Byłoby tak w układzie pracującym w klasie B lub AB z niskim prądem spoczynkowym. Ale i tak taka asymetria spowoduje dodanie drugiej harmonicznej, której możesz nie usłyszeć. W klasie A natomiast, gdzie cały czas mamy sumę prądu z obu lamp, zjawisko wystąpi w jeszcze dużo mniejszym stopniu.
Awatar użytkownika
TooL46_2
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2061
Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
Lokalizacja: Seattle, WA

Re: EC360 -- ma ktos karte katalogowa?

Post autor: TooL46_2 »

No i to ma sens. Fajnie!

Kupilem dodatkowa czworke tak czy siak :) Za mniej niz polowe kwoty tych 'maczowanych' z PL. Jest 6 wiec bedzie w czym wybierac. Dziekuje wszystkim za pomoc, a w szczegolnosci Tomkowi za odnosnik do watku, o ktorym wczesniej nie wiedzialem!
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
‎"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein

tomdrabas.com
_idu

Re: EC360 -- ma ktos karte katalogowa?

Post autor: _idu »

Tomek Janiszewski pisze:A niby co chcesz parować? Lampy to nie tranzystory.
Niby mam uwierzyć ze tranzystory są parowane? Przecież we wzmacniaczu tranzystorowym nie zważa się na liniowość pracy na etapie projektu każdego ze stopni a jedynie na zapewnieniu maksymalnego prądu wyjściowego całego stopnia plus stabilność termiczną. Resztę załatwia USZ.

Ba w przypadku MOSFET'ów - komplementarny tranzystor nie będzie identyczny z tym podstawowym. Nigdy. Powód dwukrotnie mniejsza ruchliwość nośników wiekszościowych p. Będzie podobny prąd, transkondukancja ale już dwukrotnie więsza rezystancja kanału dren-źródło - co ma znaczenie przy pełnej mocy wyjściowej stopnia.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: EC360 -- ma ktos karte katalogowa?

Post autor: Tomek Janiszewski »

STUDI pisze:Niby mam uwierzyć ze tranzystory są parowane? Przecież we wzmacniaczu tranzystorowym nie zważa się na liniowość pracy na etapie projektu każdego ze stopni a jedynie na zapewnieniu maksymalnego prądu wyjściowego całego stopnia plus stabilność termiczną. Resztę załatwia USZ.
Oczywiście, USZ może "załatwić" wszystko. Nawet jako taką liniowość wzmacniacza mocy w którym tranzystor NPN "pary komplementarnej" jest układem Darlingtona o wzmocnieniu prądowym znacznie przekraczającym tysiąc, a "tranzystor" PNP jest... diodą, o "wzmocnieniu" prądowym (w konfiguracji "wspólnego kolektora", którego zresztą tutaj w ogóle nie ma) równym jedności. I jeszcze całość pracuje bez prądu spoczynkowego. Taki wynalazek - to przecież nic innego jak nasze UL1401-UL1405, produkowane na licencji SANYO, a nawet cenione przez wielu tu obecnych (niżej podpisanego nie wyłączając) za... metalowe obudowy TO-3 z cokołem Noval :D Tyle że za szczególne walory brzmieniowe to one już zdecydowanie cenione nie są.
W dawnych czasach, gdy USZ nie stosowało się wcale, lub było one symboliczne - parowało się Teges-Teges do stopni końcowych z transformatorami w Koliberkach i Minorach (pary były sprzedawane w eleganckich tekturowych pudełeczkach) a w czaszach nieco późniejszych - komplementarne acetki do MK125 oraz adetki do ZK140T. We wzmacniaczach lampowych występują podobne uwarunkowania (jeżeli stosuje się USZ - to o głębokości sięgającej może 20dB, nie zaś 60dB i więcej jak to bywa w układach tranzystorowych, szczęśliwie rozrzuty parametrów lamp nie sięgają kilkuset %, co w przypadku tranzystorów jest normą.

Tomek Janiszewski
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5475
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: EC360 -- ma ktoś kartę katalogową?

Post autor: AZ12 »

Witam

Tranzystory pochodzące z jednej serii mają rozrzuty rzędu 10-20%. Dokładnie parowanie zwiększyło by czasochłonność produkcji i zwiększyło koszty, a producentowi tych urządzeń chodzi o ich zmniejszenie.

Wzmacniacze lampowe składają się z mniejszej liczby stopni, dlatego głębokość pętli sprzężenia zwrotnego jest niska, zwiększenie ilości stopni wiązało by się ze zwiększeniem poboru prądu z zasilacza. Przykładowo wzmacniacz zawierający dwa stopnie wzmocnienia na tranzystorach bipolarnych z otwartą pętlą miałby wzmocnienie napięcia ponad 10 000 razy (80dB).
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: EC360 -- ma ktoś kartę katalogową?

Post autor: Tomek Janiszewski »

AZ12 pisze:Tranzystory pochodzące z jednej serii mają rozrzuty rzędu 10-20%. Dokładnie parowanie zwiększyło by czasochłonność produkcji i zwiększyło koszty, a producentowi tych urządzeń chodzi o ich zmniejszenie.
I taką też dokładność parowania deklarowała chociażby TEWA w przypadku wspomnianych teges-teges. W tamtych czasach rozrzuty bety wśród typowych naonczas tranzystorów stopowych, których struktury składano ręcznie pod mikroskopem(!) sięgały kilkuset %, i chodziło o to aby tegiepięćdziesiątki w jednym Koliberku (gdzie USZ nie było wcale) miały w miarę zbliżone parametry.