6p6s (6v6) od czego ta powloka wewnatrz lampy

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

sbf
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 44
Rejestracja: śr, 13 kwietnia 2005, 11:59

6p6s (6v6) od czego ta powloka wewnatrz lampy

Post autor: sbf »

witam
w w/w lampach od wewnetrznej strony widac czarna warstwe "czegos", czy ktos wie co to jest i czemu ma sluzyc.

pozdrawiam
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11212
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: 6p6s (6v6) od czego ta powloka wewnatrz lampy

Post autor: tszczesn »

sbf pisze:witam
w w/w lampach od wewnetrznej strony widac czarna warstwe "czegos", czy ktos wie co to jest i czemu ma sluzyc.
Zapewne jest to ekran (przewodząca warstwa grafitu), akurat 6П6С jest pod tym ezględem bardzo charakterystyczna. Ale inne lampy to też miały - np. zdrap z jakiejś uszkodzonej AF7 metalizację - pod spodem zobaczysz taki sam ekran.
sbf
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 44
Rejestracja: śr, 13 kwietnia 2005, 11:59

Post autor: sbf »

tez podobnie kombinowalem, zwlaszcza ze "oryginalne" 6v6 mialy czesto metalowa banke.
Zastanawia mnie jedynie sens jego stosowania, skoro jest to z samego przeznaczenia lampa mocy do ukladow m.cz. Inne lampy czegos podobnego nie posiadaly (a przynajmniej te najpopularniejsze)

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11212
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Post autor: tszczesn »

sbf pisze:tez podobnie kombinowalem, zwlaszcza ze "oryginalne" 6v6 mialy czesto metalowa banke.
Zastanawia mnie jedynie sens jego stosowania, skoro jest to z samego przeznaczenia lampa mocy do ukladow m.cz. Inne lampy czegos podobnego nie posiadaly (a przynajmniej te najpopularniejsze)
Może była projektowana również do innych celów - np. wzmacniaczy szerokopasmowych lub impulsowych? Wtedy każde sprzężenie się liczy.
Jasiu

Post autor: Jasiu »

Czołem.
tszczesn pisze: Może była projektowana również do innych celów - np. wzmacniaczy szerokopasmowych lub impulsowych? Wtedy każde sprzężenie się liczy.
Raczej nie, to najbardziej typowa z typowych pentoda głośnikowa. Co ciekawe, mam dwie zachodnie wersje 6V6-G (o butelkowym kształcie) i również mają bańki poczernione od wewnątrz.

Pozdrawiam,
Jasiu
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11212
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Post autor: tszczesn »

Jasiu pisze:
tszczesn pisze: Może była projektowana również do innych celów - np. wzmacniaczy szerokopasmowych lub impulsowych? Wtedy każde sprzężenie się liczy.
Raczej nie, to najbardziej typowa z typowych pentoda głośnikowa. Co ciekawe, mam dwie zachodnie wersje 6V6-G (o butelkowym kształcie) i również mają bańki poczernione od wewnątrz.
To była w późnych latach 30-tych i w latach 40-tych często praktyka w USA i pokrewnych krajach. Nigdy tam nie stosowano ekranów zewnętrznych tak jak w Europie (metalizacja), więc ekrany były albo pod postacią warstewki grafitu na szkle od środka, albo jako metalowa puszka wewnątrz bańki otaczająca cały system lampowy (np. to co widać na wielu EF86 z wierzchu to jest ekran a nie anoda)
Awatar użytkownika
Witek
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 557
Rejestracja: wt, 23 listopada 2004, 23:19
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: Witek »

Hmmm. Ekran. Tylko dlaczego nie ma elektrycznego połączenia z żadną z elektrod?
Może jest to coś w rodzaju czernionego radiatora, może ma poprawić odprowadzanie ciepła z lampy przez jego intensywniejsze pochłanianie?
Jasiu

Post autor: Jasiu »

Czołem.
Witek pisze:Hmmm. Ekran. Tylko dlaczego nie ma elektrycznego połączenia z żadną z elektrod?
Naprawdę nie ma? Hmmm...
Witek pisze: Może jest to coś w rodzaju czernionego radiatora, może ma poprawić odprowadzanie ciepła z lampy przez jego intensywniejsze pochłanianie?
Raczej nie. Coś co dobrze pochłania ciepło równie dobrze je promieniuje - to zawsze idzie w parze. Będzie pochłaniał ciepło od elektrod i spowrotem promieniował je w ich kierunku. Taki ekran cieplny pogarsza wymianę ciepła z otoczeniem, często zresztą jest stosowany w technice właśnie w celu izolacji termicznej.

Pozdrawiam,
Jasiu
Marcus
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 249
Rejestracja: ndz, 14 września 2003, 22:33
Lokalizacja: Brzezowitz / Piekary Śląskie

Post autor: Marcus »

Jasiu pisze:
Witek pisze: Może jest to coś w rodzaju czernionego radiatora, może ma poprawić odprowadzanie ciepła z lampy przez jego intensywniejsze pochłanianie?
Raczej nie. Coś co dobrze pochłania ciepło równie dobrze je promieniuje - to zawsze idzie w parze. Będzie pochłaniał ciepło od elektrod i spowrotem promieniował je w ich kierunku. Taki ekran cieplny pogarsza wymianę ciepła z otoczeniem, często zresztą jest stosowany w technice właśnie w celu izolacji termicznej.

Pozdrawiam,
Jasiu
Nie zgodzę sie...
Ta warstwa ma za zadanie zwiekszenie wypromieniowanie ciepła przez anodę.
Coprawda zdolność pochłaniania=zdolności wypromieniowania, jednak ilość ciepła wypromieniowywana silnie zależy od temperatury ciała, dla ciała idealnie czarnego E=dT^4 (d- stała Stefana-Boltzmanna).
Biorąc pod uwagę, że bańka lampy ma większa możliwość wymiany ciepła niż anoda (konwekcja, promieniowanie), przez co ma znacznie niższą temperaturę a więc i warstra "czerni" jest chłodniejsza od anody.
Bilans energii pochłanianej (+) i wypromieniowanej(-) przez "czerń" jest zdecydowanie dodatni.
pozdrawiam
Marcus
Jasiu

Post autor: Jasiu »

Czołem.
Marcus pisze: Biorąc pod uwagę, że bańka lampy ma większa możliwość wymiany ciepła niż anoda (konwekcja, promieniowanie), przez co ma znacznie niższą temperaturę a więc i warstra "czerni" jest chłodniejsza od anody.
Bilans energii pochłanianej (+) i wypromieniowanej(-) przez "czerń" jest zdecydowanie dodatni.
Bilams jest równy zeru :-) Przynajmniej po ustaleniu się równowagi równowagi, w przeciwnym razie warstwa będzie się chłodziła do zera bezwzglłdnego... Czerń musi tyle samo energii pochłonąć, co oddać.

Jeżeli się nie uwzględni konwekcji, to wzsystko, co "pochłania" i "wypromieniowuje" będzie psuło chłodzenie. Natomiast rzeczywiście, jeżeli chłodzenie przez konwekcję jest znaczące, to chyba może poprawić sytuację. W każdym razie wydaje mi się, że znaleźliście pierwsze racjonalne wytłumaczenie istnienia tej warstwy. :idea: :idea: :idea:

Pytanie jak znaczne jest chłodzenie przez konwekcję?... Trzeba się zastanowić...

Pozdrawiam,
Jasiu
Jasiu

Post autor: Jasiu »

Nie jest dobrze... Wychodzi mi, że aby taka warstwa pomagała w chłodzeniu anody musiała by mieć temperaturę niższą od temperatury otoczenia :-(

Jasiu
OTLamp

Post autor: OTLamp »

Jasiu pisze:Nie jest dobrze... Wychodzi mi, że aby taka warstwa pomagała w chłodzeniu anody musiała by mieć temperaturę niższą od temperatury otoczenia :-(
Bo to raczej nie o chłodzenie chodzi, a o emisję wtórną (ze szkła :?: ), której przeciwdziałać ma (ponoć) właśnie warstwa grafitowa (tak mi się w czymś "obiło o oczy", ale nie pamiętam co to była za książka).
Zastanawiajace jest tylko, dlaczego w jednych lampach stosowano napylanie grafitu, a w innych nie. Czyżby różne rodzaje szkła (ilość zanieczyszczeń i innych domieszek?)


Pozdrawiam
Jasiu

Post autor: Jasiu »

Czołem.
OTLamp pisze: Bo to raczej nie o chłodzenie chodzi, a o emisję wtórną (ze szkła :?: ), której przeciwdziałać ma (ponoć) właśnie warstwa grafitowa (tak mi się w czymś "obiło o oczy", ale nie pamiętam co to była za książka)
Oooo... Zdaje się, że rzeczywiście, grafit ma niski współczynnik emisji wtórnej, a szkło około 3. Tyle, że elektrony do szkła nie powinny specjalnie docierać.... Nawet jak docierać będą, to szkło w końcu się naładuje i będzie powstrzymywać wylatujące elektrony, a "współczynnik emisji" zrobi się 1 (kiedyś mierzyłem emisję wtórną szkła i wcale nie jest to proste - wymaga ekstremalnie malutkich prądów albo technik impulsowych).
Dziwne... :shock: :shock: :shock:

Pozdrawiam,
Jasiu
edi_pg
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 413
Rejestracja: pt, 23 lipca 2004, 21:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: edi_pg »

Witam!

----> OTLamp:" Zastanawiajace jest tylko, dlaczego w jednych lampach stosowano napylanie grafitu, a w innych nie. Czyżby różne rodzaje szkła (ilość zanieczyszczeń i innych domieszek?) "

Myśle że to nie to, raczej tańsze byłoby użycie szkła lepszej jakości, niż napylanie od środka grafitu.

---->Zgodze się że warstwa czerni może mieć właściwości chłodzące, ale niewielkie. Prostym przykładem jest czarna bluzka w upalny dzień. Co prawda ciężko jest powiedzieć ile ciepła taka bluzka oddaje z powrotem w strone słońca, ale napewno można powiedzieć że oddaje je w strone ciała, także coś w tym jest.

----> Czy ta warstwa napewno nie jest do niczego podłączona? Nic jej nie dotyka?


pozdrawiam
OTLamp

Post autor: OTLamp »

edi_pg pisze: ----> Czy ta warstwa napewno nie jest do niczego podłączona? Nic jej nie dotyka?
Warstwa niczego nie dotyka, nie ma połączenia elektrycznego z niczym. Przed chwilą wywaliłem na podłogę wszystkie stare knigi i znalazłem tą, z której pochodziła informacja o przeciwdziałaniu emisji wtórnej : "Zasady radiotechniki" Żerebcowa, wydanie z 1948r.

Pozdrawiam
ODPOWIEDZ