Jak na 81-letnią babcię, to bardzo profesjonalny opis i zdjęcia. Pewnie informatyki uczyła się jeszcze przed wojną... Tylko skąd ona wie, że kupującego interesować może oryginalność wtyczki i stan radia "od spodu"?
Jak to skąd? Od swojego ś.p. męża pasjonata. Jeśli ta babcia i cała ta historia jest prawdziwa to bardziej niż elektrita zazdrościłbym zmarłemu hobbyście tak bystrej żony. No ale to niestety ściema.
[quote=.................................Tylko skąd ona wie, że kupującego interesować może oryginalność wtyczki i stan radia "od spodu"?[/quote]
Jej wiedza "budowana" jest pytaniami "napalonych" potencjalnych kupców. Jest atrakcyjna "relikwia" po mężu pasjonacie ,jest /podyktowane wyobrażnią / "zapotrzebowanie" na atrakcyjny
"towar". Po prostu " misterne medialne" opakowanie towaru. To ciekawy "przykład" ilustracji otaczającej Nas wokół , na każdym kroku "codziennośći" .
Ostatnio zmieniony ndz, 27 kwietnia 2014, 13:50 przez anka, łącznie zmieniany 1 raz.