Remont Lazuryt 208

[walllker]

Witam, koniec pracy z Agatem czas na Lazuryta 208, dziś go rozebrałem w celu odnowienia obudowy, i ogólnie rzuciłem wzrokiem na wnętrzności, nie widać żeby odbiornik był grzebany jakoś specjalnie, ale wielkie zdziwienie, szukam na płytkach transformatora separującego impulsy według serwisówki typ TJS1 oznaczenie na płytce TR21, i wielkie zdziwienie w serwisówce, a mam dwie różne jest a w TV brak, co ciekawsze nawet na płytkach brak miejsca na jego wlutowanie, oraz inny typ obwodu drukowanego według dokumentacji Z23 M3, a w odbiorniku jakiś WT73 ZM4, i zgłupiałem, w załączniku zdjęcia ma ktoś schemat od takiego TV Proszę o jakieś wyjaśnienie co i jak było z tym lazurytem 208, były jakieś odmiany, inne modele płytek, będę wdzięczny za odpowiedź. Podkreślam trafo nie zostało urwane, po prostu go nie ma jak również miejsca na płytce aby je wlutować

[cirrostrato]

Były takie płytki (schematu pod ręką nie mam), jak można było nie dawać TIS-a a wszystko działało to nie dali, za wniosek racjonalizatorski na pewno premie były. Analizując zasadę działania synchronizacji pośredniej (porównanie fazy) można było nie dawać tego TIS-a (chodzi o ten na okrągłym polistyrenowym karkasie z rdzeniem ferrytowym, nie na rdzeniu EI choć i jego mogła fabryka nie dawać) od początku.

[walllker]

Kolego a jak byś mógł skanik schematu takiej płytki bez tego trafa, to byłbym wdzięczny nie ukrywam że internet milczy na temat takiej płytki, w moich papierowych źródłach również brak nawet wzmianki o takim rozwiązaniu, na pewno znajda się osoby zainteresowane takim układem, nie ukrywam że w kolekcji mam około 40 telewizorów lampowych różnych z różnych epok i takiego rozwiązania jeszcze nie spotkałem, dlatego jestem zaskoczony, bardzo proszę jeżeli koledze nie sprawi to kłopotu o skan, albo chociaż źródło gdzie można znaleźć takie rozwiązanie układu wraz z schematem

[TELEWIZOREK52]

I takich wynalazków było więcej jak np. p.cz bez jednej EF183. A co tego Lazuryta boli??
Przelecę biuletyny ZURTu z lat 70-tych, może coś znajdę.

[walllker]

Nie podłączałem go jeszcze, obudowa cała od farby olejne i porozklejana, właśnie się skleja. Z wstępnych oględzin brak kabla zasilającego, spęczniałe elektrolity w zasilaczu, nie wiem po co dwa termistory połączone szeregowo w obwodzie żarzenia, jak skończę obudowę to dopiero wezmę się za odbiornik. A co do opisanej wyżej przez kolegę zmiany w p.cz bez jednej EF183, to także dla mnie ciekawostka. Widać mieli niezły debet w elementach w tamtych czasach że próbowali oszczędzać jak się da.

[TELEWIZOREK52]

Szukajcie a znajdziecie. Znalazłem. Jest to zespół Z2M4.

[walllker]

Kolego a dało by radę podać źródło jeżeli kolega to znalazł w internecie lub skan, schematu opisu jeżeli kolega posiada takie informacje, jestem ciekawy jak to było zrobione

[TELEWIZOREK52]

Z przyjemnością. Biuletyn Techniczno Informacyjny. ZURT. Styczeń - Luty 1974. Chętnie bym Ci wysłał tylko mam nowy sprzęt i jeszcze się nie "naumiałem". Ale w końcu będę chyba musiał.

[TELEWIZOREK52]

Przesyłam zgodnie z obietnicą

[walllker]

Dziękuje bardzo, widzę że już kilka osób pobrało pliki. A nie ukrywam że koledze udało się trafić z czasem jak w 10, gdyż skończyłem obudowę, włożyłem dziś kineskop a jutro ładuję elektronikę i biorę się za sprawdzenie układu i pierwsze próby rozruchu.

[walllker]

To TV złożony, wymieniony spuchnięty elektrolit w zasilaczu, kilka rezystorów tych cementowych od zasilania, wywalony jeden termistor w układzie żarzenia, były dwa połączone szeregowo, nie dość że lampy zaczynały się żarzyć dopiero po minucie dwóch, to ledwo ledwo, teraz dźwięk jest silny i mocny, zasilacz OK, napięcia w normie, żarzenie OK napięcia w normie, ale w ogóle nie wzbudza się generator lini i trafo WN milczy, brak obrazu bo jak skoro nie ma wysokiego napięcia, WN EY86 niby dobra ale nie żarzy, jakaś generacja powstaje jak podłącze oscyloskop na nóżkę nr 2 PCF802, ale częstotliwość pływa od 200Hz do 1kHz, przebiegi co najmniej dziwne. Niby napięcia zasilania przy PCF802 wzorcowe jak w serwisówce, ale generacji brak, zacznę od zbadania wszystkich oporów w układzie generatora, cewki, ale przypuszczam że któryś kondensator się buntuje, lub źle pracuje układ porównania fazy albo selektor, może ktoś podrzuci jakieś sugestie na co warto zwrócić uwagę, trafo linii nie daje oznak uszkodzenia mierząc miernikiem, jednak taki pomiar nie jest pewny, a i tu usterki nie mogę wykluczyć

[cirrostrato]

Jeśli nie działa generator linii (o ile pamiętam jakieś minus 30-40V na S1 PL504, można zmierzyć ,,zwykłym'' miernikiem) zdejm ,,sprężynkę'' z katody (cycek) PY88 i spokojnie działaj dalej. PCF802 lubią być po latach wadliwe, może podstaw gwarantowaną albo PCF82, w selektorze problemu nie szukaj.

[TELEWIZOREK52]

Jak zwykle od najprostszego. Napięcie na S2 PL500. EY 86 nawet najlepsza nie zażarzy przy uszkodzonym generatorze linii.

[walllker]

To zacznę po kolei co zrobiłem, pierwsze zmierzyłem napięcia na anodach lamp PCF802 i PY88, oraz napięcie na siatce nóżka 6,7 PL500 były w normie, R420 i R412 w obwodach siatek lampy PL500 OK wymieniłem na sprawne PCF802, PY88, PL500. Brak napięcia na siatce nóżki 1, 2 PL500 powinno być około -50 do -70V a jest 300mV. Praktycznie generator na PCF802 milczy, brak jakichkolwiek przebiegów do momentu kiedy dotykam czymkolwiek do nóżki nr 2 PCF802 jest to siatka części pentodowej tej lampy, jak chwile przytrzymam słychać pracujące trafo i zaczyna się żarzyć EY86, ale momentalnie robi się czerwona anoda PL500 co świadczy o jej przeciążeniu, przebiegi na generatorze przyjmują dziwne kształty od trójkąta, za chwile sinus i jakieś szpilki, częstotliwość pływa, po około 30-60s generator zamiera, i znów na chwilę odejmę nawet kawałek drutu od nóżki nr 2 lampy PCF802 i dotknę i znów ożywa na chwilę. Wymieniłem profilaktycznie podstawkę od PCF802, ale nie wiele to dało, transformator linii jest chłodny, nie ma oznak grzania, przejścia sprawdzałem miernikiem, niby kondensatory C428 i C413 z pomiarów wskazywało że sprawne. Przebiegi na układzie porównania fazy zgodne z serwisówką, wszystkie opory w obwodzie generatora z pomiarów wynika że sprawne, żaden kondensator nie wskazuje aby miał przebicie, przemierzone miernikiem pojemności, wyniki pomiarów zbliżone do nominalnych z dokładnością około +/-5% pytanie co się dzieje jak dostaną wyższe napięcie, miernikiem tego nie sprawdzę. Układ porównania fazy i selektor wyeliminowałem przebiegi prawidłowe. Następny krok jaki mi przychodzi na myśl to wymienić wszystkie kondensatory w układzie generatora, może któryś pod napięciem dostaje przebicie i generator się nie wzbudza, a dalszy krok to wymiana transformatora linii, może ma jakieś zwarcia miedzy zwojowe, zwykły miernik tego nie wychwyci.

[TELEWIZOREK52]

No to ewidentnie nie startuje generator. Sztucznie wyzwolony pracuje na nieokreślonych częstotliwościach co też może być powodem "wstydzenia" się PL500. Sprawdź/wymień C226 i C227. Nie pamiętam czy w tej wersji (Z2M4) był montowany kondensator styrofleksowy na korpusie cewki generatora, jeżeli tak to sprawdź go. Przy okazji, czy cewki odchylania (przewody) są wlutowane bezpośrednio do układu, czy poprzez wtyk?