Selectron electronic valve skąd pochodzą?

[jacekk]

Kupiłem kilka lampek, między innymi właśnie tej firmy. Co to za firma? Szukałem, ale internet raczej nie okazuje się zbyt pomocny. Wykonanie lampki w zasadzie normalne, choć szkoda ze zapaskudzona sreberkiem.

[_idu]

Rebranding raczej chamskie przepakowanie i naniesienie wlasnego loga na bance lampy. A lampka wyglada na wyprodukowana przez POLAMP.

[Waldemar D.]

Rebranding raczej chamskie przepakowanie

Możesz wytłumaczyć dlaczego chamskie?

[_idu]

Bo to tylko wpakowanie do pudełka, naniesienie nowego oznaczenia na lampie.
Logo firmy krzak.
Nawet miałem kiedyś w reku ECLL800 Lorenza identycznie przebrandowione. Zielone pudełka, zielone nadruki na bańce. Jednorazowa oferta.
To samo jakby ktoś z butelek Coca-Coli odklejał etykietę i naklejał własną.

[Waldemar D.]

To samo jakby ktoś z butelek Coca-Coli odklejał etykietę i naklejał własną.

No... nie to samo. Nie rozumiesz rebrandingu. To legalna i bardzo często stosowana formuła handlowa. Tesco, Castorama i setki innych firm stosują rebranding - wszystko jest kwestią umowy między firmami. Nie jest to ani nielegalne ani nieetyczne. Firmy handlowe stosujące ten typ działalności to nie firmy "krzak" ani organizacje piracko-złodziejskie. Jak nie znasz tematu, to nie szerz dezinformacji.
Odpowiadając koledze jacekk: towar nie zawsze sprzedaje wytwórca. W przypadku tych lamp sprzedawcą jest firma handlowa Selectron. Kiedyś, pamiętam, był wątek o innej, znanej firmie handlowej RDS... Po prostu nie zawsze wytwórcy chce się zajmować dystrybucją towaru, zwłaszcza na egzotycznych rynkach...

[Piotr]

Taki pierwszy z brzegu przykład: http://allegro.pl/ecc83-marshall-12ax7-i4019207265.html
Chyba większość współczesnych lamp poza JJ, Rosją i Chinami to przemalowane jedne z wymienionych.

[_idu]

To samo jakby ktoś z butelek Coca-Coli odklejał etykietę i naklejał własną.

No... nie to samo. Nie rozumiesz rebrandingu. To legalna i bardzo często stosowana formuła handlowa.

1. Rebranding to jest częściowo akceptowalny gdy jedną markę zastępuje się nową. Choć czasem przyczyny sugerują zupełnie coś innego - pozbycie się "smrodu" po poprzedniej marce
2. Trudno nie nazwać firmy krzak po imieniu gdy przepakuje ręcznie kilka opakowań szklanych i na tym zakończy swą działalność.
3. Dobrej marki nie potrzeba ukrywać, a malowanka to niestety świadczy o jednym - wybrakowany, niskiej jakości którego producent nie chce oficjalnie sprzedawać.
4. Ostatnio modne zjawisko gdzie dość handlowiec chce na nieświadomym kliencie dodatkowo zarobić wmawiając inne pochodzenie produktu - jak dla mnie oszustwo.
5. Właściciel marki doprowadził ją do upadku - to tęż ostatnio częste zjawisko - bo marka pozwoli jeszcze trochę sprzedać bubli - typowe po tzw. wrogim przejęciu konkurenta.
`