Radziecki analizator widma S4-12

[waldoz3]

Witam! Na wstępie chciałbym się przywitać, pochodzę ze śląska i moją pasją jest elektronika retro . Pozyskałem ostatnio takie oto urządzenie jakim jest stary radziecki analizator widma S4-12. Poniżej zdjęcie. Drodzy koledzy mam do Was następujące pytania: Do czego to zasadniczo służyło i czy nadal może to do czegoś służyć ?, czy do pracy z tym urządzeniem trzeba jeszcze jakieś inne urządzenia peryferyjne czy może pracować samodzielnie? Zakres pracy to 75-520 kHz. Po włączeniu wszystko ładnie działa reaguje na pokrętła, po podłączeniu na wejście sygnału audio, ładnie rysuje przebieg. Myślę że jest to chyba jakiś sprzęt laboratoryjny bo waży to 50kilo i małe również nie jest

[gachu13]

O analizatorach widma sporo napisano w tym wątku: http://www.trioda.nazwa.pl/trioda/forum ... 0476693a5a

[_idu]

Raczej ciekawostka. Pasmo nieciekawe. Chyba ze chcesz analizować rozkład widmowy zakłóceń generowanych przez układy impulsowe albo badać sygnały telekomunikacyjne DSL (ale te 75kHz to za wysoko...).

Oczywiście można poprzedzić go stopniami przemiany tyle że bedziesz musiał wykonać porządne, stabilne i przestrajane heterodyny.
Efekt taki ze ta dodatkowy osprzęt to i tak będzie większość kosztów budowy od postaw własnego analizatora widma.

[MarekSCO]

waldoz3
Masz do niego jakąś dokumentację ? Bardzo byłbym ciekaw...
To może być maszyna do zabaw w defektoskopię ultradźwiękową...
Co do przeróbki i jej kosztów to STUDI w sedno utrafił...
Ale sprzęt bardzo ciekawy jest i zdjęcia środka chętnie bym pooglądał nawet
Ale nie śmiem prosić

[waldoz3]

Kolego MarekSCO Dokumentacji niestety żadnej nie posiadam, a co do zdjęcia wnętrza to sam jestem ciekaw co się w środku kryje z tym, że nie mam pojęcia jak zdjąć obudowę z tego wynalazku Można zdjąć tylni panel i ukazuje się całe stado lamp i transformatorów, jutro spróbuję go rozebrać i jak mi się uda to zdam fotorelacje

[ciasteczkowypotwor]

co do zdjęcia wnętrza to sam jestem ciekaw co się w środku kryje z tym, że nie mam pojęcia jak zdjąć obudowę z tego wynalazku

Po obwodzie przedniego panelu masz sześć śrubek, odkręcasz je i za rączki wyciągasz całość.

[staszeks]

http://www.nehudlit.ru/books/detail707559.html
Nie sprawdzałem, ale koledzy podają ,że schemat w tej książce jest.
(mea culpa - nie ten typ)

[MarekSCO]

(mea culpa - nie ten typ)

Winny przywołania na forum dokumentacji C4-27 ???
Toż na to paragrafu w żadnym kodeksie nie ma
To trochę tak, jak byś do Luwru przyniósł na przechowanie posąg Wenus z Milo i przepraszał za kłopot
Raz, ze to cacko jest przepiękne ( widziałeś tą baterieję mieszaczy )
A dwa, że dokładnie ilustruje jak z tego co pokazał waldoz3 zrobić analizator RF...

Co ciekawe C4-27 jest bardzo prosty w obsłudze... Prostszy jak stare teki oparte na 491...
Chciałbym mieć taki. I to bardzo...
No, ale ja jestem na tym punkcie mocno szurnięty
Pozdrawiam i dziękuję za link