Żarzenie pod Marshalla 1987 Plexi Lead
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Żarzenie pod Marshalla 1987 Plexi Lead
Witam,
Zamówiłem sobie trafo u kaki, ale nie wyprowadził mi środkowego odczepu żarzenia. Poszperałem w internecie i zaplanowałem takie coś: Macie może jakieś lepsze rozwiązania? Jest sens np. prostować napięcie do preampu?
Zamówiłem sobie trafo u kaki, ale nie wyprowadził mi środkowego odczepu żarzenia. Poszperałem w internecie i zaplanowałem takie coś: Macie może jakieś lepsze rozwiązania? Jest sens np. prostować napięcie do preampu?
Re: Żarzenie pod Marshalla 1987 Plexi Lead
Zazwyczaj dodaje się niewielkiego (22-47uF) "elektrolita" pomiędzy masę, a punkt wspólny rezystorów 200k i 27k.Teoretycznie takie "podparcie" żarzenia dodatnim względem masy potencjałem wystarcza. BTW napięcie podane na uzwojenie żarzenia powinno być nieco wyższe od napięcia na katodzie wtórnika V2 (tym samym jest ono wyższe od napięcia na katodzie odwracacza fazy). Rozumiem, że taką masz intencję.
Re: Żarzenie pod Marshalla 1987 Plexi Lead
Dzięki za odpowiedź, dorzucę elektrolita. Taką miałem intencję. Wyliczyłem dzielnik na ok. 50V( 51-53) dla 430-440VDC anodowego. Powinno wystarczyć?
Re: Żarzenie pod Marshalla 1987 Plexi Lead
Generalnie wystarczy. Ale przy tym napięciu anodowym, które podałeś, na katodzie wtórnika napięcie będziesz miał rzędu 180-200V. Mimo to, powinno być OK. Cała masa wzmacniaczy nie posiada takiego "podparcia", a lampy obsługujące wtórnik - nie padają. Aczkolwiek można trafić na wzmianki, że ECC83 od któregoś producenta źle znoszą 200V na katodzie względem zera (masa) na grzejniku.
Re: Żarzenie pod Marshalla 1987 Plexi Lead
A spotkałeś się z podpięciem symetryzatora na połowę anodowego pomiędzy rezystory wyrównujące dla szeregowo połaczonych kondensatorów w zasilaczu? To już hardcore czy jeszcze nie?
Re: Żarzenie pod Marshalla 1987 Plexi Lead
Nie widziałem/czytałem o takim rozwiązaniu. Przy czym wychodzi na to, że w preampie, przekroczenie dopuszczalnego napięcia grzejnik-katoda wystąpiło by, ale "w drugą stronę" 

- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7352
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Żarzenie pod Marshalla 1987 Plexi Lead
http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/fran ... /ECC83.pdfpainlust pisze:A spotkałeś się z podpięciem symetryzatora na połowę anodowego pomiędzy rezystory wyrównujące dla szeregowo połaczonych kondensatorów w zasilaczu? To już hardcore czy jeszcze nie?
VKf=180V max.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Re: Żarzenie pod Marshalla 1987 Plexi Lead
- otuszto.Thereminator pisze:VKf=180V max.
Re: Żarzenie pod Marshalla 1987 Plexi Lead
Jeżeli chodzi o ten kondensator to wystarczy na 100V?
I jeszcze mam pytanie co do transformatora wyjściowego.
Na amptone jest Radiospares pod JTM45. Czy nadaje się on pod plexi na 2xEL34? Bo Ra ma 6,6-8kOhm, więc raczej pod KT66.
Czy powinienem raczej zastosować odpowiednik JCM800 ? Ra 3,4k
Pozdrawiam
I jeszcze mam pytanie co do transformatora wyjściowego.
Na amptone jest Radiospares pod JTM45. Czy nadaje się on pod plexi na 2xEL34? Bo Ra ma 6,6-8kOhm, więc raczej pod KT66.
Czy powinienem raczej zastosować odpowiednik JCM800 ? Ra 3,4k
Pozdrawiam
- Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: Żarzenie pod Marshalla 1987 Plexi Lead
Jak już stosować symetryzację na rezystorach, celowym jest użyć zamiast dobranej pary rezystorów 100 omów - rezystora nastawnego, np. druciaka typu RDX z przesuwną obejmą. Lekka desymetryzacja żarzenia często skuteczniej likwiduje przydźwięk (z uwagi na niejednakowe pojemności między siatką a poszczególnymi końcówkami włókna) niż symetryzacja dokładna.
Re: Żarzenie pod Marshalla 1987 Plexi Lead
Prawdę Tomek rzecze.Tomek Janiszewski pisze:Lekka desymetryzacja żarzenia często skuteczniej likwiduje przydźwięk
Na załączonym obrazku widać niesymetryczną symetryzację
