Jednak często się zdarza że podczas pracy pojawia się silny brum (przydzwięk, na ucho taki coś jak 50Hz). Narasta on w ciągu 3-4 sekund i tak pozostaje już na stałe, pomacza wyłączenie radia na dłuższy czas, czasami przełączenie barwy dzwięku (czteroskokowy przełącznik). Co ciekaw czasami ten brum się pojawi po kilku minutach pracy a czasami w ogóle.
I teraz co zaobserwowałem, brum wzmaga się wraz z podkręcaniem głośności. Jest dokładnie taki sam zarówno na przełączeniu na zakresy fal dł, śr, kr oraz na przełączeniu na wejście gramofonowe !!! Stąd oceniam że kłopot jest ze wzmacniaczem. Czasami pojawia się przeraźliwy pisk jak rozgkręcę głośność na maksa, ale to czy on się pojawi czy nie zależy od przełączonego aktualnie filtra barwy dzwięku. Czyli coś z tym wzmacniaczem jest nie tak...
Co zrobiłem???
1. Wymiana na inna lampę EBL21 wzmacniacza nic nie daje.
2. To nie jest brum od złej filtracji zasilacza bo oba kondensatory są nowe (47uF/400V)
3. zamiast Diody AZ1 mam już wstawione dwie diody i dwa opory tak aby napiecie było właściwe (to zrobił jakiś fachowiec w latach '80)
Radio jak nie brumi to odbiera sygnał w miarę głośno a minimalny przydzwięk który słychać (trzeba się wsłuchać) z głośnika nie jest zależny od pozycji potencjometru głośności ani od tego na jakich falach jestem.
Pomóżcie proszę, ja nie jestem orłem w lampach ale podstawy elektroniki mam.
Tak więc proszę o porady bez skrótów myślowych

Pozdr
SL