Wzmacniacz w OR STOLICA się wzbudza.

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
ludowicz
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 471
Rejestracja: wt, 14 grudnia 2010, 09:57
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Wzmacniacz w OR STOLICA się wzbudza.

Post autor: ludowicz »

Mam taki problem. Podjąłem próbę uruchomienia radioodbiornika Stolica. Nawet mi się to udało bo odbieram i PR1 na długich i sporo stacji na średnich.
Jednak często się zdarza że podczas pracy pojawia się silny brum (przydzwięk, na ucho taki coś jak 50Hz). Narasta on w ciągu 3-4 sekund i tak pozostaje już na stałe, pomacza wyłączenie radia na dłuższy czas, czasami przełączenie barwy dzwięku (czteroskokowy przełącznik). Co ciekaw czasami ten brum się pojawi po kilku minutach pracy a czasami w ogóle.

I teraz co zaobserwowałem, brum wzmaga się wraz z podkręcaniem głośności. Jest dokładnie taki sam zarówno na przełączeniu na zakresy fal dł, śr, kr oraz na przełączeniu na wejście gramofonowe !!! Stąd oceniam że kłopot jest ze wzmacniaczem. Czasami pojawia się przeraźliwy pisk jak rozgkręcę głośność na maksa, ale to czy on się pojawi czy nie zależy od przełączonego aktualnie filtra barwy dzwięku. Czyli coś z tym wzmacniaczem jest nie tak...

Co zrobiłem???
1. Wymiana na inna lampę EBL21 wzmacniacza nic nie daje.
2. To nie jest brum od złej filtracji zasilacza bo oba kondensatory są nowe (47uF/400V)
3. zamiast Diody AZ1 mam już wstawione dwie diody i dwa opory tak aby napiecie było właściwe (to zrobił jakiś fachowiec w latach '80)

Radio jak nie brumi to odbiera sygnał w miarę głośno a minimalny przydzwięk który słychać (trzeba się wsłuchać) z głośnika nie jest zależny od pozycji potencjometru głośności ani od tego na jakich falach jestem.
Pomóżcie proszę, ja nie jestem orłem w lampach ale podstawy elektroniki mam.
Tak więc proszę o porady bez skrótów myślowych :-)

Pozdr
SL
klik

Re: Wzmacniacz w OR STOLICA się wzbudza.

Post autor: klik »

ludowicz pisze: oba kondensatory są nowe (47uF/400V)
Ale mogą mieć zły kontakt z masą. Poza tym u mnie pomoglo połączenie obudowy potencjometru z masą.
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Wzmacniacz w OR STOLICA się wzbudza.

Post autor: jacekk »

Warto sprawdzić jeszcze kondensator 5T (5n) bocznikujący uzwojenie anodowe transformatora głośnikowego. Ten przeraźliwy pisk przy dużej głośności to min. zasługa braku lub uszkodzenia tego kondensatora.
Awatar użytkownika
ludowicz
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 471
Rejestracja: wt, 14 grudnia 2010, 09:57
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Wzmacniacz w OR STOLICA się wzbudza.

Post autor: ludowicz »

Mam dwa zespoły głośnikowe, oryginalny z innego radia i taki który był w tym radiu ale został już przerobiony bo głośnik ma magnes stały.
W obu przypadkach wzbudzenie jest identyczne, jeden z tych głośników tylko trochę ciszej gra.
Wziołem oscyloskop i za jego pomocą sprawdziłęm napięcia na lampie wzmacniacza, na anodzie ma około 200V i podobnie napięcie jest na drugiej siatce sterującej.
Tyle że taki stan jest jak jest dobrze, ponieważ w trakcie wzbudzenia wystarczy dotknąć sondą oscyloskopu anody i od razu wzbudzenie znika, potem jest przez jakiś czas OK a poten znowu się pojawia....brum i czasami pisk jak potencjometr jest rozkręcony prawie na maksa.
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wzmacniacz w OR STOLICA się wzbudza.

Post autor: TELEWIZOREK52 »

To mi jednak pachnie wspomnianym przez Jacka kondensatorem 5nF. Może on się znajdować na chassis a nie w "zestawie głośnikowym". Radziłbym sprawdzić wszystkie smolaki.
Awatar użytkownika
ludowicz
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 471
Rejestracja: wt, 14 grudnia 2010, 09:57
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Wzmacniacz w OR STOLICA się wzbudza.

Post autor: ludowicz »

no dobrze, sprawdzę ten kondensator, tylko na jakie on ma być napięcie ?
Co to sa te smolaki ? Czy to te kondensatory w kształcie rórki zalanej czarną masą ?
Sporo ich w radiu, jednak jeżeli problem dotyczy wzmacniacza to które z kondensatorów sprawdzić poza tym 5T sprzegajacym transformator głośnikowy ?
Czy sprawdzić wszystkie w obwodzie sprzeżenia zwrotnego ?
Czy muszę je wylutowywać czy można to jakoś zrobić bez wylutowania/wycinania ?

PS. elektrolity maja dobrą masę bo są zalutowane wprost na chasis radia (nowiutki lut osobiscie wykonany) Zresztą te sprzegi były jeszcze przed wymiana elektrolitów tyle że wtedy brum wzmacniacza mieszał się z brumem od zasilania. Dokładając kondensatory wyraźnie było słychać jak znika brum zasilania i zostaje to buczenie po wzbudzeniu wzmacniacza.
SL
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Wzmacniacz w OR STOLICA się wzbudza.

Post autor: jacekk »

ludowicz pisze:no dobrze, sprawdzę ten kondensator, tylko na jakie on ma być napięcie ?
Z regóły jest to około 200V. Takiego napięcia tam nie ma, spadek napięcia na tym uzwojeniu to 10V-30V
ludowicz pisze:Co to sa te smolaki ? Czy to te kondensatory w kształcie rórki zalanej czarną masą ?
Różne nazwy mają te kondensatory, ale tak, to te. Słyną z tego że dostają z czasem (czasem) dużej upływności. Najważniejsze to kondensatory sprzęgające i te na których występuje duża różnica napięć (np. zasilacz, zasilanie S2 itp.) Mniej można się przejmować tymi które te napięcia mają niewielkie, np. w ARW.
ludowicz pisze:Czy sprawdzić wszystkie w obwodzie sprzeżenia zwrotnego ?
Do prób można sprzężenie całkiem odlutować.
ludowicz pisze:Czy muszę je wylutowywać czy można to jakoś zrobić bez wylutowania/wycinania ?
Do prób najlepiej odlutować jedno doprowadzenie, w praktyce sprzęgające najlepiej wymienić bez sentymentu na coś 100% sprawnego.

Ten kondensator 5T najczęściej lutuje się wprost na transformatorze głośnikowym, możesz spróbować lutując tam kondensator 2nF-10nF
Awatar użytkownika
ludowicz
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 471
Rejestracja: wt, 14 grudnia 2010, 09:57
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Wzmacniacz w OR STOLICA się wzbudza.

Post autor: ludowicz »

Zauważyłem że jak zaczyna brumić to odpinam w locie wtyczke z głośnika i zapinam ponownie, wtedy wzbudzenie ustaje, i potem jest juz długo dobrze, czyli brumienie zaczyna się po jakimś czasie od włączenia ale po jego eliminacji potem jest już dobrze.
Mam dwa głośniki, jeden jest z magnesem stałym i on ma na transformatorku przykręconym z boku jednego smolaka i rezystor drutowy (taka rurka z nawiniętym drutem oporowym - całkiem sporej wielkości ten rezystor)
Drugi głośnik nie ma nic poza trafem z boku... ale tak jak pisałem wcześniej na obu głośnikach się wzbudza... jutro poszukam i pokombinuje coś.
Pytanie tylko jak to jest z tymi głośnikami... na schemacie mam zaznaczony zwykły głośnik a ten który niby jest oryginalny zamiast magnesu ma stojan wpięty szeregowo w cewkę membrany.... do tego jest tam przewód który idzie pod cewką i wychodzi goły (nie podłączony do niczego) na bok. Ciekawe do czego on?
Gdzie jest cewka L18 ?
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wzmacniacz w OR STOLICA się wzbudza.

Post autor: TELEWIZOREK52 »

ludowicz pisze:Pytanie tylko jak to jest z tymi głośnikami... na schemacie mam zaznaczony zwykły głośnik a ten który niby jest oryginalny zamiast magnesu ma stojan wpięty szeregowo w cewkę membrany.... do tego jest tam przewód który idzie pod cewką i wychodzi goły (nie podłączony do niczego) na bok. Ciekawe do czego on?
Gdzie jest cewka L18 ?
Cewka L18 jest to cewka wzbudzenia i jest to ta duża na głośniku. Na lewo od niej (na schemacie) jest cewka niskoomowa nie widoczna z zewnątrz. Widoczne są tylko jej wyprowadzenia wychodzące z membrany i połączone z uzwojeniem wtórnym transformatora głośnikowego. Sprawdź jeszcze czy jeden z kondensatorów 16uF jest przekręcony przez podkładkę izolacyjną pomiędzy nim a masą. Nie wiem jaki przewód idzie pod cewką, musiałbym zobaczyć.
Awatar użytkownika
ludowicz
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 471
Rejestracja: wt, 14 grudnia 2010, 09:57
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Wzmacniacz w OR STOLICA się wzbudza.

Post autor: ludowicz »

No to zrobię zdjęcie wieczorkiem jak znajde chwilke czasu bo to dziwne jest.
Zrobie zdjecie obu głośników i rozpiszę schematy bo nie zabardzo rozumiem tego podłaczenia.
Awatar użytkownika
ludowicz
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 471
Rejestracja: wt, 14 grudnia 2010, 09:57
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Wzmacniacz w OR STOLICA się wzbudza.

Post autor: ludowicz »

No niestety nie miałem czasu usiąść do radia. ale w weekend może się uda.

Jacku, napisałeś że do prób można rozpiąć sprzężenie zwrotne, ale czy właśnie wtedy wzmacniacz mi się nie wzbudzi po wzmocnienie pójdzie na maksa ?
Czy aby rozpiąć sprzężenie wystarczy rozlutować rezystor 0,27M który idzie w lewo od anody stopnia końcowego ? Za nim jest rezystor 22M (albo 2,2M).

A tak przy okazji czy któryś z kolegów nie ma może lepszego schematu tego radia bo ten co znalazłem w necie jest mało wyraźny, mam dylematy typu 22M czy 2,2M albo gdzie są kropki na przecięciu przewodów a gdzie ich nie ma.
JasiuSz
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 283
Rejestracja: ndz, 24 kwietnia 2005, 14:00
Lokalizacja: Sopot

Re: Wzmacniacz w OR STOLICA się wzbudza.

Post autor: JasiuSz »

Witam, możesz posłużyć się schematami Agi, jest prawie identyczna. Stolica miała też kilka wersji. J.Szatkowski
Awatar użytkownika
ludowicz
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 471
Rejestracja: wt, 14 grudnia 2010, 09:57
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Wzmacniacz w OR STOLICA się wzbudza.

Post autor: ludowicz »

Dzięki za pomoc. Posiedziałem dzisiaj 2 godzinki i zlokalizowałem przyczynę niestabilnej pracy radia. Problem tkwił w przełączniku barwy dzwięku. Jedna z jego sekcji zmienia harakterystykę filtra L13 L14. Miał on uszkodzona blaszkę która przywierała do masy. Poprawiłem ten wyłącznik i teraz radio gra bardzo ładnie, nic się nie wzbudza, nic nie warczy i nic nie piszczy :-)

Teraz jedyne co mi zostało to wstawić AZ1, mam już lampę. U mnie teraz są dwie diody i dwa rezystory, tylko zastanawiam się czy warto wrócić do 100% oryginału czy może lampę tylko wstawić jako imitację i jej nie podłączać zostawiając pod spodem diody ?
Co o tym sądzicie? Ja stawiam na to aby radio było sprawne, w drugiej kolejności możliwie bliskie orginałowi.

Pozdrawiam
Szymon
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Wzmacniacz w OR STOLICA się wzbudza.

Post autor: jacekk »

Jak wolisz, ale bliżej prawdy będzie jeśli lampa prostownicza będzie prostowała a nie tylko tkwiła w podstawce jak korek.
Awatar użytkownika
ludowicz
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 471
Rejestracja: wt, 14 grudnia 2010, 09:57
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Wzmacniacz w OR STOLICA się wzbudza.

Post autor: ludowicz »

Panowie, niestety za wcześnie się pochwaliłem, brumienie nadal się pojawia. Włączam radio, po około 5-10 minutach pracy powolutku zaczyna coraz bardziej buczeć, buczenie narasta przez pkoło 20 sek i stabilizuje się zagłuszając fonię. Odpięcie wtyczki głośnika przerywa buczenie, radio zaczyna już potem grać tak jak należy.
Zlokalizowałem tego smolaka 5T, wylutowałem go i okazuje się że na nim jest napisane (o ile dobrze przeczytałem): KR5100pF120J
a pod spodem 500V. Sam kondensator natomiast ma pojemność około 10n, ale to chyba nie jest jakaś krytyczna różnica ?
Czy to możliwe że stare smolaki po czasie nabierają pojemności ? Wydawało mi się że proces starzenia ich pojemność zmniejsza jednocześnie zwiększając upływność.
Ostatnio zmieniony ndz, 19 stycznia 2014, 12:17 przez ludowicz, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ