Eltra Wanda - przestrojenie
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 625...1249 postów
- Posty: 636
- Rejestracja: pn, 16 sierpnia 2010, 19:12
Eltra Wanda - przestrojenie
Znajomy poprosił mnie o przestrojenie OR Wanda na górny UKF. Dzisiaj w końcu zabrałem się za to korzystając ze schematu i instrukcji, które dołączam poniżej. Generalnie wszystko się zgadza, poza kilkoma drobnymi szczegółami:
1. Sekcje kondensatora zmiennego dla UKF mają po około 20pF (zmierzone) a nie 14,7pF (tudzież 8,2 pF).
2. Kondensator C413 w heterodynie miał nie 47pF, ale aż 75pF. Trochę dziwne, bo wartości kondensatorów w obwodzie wejściowym zgadzały się z podanymi na schemacie i w opisie. Na próbę wymieniłem go (zgodnie z instrukcją) na 68pF, ale najwyraźniej potrzebna będzie jakaś zmiana.
Po włączeniu radia i wstępnym szukaniu skrajnych częstotliwości (strojenie heterodyny cewką i trymerem, w poszukiwaniu sygnału z pobliskiego TDO) okazało się, że 108MHz mogę znaleźć bez większego problemu. Nie mogę natomiast "dogonić" 88MHz - przy maksymalnie wkręconym rdzeniu cewki sygnał wychodzi gdzieś w 1/3 skali. Jaki element powinienem wymienić, żeby rzeczy wróciły do normy?
1. Sekcje kondensatora zmiennego dla UKF mają po około 20pF (zmierzone) a nie 14,7pF (tudzież 8,2 pF).
2. Kondensator C413 w heterodynie miał nie 47pF, ale aż 75pF. Trochę dziwne, bo wartości kondensatorów w obwodzie wejściowym zgadzały się z podanymi na schemacie i w opisie. Na próbę wymieniłem go (zgodnie z instrukcją) na 68pF, ale najwyraźniej potrzebna będzie jakaś zmiana.
Po włączeniu radia i wstępnym szukaniu skrajnych częstotliwości (strojenie heterodyny cewką i trymerem, w poszukiwaniu sygnału z pobliskiego TDO) okazało się, że 108MHz mogę znaleźć bez większego problemu. Nie mogę natomiast "dogonić" 88MHz - przy maksymalnie wkręconym rdzeniu cewki sygnał wychodzi gdzieś w 1/3 skali. Jaki element powinienem wymienić, żeby rzeczy wróciły do normy?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2469
- Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18
Re: Eltra Wanda - przestrojenie
Witam.Pogoglować trochę a tam rozwiązanie problemów.
Pozdrawiam Tomasz
Pozdrawiam Tomasz
-
- 625...1249 postów
- Posty: 636
- Rejestracja: pn, 16 sierpnia 2010, 19:12
Re: Eltra Wanda - przestrojenie
W czym niby ma mi pomóc taka odpowiedź? Przecież całą procedurę zacząłem właśnie od Googli, znalezione materiały wrzuciłem w pierwszym poście. Można się na nie natknąć w sieci bez większego problemu.chrzan49 pisze:Witam.Pogoglować trochę a tam rozwiązanie problemów.
Pozdrawiam Tomasz
Zwróciłem jednak uwagę na pewne różnice w stosunku do materiałów z sieci (nieco inna pojemność kondensatora zmiennego i dosyć duża różnica w pojemności C413 (75pF zamiast 47pF). Chciałem zapytać o opinię. Czy ktoś z Was wie coś o takiej wersji głowicy i procedurze jej przestrojenia?
Jeśli wiesz coś na temat materiałów, które mogłyby mi pomóc, nie rozumiem dlaczego zatrzymujesz tę informację dla siebie. W przeciwnym razie nie wiem czemu miał służyć ten komentarz...
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2469
- Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18
Re: Eltra Wanda - przestrojenie
Po prostu dali co mieli pod ręka.Być może oprócz pojemności trzeba będzie ruszyć cewkę oscylatora.Możesz spróbować wymienić rdzeń na alu lub mosiężny jeżeli ferrytowy.
Pisałem po to abys pogoglował i czytał ze zrozumieniem.Obecnie przestraja sie w górę b.rzadko choć robiłem ze 3 miesiące temu 2x Rema Toccata ,2x Merkury i 1x Zodiak i wszystkie wyszły prima bez dłubania w cewkach na szczęście.Nie polecam konwertera bo to badziewie a teraz byłoby trudno wrócic do oryginalnych zestrojeń.Przestrojenia w inna strone robilem 30 lat temu więc nie dziw sie że Ci nie opisuje krok po kroczku.W necie masz masę materiałow.
Przestrojenie polegało na wyrwaniu(rozkruszeniu) bo fatalny dostęp 3 kondensatorów a serce mnie bolało bo teraz takie nijak zdobyć.Oczywiście zestrojenie 3 ceweczek i trymerów.
Małe glowice robi sie trudniej.A fatalnie lampowe i sie juz nie biorę.
Pozdrawiam T
Pisałem po to abys pogoglował i czytał ze zrozumieniem.Obecnie przestraja sie w górę b.rzadko choć robiłem ze 3 miesiące temu 2x Rema Toccata ,2x Merkury i 1x Zodiak i wszystkie wyszły prima bez dłubania w cewkach na szczęście.Nie polecam konwertera bo to badziewie a teraz byłoby trudno wrócic do oryginalnych zestrojeń.Przestrojenia w inna strone robilem 30 lat temu więc nie dziw sie że Ci nie opisuje krok po kroczku.W necie masz masę materiałow.
Przestrojenie polegało na wyrwaniu(rozkruszeniu) bo fatalny dostęp 3 kondensatorów a serce mnie bolało bo teraz takie nijak zdobyć.Oczywiście zestrojenie 3 ceweczek i trymerów.
Małe glowice robi sie trudniej.A fatalnie lampowe i sie juz nie biorę.
Pozdrawiam T
-
- 125...249 postów
- Posty: 197
- Rejestracja: śr, 10 października 2007, 22:23
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Eltra Wanda - przestrojenie
C413 jest włączony szeregowo z kondensatorami zmiennymi, więc skraca zakres przestrajania heterodyny. Ponieważ nowy zakres UKF jest dwa razy szerszy niż stary, należałoby raczej zwiększyć jego wartość lub nawet zewrzeć, tak jak podano to w tym pedeefie.
Opis Pańskiego problemu nie jest dla mnie zbyt jasny (co znaczy, że nie można "dogonić" 88 MHz?). Jak ma Pan 108 MHz przy otwartym kondensatorze, to jaką częstotliwość odbiera Pan po jego zamknięciu? Rdzeń L104 jest mosiężny czy ferrytowy?
Ja bym proponował zrobić tak. Rdzeń L104 wykręcić do połowy. Radio ustawić na środek skali. Trymerem C414 dostroić do 100 MHz. Sprawdzić jaki jest zakres przestrajania odbiornika, dobrać wartość C413 i dopiero stroić krańce pasma.
Opis Pańskiego problemu nie jest dla mnie zbyt jasny (co znaczy, że nie można "dogonić" 88 MHz?). Jak ma Pan 108 MHz przy otwartym kondensatorze, to jaką częstotliwość odbiera Pan po jego zamknięciu? Rdzeń L104 jest mosiężny czy ferrytowy?
Pytanie w jaki sposób zmierzone. Przy tak małych pojemnościach istotną rolę odgrywają pojemności montażu i połączeń.1. Sekcje kondensatora zmiennego dla UKF mają po około 20pF (zmierzone) a nie 14,7pF (tudzież 8,2 pF).
Ja bym proponował zrobić tak. Rdzeń L104 wykręcić do połowy. Radio ustawić na środek skali. Trymerem C414 dostroić do 100 MHz. Sprawdzić jaki jest zakres przestrajania odbiornika, dobrać wartość C413 i dopiero stroić krańce pasma.
-
- 125...249 postów
- Posty: 234
- Rejestracja: wt, 18 października 2011, 12:56
Re: Eltra Wanda - przestrojenie
Mam nadzieję, że ten opis Ci pomoże.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 100...124 posty
- Posty: 107
- Rejestracja: czw, 2 grudnia 2004, 10:24
- Lokalizacja: Wrocław/Kielce
Re: Eltra Wanda - przestrojenie
Swego czasu, jeszcze zanim dostępne były opisy przestrojeń, robiłem górne pasmo w kilku Jowitach, z bardzo dobrym efektem. Trzeba koniecznie zastosować mniejszą wartość C409 (najlepiej 33 pF) oraz zmniejszyć pojemność sprzęgającą z warikapem od ARCz (z 20 pF na jakieś 5,6 lub 6,8 pF). Poza tym żadnych innych zmian w głowicy, jeśli chodzi o pojemności. Cewka wzmacniacza wejściowego L402 musi mieć odwinięte 1/3 zwojów (przeciąć, odwinąć, zlutować). Jeżeli będą problemy z osiągnięciem pełnej skali 88-108, to można jeszcze zmniejszyć pojemność od ARCz (np. na 3,3pF), ostatecznie odwinąć cewkę oscylatora (od dołu usunąć jeden zwój i jeden od góry). Reszta to żmudne strojenie z użyciem koniecznie dielektrycznych stroików (mosiądz w cewkach, stare trymery) Oczywiście stroimy przy wyłączonej ARCz pamiętając, że jest ona bardzo pomocna przy wykrywaniu (podczas zestrajania głowicy) sygnałów lustrzanych (włączenie ARCz powoduje mocne osłabienie stacji odbieranych jako lustrzanka -> czyli łapanych przy częstotliwości heterodyny niższej o 10,7 MHz od sygnału)
Wejściowego obwodu z transformatorem na pręciku ferrytowym nie ma sensu ruszać. Nigdy, po przestrojeniu swego czasu blisko setki odbiorników, nie zauważyłem jakiejkolwiek poprawy odbioru po przestrojeniu aperiodycznego wejścia. Ten obwód pracuje naprawdę baaaardzo szeroko. Podobnie, jak nigdy w żadnym radiu nie brałem się za pojemności skracające sekcje kondensatora strojeniowego. Dla pokrycia pełnego pasma 88-108 wystarczą zmiany pojemności delta C rzędu 8,5 pF (sprawdzone praktycznie w Asia MOT757).
Wejściowego obwodu z transformatorem na pręciku ferrytowym nie ma sensu ruszać. Nigdy, po przestrojeniu swego czasu blisko setki odbiorników, nie zauważyłem jakiejkolwiek poprawy odbioru po przestrojeniu aperiodycznego wejścia. Ten obwód pracuje naprawdę baaaardzo szeroko. Podobnie, jak nigdy w żadnym radiu nie brałem się za pojemności skracające sekcje kondensatora strojeniowego. Dla pokrycia pełnego pasma 88-108 wystarczą zmiany pojemności delta C rzędu 8,5 pF (sprawdzone praktycznie w Asia MOT757).
Re: Eltra Wanda - przestrojenie
Ale to hardcore. Na siłę się da ale lepiej na dC zaprojektowanym pod zakres CCIR czyli 14.5pF.olgierd pisze:Dla pokrycia pełnego pasma 88-108 wystarczą zmiany pojemności delta C rzędu 8,5 pF (sprawdzone praktycznie w Asia MOT757).
Wadą będa małe pojemniosci co wymusza odpowiedni montaż głowicy.
8.5pF to dla OIRT jednak u nas produkowano kondesatory pod zakres CCIR.
W Czechosłowacji w radiach z zakresem 65.5 - 108Mgz powszechnie używano kondesatory o d dC = 22.5pF.
-
- 100...124 posty
- Posty: 107
- Rejestracja: czw, 2 grudnia 2004, 10:24
- Lokalizacja: Wrocław/Kielce
Re: Eltra Wanda - przestrojenie
To prawda. Przyrost pojemności 14,7 pF najlepiej odpowiada CCIR.STUDI pisze:Ale to hardcore. Na siłę się da ale lepiej na dC zaprojektowanym pod zakres CCIR czyli 14.5pF.olgierd pisze:Dla pokrycia pełnego pasma 88-108 wystarczą zmiany pojemności delta C rzędu 8,5 pF (sprawdzone praktycznie w Asia MOT757).
Wadą będa małe pojemniosci co wymusza odpowiedni montaż głowicy.
8.5pF to dla OIRT jednak u nas produkowano kondesatory pod zakres CCIR.
Wiele sposobów na przeróbkę układu głowicy wypatrzyłem w kupowanych za grosze w bomisie płytkach dowożonych z Eltry (Alicje, Anie, tunery Rxxxx). Pamiętam, że dostępne tam płytki radiowe miały głównie pasmo 88-108. Oczywiście w mniejszym lub większym stopniu pouszkadzane.
W uzupełnieniu jeszcze do strojenia głowicy, szczególnie w Wandzie/Jowicie. Trzeba uważać na fałszywy "rezonans" - zarówno przy operowaniu trymerami jak i rdzeniami. Maksimum musi być dwupunktowe. Wysoka wartość sygnału (głośniejszy dźwięk) przy rdzeniu wkręconym tak, że znajdzie się akurat dokładnie w środku cewki to nie musi być wcale dostrojenie do rezonansu. Tak samo - prawie całkowite wykręcenie, bądź zupełne usunięcie rdzenia. Podobnie w trymerach. Nie należy uznawać za poprawnie zestrojony element taki, gdzie tak naprawdę tylko zbliżamy się do właściwej jego wartości, potem oddalamy. Jest przybliżenie do rezonansu. Stąd maksima sygnału przy operowaniu trymerami muszą być zawsze dwa.
Obeznanych w temacie przepraszam za przypominanie oczywistych zasad szperania elementami LC.
W tej głowicy najważniejsze jest ogarnięcie zakresu przestrajania heterodyny (oczywiście dół pasma cewką, góra trymerem i abarot) . Analogicznie potem obwód strojony wzmacniacza w.cz. Wszystko oczywiście na wysuniętym na max teleskopie i znajomości częstotliwości stacji w okolicy - przyrządy nie są konieczne.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: Eltra Wanda - przestrojenie
A co jest napisane na obudowie kondensatora? Spotykało się kondensatory wandowskiego typu o identycznych rozmiarach zewnętrznych, ale różnych pojemnościach, w tym także sekcji UKF: 2X10,5pF, 2X14,7pF (różniły się one grubością płytek a tym samym i odstępem), czy wreszcie 2X22pF. Te ostatnie miały większą liczb płytek statora i rotora, a ponieważ miały także doczepiony potencjometr - podejrzewam że głowica UKF w radiu do którego były one przeznaczone była strojona varikapami, a sekcje 22pF służyły do przestrajania rozciągniętych podzakresów fal krótkich (lub tylko pasma 49m). Może do tematycznego radia wstawili zastępczo taki właśnie kondensator?Atlantis pisze:1. Sekcje kondensatora zmiennego dla UKF mają po około 20pF (zmierzone) a nie 14,7pF (tudzież 8,2 pF)
Zwiększona pojemność paddinga heterodyny byłaby logiczną konsekwencją większej niż normalnie stosowana pojemności kondensatora zmiennego.2. Kondensator C413 w heterodynie miał nie 47pF, ale aż 75pF. Trochę dziwne, bo wartości kondensatorów w obwodzie wejściowym zgadzały się z podanymi na schemacie i w opisie. Na próbę wymieniłem go (zgodnie z instrukcją) na 68pF, ale najwyraźniej potrzebna będzie jakaś zmiana.
Nie bardzo rozumiem: mimo tak masakrycznie wielkiej pojemnośći kondensatora strojeniowego nie możesz pokryć całego zakresu CCIR, czy też przeciwnie, cały zakres mieści się na 1/3 skali? Jeżeli to pierwsze - upewnij się czy heterodyna pracuje we właściwym zakresie, tj na 118,7MHz przy odbiorze 108MHz, bo jeżeli uzyskałeś odbiór lustrzany (praca heterodyny przy 97,3MHz) to pokrycie pełnego zakresu będzie trudniejsze. W przypadku drugim - można poskracać obie sekcje kondensatora zmiennego odpowiednio obliczonymi paddingami (co jest pożądane i dlatego że przy zbyt dużych pojemnościach uzyskuje się małe impedancje dynamiczne obwodów a tym samym i wzmocnienie).108MHz mogę znaleźć bez większego problemu. Nie mogę natomiast "dogonić" 88MHz - przy maksymalnie wkręconym rdzeniu cewki sygnał wychodzi gdzieś w 1/3 skali. Jaki element powinienem wymienić, żeby rzeczy wróciły do normy
Re: Eltra Wanda - przestrojenie
Błądzisz.Tomek Janiszewski pisze:A co jest napisane na obudowie kondensatora? Spotykało się kondensatory wandowskiego typu o identycznych rozmiarach zewnętrznych, ale różnych pojemnościach, w tym także sekcji UKF: 2X10,5pF, 2X14,7pF (różniły się one grubością płytek a tym samym i odstępem), czy wreszcie 2X22pF. Te ostatnie miały większą liczb płytek statora i rotora, a ponieważ miały także doczepiony potencjometr - podejrzewam że głowica UKF w radiu do którego były one przeznaczone była strojona varikapami, a sekcje 22pF służyły do przestrajania rozciągniętych podzakresów fal krótkich (lub tylko pasma 49m). Może do tematycznego radia wstawili zastępczo taki właśnie kondensator?Atlantis pisze:1. Sekcje kondensatora zmiennego dla UKF mają po około 20pF (zmierzone) a nie 14,7pF (tudzież 8,2 pF)
Po pierwsze 14.7pF do zmiana pojemności a nie wartość końcowa pojemności. Do tego dochodza pojemności szkodliwe wprowadzane podczas pomiaru. Jak byk mamy kondesator o dC = 14.7pF.
Z kondesatoró dla UKF o dC = 8.5pF był produkowany chyba tylko jeden mały kondesatorek jaki stosowano w radiu Asia. W pozostałych używano kondesatorów pod standard CCIR - w sumie słusznie aby nie powielać wersji produkowanych podzespołów. W którymś momecie ta sama ceka i kondesator strojeniowy był wykorzystywany w wersji OIRTI i CCIR - róznice dotyczyły dodatkowych kondesatorów srosowanych w obwodach LC. dopiero w drugiej połowie lat 80tych z racji wymogów dla rynku CSSR pojawiały sie kondesatory dla UKF z dC = 22.5pF.
Dla produkcji na nasz rynek oraz zachodni dla UKF'u bło zawsze dc 14.7pF. Na rynek Czechosłowacki w latach osimdziesiatych stosowano kondesatory o dC = 22pF (standardem był u nich zakrs UKF w radiach 65.5 - 108MHz).
Radio Wanda nie było produkowane gdy zaczęto kombinować z podwójna przemianą na kótkich w niektórych tunerach. Pasmo 49m realizowano na bazie kondedsatora dla pozostałch zakresów AM. W latach 80-tych produkowano Jowitę 2IC i Jowię IIIC oraz przez krótki czas nowszą wersję Wandy -= Wanda IC z płytką p.cz. na UL1211. Zresztą Jowity zaprzestano produkować niewiele później z racji chęci wyeliminowania kosztownej już wtedy obudowy ze sklejki na rzecz tanich obudów wykonanych w całości z plastku.
W połowie lat 80tych był wysyp mechanicznych części tych radii w sklepach ZURT'u i miało to związek z zakończeniem produkcji i upłynnianiem zapasów magazynowych.
Kondesatory z potencjomettem to bły głó 2*285pF. Wtedy już praktycznie nie używano bloku 380pF+320pF dla AM jaki był zastosowany w Jowicie/Wandzie. Dodam że mozna było spotkać tego typu kondesatory zmienne o dC= 504/450pF - sam miałem takowy.
Przez pewien czas wiele odbiorników japońskich prosto się przestrajało z zakresu CCIR na OIRT - tylko poprzez dołożenie dwóćh kondesatorów. To zasługa faktu że w Japonii był/jest używany zakres 76-90MHz i zazwyczaj heterodyna pracująca poniżej zakresu UKF. Częśto produkowano te same radia w wykonaiu z zakresem 76 - 108MHz - stąd też zamierzona uniwersalność głowicy (mniej typów elementów niższe konszty produkcji, magazynowania itd).
Widać że producent jednak niepotrzebnie umieszczał na schamatach formułkę że dopuszcza się zmiany konstukcyjne.2. Kondensator C413 w heterodynie miał nie 47pF, ale aż 75pF. Trochę dziwne, bo wartości kondensatorów w obwodzie wejściowym zgadzały się z podanymi na schemacie i w opisie. Na próbę wymieniłem go (zgodnie z instrukcją) na 68pF, ale najwyraźniej potrzebna będzie jakaś zmiana.

Zmieniały się np. cewki w tejże głowicy.
Bez częśtościomierza cieżko wyrokować Może być tak że mamy mieszanie z którąś z harmonicznych wytwarzanych przez heterodynę.108MHz mogę znaleźć bez większego problemu. Nie mogę natomiast "dogonić" 88MHz - przy maksymalnie wkręconym rdzeniu cewki sygnał wychodzi gdzieś w 1/3 skali. Jaki element powinienem wymienić, żeby rzeczy wróciły do normy
Masz schemat radia Jowita, może zweryfikować wartości elementów z "realem". Zastosuj wzór na częstotliwość rezonansową i oszczacuj jak się mają zmienić pojemności. Naprowadzisz się na wartość do doboru modyfikoanych elementów.
W układach tranzystorych nie ma aż tak wysokich wartości L/C jak w lampowych głowicach. Łatwiej jest oszacować wartości elementów.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: Eltra Wanda - przestrojenie
Nie podejrzewałem Autora tematu o takie dyletanctwo aby mierzyć pojemność kondensatora w głowicy, nie odlutowawszy nawet doprowadzeń, jak również o posłużenie się tanim miernikiem cyforym z hipermarketu gdzie minimalny zakres pomiarowy pojemności to... 200nF. Poza tym nie wiem jak obecnie, ale w przypadku KPOM375/500 (kondensatory AM z epoki lampowej) podawano pojemności końcowe a nie dC. Pojemności początkowe były niewielkie.STUDI pisze:Po pierwsze 14.7pF do zmiana pojemności a nie wartość końcowa pojemności. Do tego dochodza pojemności szkodliwe wprowadzane podczas pomiaru. Jak byk mamy kondesator o dC = 14.7pF.
Niemniej jednak niektóre posiadane przeze mnie egzemplarze kondensatorów na pierwszy rzut oka identyczne jak w "Wandzie" mają wybite na korpusie pojemności 10,5pF a nie 14,7pF. Więc albo przynajmniej małoseryjnie produkowano wersje przewidziane tylko dla zakresu OIRT, albo też kondensatory o identycznej konstrukcji importowano z RWPG.Z kondesatoró dla UKF o dC = 8.5pF był produkowany chyba tylko jeden mały kondesatorek jaki stosowano w radiu Asia. W pozostałych używano kondesatorów pod standard CCIR - w sumie słusznie aby nie powielać wersji produkowanych podzespołów.
Radio Wanda nie było produkowane gdy zaczęto kombinować z podwójna przemianą na kótkich w niektórych tunerach.
Niedasie jednak wykluczyć że oryginalny kondensator się ukręcił lub zapiekł, i podczas naprawy wstawiono to co akurat było pod ręką, zestrajając ponownie głowicę na zakres OIRT.
W połowie lat 80tych był wysyp mechanicznych części tych radii w sklepach ZURT'u i miało to związek z zakończeniem produkcji i upłynnianiem zapasów magazynowych.
Ale to mogło dotyczyć innych niż kondensatory zmienne elementów, na czele z filtrami 12,5X12,5, o acetkach już nie mówiąc.
Owszem, to były typowe kondensatory dla odbiorników AM/FM z głowicami strojonymi diodowo. Były one krótsze od tych stosowanych w Wandzie (miały korpus podobny jak kondensatory stosowane w ostatniej wersji "Dany"). Ale wiele lat temu trafiłem u Bajana na Wolumenie kondensatory mające dwie sekcje dla AM o pojemności po kilkaset pF, dwie sekcje po 22pF, i jeszcze do tego potencjometr (a przyjamniej przedłużoną ośkę agregatu, przystosowaną do jego założenia). Stąd moje podejrzenie że sekcje po 22pF miały być wykorzystywane na falach krótkich a nie na UKF.Kondesatory z potencjomettem to bły głó 2*285pF.
Wtedy już praktycznie nie używano bloku 380pF+320pF dla AM jaki był zastosowany w Jowicie/Wandzie.
A niby co stosowano w jubilatopochodnych, a także w znacznie późniejszych tarabanopochodnych, z układami UL1211 oraz UL1402P lub UL1481, mieszaczem samodrgającym z ARW na wzmacniaczu różnicowym z oraz filtrami 7X7?
Re: Eltra Wanda - przestrojenie
Bzdura.Tomek Janiszewski pisze:jak również o posłużenie się tanim miernikiem cyforym z hipermarketu gdzie minimalny zakres pomiarowy pojemności to... 200nF.
KPOM'ów nie wstawiano do tej generacji odbiorników przenośnych. A te nowsze produkowane przez Eltrę mają podawaną wartość dC a nie pojemnosci końcowej. Więc 20pF dla kondesatora o dC = 14.7pF jest poprawnym odczytem. Początkowa pojemność na poziomie przynajmniej 2 - 3pF plus szkodliwe pojemności wprowadzone pomiarem.Tomek Janiszewski pisze: Poza tym nie wiem jak obecnie, ale w przypadku KPOM375/500 (kondensatory AM z epoki lampowej) podawano pojemności końcowe a nie dC. Pojemności początkowe były niewielkie.
Importowane miałyby inne wymiary i innąkonstrukcję machaniczną a to wykucza ich zastowanie w tymże radiu bez przebudowy formy na wenętrzne chssis.Niemniej jednak niektóre posiadane przeze mnie egzemplarze kondensatorów na pierwszy rzut oka identyczne jak w "Wandzie" mają wybite na korpusie pojemności 10,5pF a nie 14,7pF. Więc albo przynajmniej małoseryjnie produkowano wersje przewidziane tylko dla zakresu OIRT, albo też kondensatory o identycznej konstrukcji importowano z RWPG.
10.5pF nie miałem okazji spotkać - jeśli były w ogóle produkowane w Polsce przez Eltrę to ew. w początkowym okresie. Dość szybko dokonaniu unifikacji. Chyba że mówimy o kondesatorach innej konstrukcji i innych producentów ale to nie dotyczy radii Wanda, Jowita. We wszystkich wykonaniach Jowit/Wand był stosowany ten sam kondesator (owszem głowice miały rózne wkonania cewek wraz z okresem produkcji - co innego radio Dana gdzie importowane małe kondesatory Ducati zastąpiono krową Eltrowksa 2 * 285 + 2 * 14.7pF - modyfukując nieco konstukcje mechaniczna radia oraz płytkę drukowaną).
Radio Wanda nie było produkowane gdy zaczęto kombinować z podwójna przemianą na kótkich w niektórych tunerach.
Niedasie jednak wykluczyć że oryginalny kondensator się ukręcił lub zapiekł, i podczas naprawy wstawiono to co akurat było pod ręką, zestrajając ponownie głowicę na zakres OIRT.
Co innego mozna było wstawić bez znacznej przerbóki chassis? Widziałeś kiedyś środek tego radia? Bo sądze po Twoje wypowiedzi że nie. Uszkodzony na pewno zamieniono na najpopularniejszy wtedy tego typu kondesator strojeniowy 380+320pF / 14.7+14.7pF. (Kupno innego - czyli co - importowane Ducati??? - nie było łatwe). Czyli taki jak oryginalny w Wandzie/Jowicie. Drugim standardem był 2 * 285pF albo z sekcjami 14.7pF dla UKF lub bez nich ale z potencjometrem. To tak ponad 95% wyprodukowanych w Polsce kondesatorów strojeniowych tego typu (jakś licencja zapewne).
Tak asamo pradpodobne jaby któś zamiast scalaka z serii UL1498 chiał w serwisie przerabiać w tych radiach płytki wzmanciacz pod scalak np. UL1481.
Jakoś łatwiej trafiłem na kondesator tylo z sekcjami dla AM tej serri 504/450pF niż na kondesator tej serii z sekcjami dla UKF o dC 10.5pF - nigdy nie widziałem takiego.
Obudowy, pojemniki na baterie, anteny teleskopowe, gałki, skale, wskazówki. Rzadko kompletne płytki.Tomek Janiszewski pisze: W połowie lat 80tych był wysyp mechanicznych części tych radii w sklepach ZURT'u i miało to związek z zakończeniem produkcji i upłynnianiem zapasów magazynowych.
Ale to mogło dotyczyć innych niż kondensatory zmienne elementów, na czele z filtrami 12,5X12,5, o acetkach już nie mówiąc.
Filtry 12x12 był nie do kupienia ani same isotstaty. AC-tów nie było bowiem szybko z nich zrezygnowano w Jowicie. Wanda wraz Jowitą 2miały już układ scalony we wzmacniaczu mcz. i wbudowany zaislacz 220V zamist gniazda dla zewnętrznego zasilacza (zrezygnowano wtedy też z miękkich boczków obudowy).
A niby co stosowano w jubilatopochodnych, a także w znacznie późniejszych tarabanopochodnych, z układami UL1211 oraz UL1402P lub UL1481, mieszaczem samodrgającym z ARW na wzmacniaczu różnicowym z oraz filtrami 7X7?[/quote]
To - 380 + 320 / 2 * 14.7 pF. Dopiero pod sam koniec PRLu zaczęto adaptować 2 * 285 pF dla AM ale to radia po faceliftingu - mniejsze rozmiary itd..
Równiż w radiach produkcji Diory jak Camping, Azymut - PMP coś tam... które były układowo identyczne jak te Tarabany...
Taraban w wersji 3 miał głowicę UKF strojoną warikapami, miał programator stacji i wskaźnik dostrojenia na LED'ach.
-
- 125...249 postów
- Posty: 172
- Rejestracja: wt, 30 grudnia 2008, 20:52
Re: Eltra Wanda - przestrojenie
STUDI pisze:
......Taraban w wersji 3 miał głowicę UKF strojoną warikapami, miał programator stacji i wskaźnik dostrojenia na LED'ach.
Głowicę strojona warikapami posiadał Śnieżnik natomiast Taraban 3 był strojony kondensatorem zmiennym.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1015
- Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Eltra Wanda - przestrojenie
W tamtych latach modne było robienie skali AM/FM na oddzielnym wskaźniku wychyłowym, np Maria, i (akurat nie wiem czy w Marii) ten potencjometr mógł służyć właśnie do tego... Zresztą ja w radiu tak właśnie mam (kondensator spięty z potencjometrem) i mam obok skalę na wskaźniku. To bardzo wygodne bo można mieć skalę zgrubną np: 3, 4, 5, 6 MHz i przełączyć się na dokładną 3,50 3,55 3,60 3,65.... Albo wręcz w kHz. Bez linek, mechaniki....Tomek Janiszewski pisze: czy wreszcie 2X22pF. Te ostatnie miały większą liczb płytek statora i rotora, a ponieważ miały także doczepiony potencjometr - podejrzewam że...
F.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Robert SP5RF