Zmagania z tłustymi basami i brzmieniem jak spod koca :lol:

Problematyka audiofilska oraz zagadnienia dotyczące NIELAMPOWEGO sprzętu audio.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

OTLamp

Zmagania z tłustymi basami i brzmieniem jak spod koca :lol:

Post autor: OTLamp »

Awatar użytkownika
kotok
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 558
Rejestracja: sob, 12 czerwca 2004, 08:30
Lokalizacja: LUBLIN

Re: Zmagania z tłustymi basami i brzmieniem jak spod koca :l

Post autor: kotok »

OTLamp

Re: Zmagania z tłustymi basami i brzmieniem jak spod koca :l

Post autor: OTLamp »

Ślyczne :lol: Trzeci oscylogram zapewne przedstawia skutek niezastosowania lampy VT25 (z wolframowym grzejnikiem, który wytwarza dźwięczne soprany :lol:) lub niewygrzania kondensatorów Black Gate lub też niezastosowania tantalowych opornikow, a może dławików upływowych siatek? Tego pewnie nawet sam autor nie wie :lol:


Eeeeeee, co ja gadam, przecież tego się nie da pomierzyć, to tylko słychać, bo ucho jest znacznie precyzyjniejsze od przyrzadów pomiarowych. Ale co zatem przedstawia trzeci oscylogram? A może dobroczynny (3+n wymiarowa przestrzeń, gdzie n-liczba indukcyjności sprzęgających) wpływ transformatorów sprzęgajacych :lol: :lol:

Dawno już takich bzdur się nie naczytałem, (szczególnie dział pt "prawdy :shock: o konstruowaniu wzmacniaczy lampowych") nawet coś ostatnio (kilka miesięcy temu) w "Audio" się pilnują. Czyżby wynaleziono skuteczna terapię dla audiofili? :lol: