Tak, wszystko było na telefon/maila, tylko po odbiór pojechałem osobiście (oczywiście można kurierem) - bo chciałem zobaczyć firmę i nie było daleko. Przy okazji mogłem popatrzyć na laser w trakcie pracy - a było na co
W skrócie było tak : wstępna rozmowa tel., wysłanie skanu szkicu, wycena, wysłanie dxf-ów detali, czekanie (trochę trwało, chociaż gwarantują 10 dni roboczych) i odbiór.
Miałem sam szukać materiałów, okazuje się że praktycznie wszystkie blachy mają i zdecydowanie wolą robić z własnych.
Im jest łatwiej, a ja nie muszę kupować całego arkusza albo dużej jego części.
Nie jestem w żaden sposób związany z tą firmą i to był pierwszy z nimi kontakt. Ogólnie bywam czepialski, ale tu nie mogę złego słowa powiedzieć.