Diody prostownicze przy siatkach 2 pentody.

[krzem3]

Czy ktoś sprawdzał praktyczne zastosowanie diod prostowniczych przy siatkach 2 pentody-tetrody?
Jaki to ma rzeczywisty wpływ na poprawę jakości dźwięku i moc wzmacniacza?

http://hiend-audio.com/2013/08/01/post-free-lunch/
http://hiend-audio.com/2013/07/29/post- ... mp-owners/

krzem3

[marekb]

Sprawdzałem, ale różnicy nie wykryłem. Stary już jestem, więc może nie słyszę. Parę lat temu, o ile mnie pamięć nie myli, był taki wątek o diodach w siatkach drugich. Szczególnie upodobali sobie Japończycy zastosowanie krzemu w s2, u nich też była jakaś teoria tego.

[krzem3]

Wstawiłem właśnie diody na próbę, ale też wątpię czy usłyszę poprawę dźwięku, może tylko zauważę przy pomiarze minimalny przyrost mocy. Jeszcze jeden link o zastosowaniu diod w różnych układach.

http://www.oestex.com/tubes/USP3153766.pdf

[zjj_wwa]

... Co ciekawe, to te diody w siatce S2 to raptem czubek góry lodowej całej nawałnicy pomysłów Pana Dennis'a z oestex.com. Te diody to wręcz pakuje wszędzie: do odsprzęgania stopnia mocy od zasilacza, do odsprzęgania stopnia driver'a od stopnia mocy, do odsprzęgania stopnia przedwzmacniacza od stopnia driver'a ... Sporo też kombinacji opisuje z kondensatorami zapinającymi lokalne obwody "AC" w ramach poszczególnych stopni, a w szczególności o łączeniu katod stopnia driver'ów nie tyle z masą, co z ujemnym potencjałem fixed biasu lamp mocy. Różne fikołki.
Jak będę miał czas to przetłumaczę na polski te wszystkie pozostałe jego pomysły.
Na razie to po polsku jest to co jest, ale w razie czego odsyłam do źródła: http://www.oestex.com
Pozdrawiam,
zjj_wwa@hiend-audio.com
http://hiend-audio.com

'drivera' i 'driverów'. Apostrof stosuje się jeżeli w odmienianym wyrazie występuje niewymawiana samogłoska - Andre Ampere, -> prawo Ampere'a. Zresztą po polsku to raczej 'stopień wstępny' niż 'driver'. - T.S.

[krzem3]

Może kolega T.S przeniesie się na forum Audio Stereo, będzie się mógł bardziej wykazać.

Pozdrawiam

J.K

[Thereminator]

A kolega niech tak pobeszta moderatora na Elektrodzie

[krzem3]

Sugerowałem delikatnie kierunek, na forum Audio Stereo jest mniej zajęcia, ponieważ moderatorzy nie zajmują się takimi pierdołami.

Pozdrawiam

J.K

[_idu]

Czy ktoś sprawdzał praktyczne zastosowanie diod prostowniczych przy siatkach 2 pentody-tetrody?
Jaki to ma rzeczywisty wpływ na poprawę jakości dźwięku i moc wzmacniacza?

http://hiend-audio.com/2013/08/01/post-free-lunch/
http://hiend-audio.com/2013/07/29/post- ... mp-owners/

krzem3

Zaczeło się od prostego pomysłu na jedną niedogonośc wytnikającą z nieco za małej wydajności zasilacza a jak widać skończyło się nowymi teoriami o AC ground.

Taka dioda ma sens jedynie gdy pomiędzy g2 a katodą lub masą jest kondesator. Co ona oferuje? Ano tylko jedno - jeśli chwilowo spadnie napięcie zasilające obwód anodowy to dioda odcina kondesator ten przy g2 od zasilacza. Kondedator będzie rozładowywany tylko przez prąd g2 a nie dodatkowo przez obwód zasilacza czyli de faco prąd anodowy. Czyli przy pewnych warunkach zmniejszy chwilowe spadki napięcia Ug2. To taki półśrodek - ersatz bo poprawnie to należałoby zastosować odpowiedni wydajnością prądową zasilacz. No ale jak nie mamy trafa albo mamy za mało miejsca - można spróbować

W wersji podanej w linkach to w zasadzie jakiś wpływ będzie tylko dla częstotliwości grubo ponad akustycznych. Ale przecież staramy się aby wzmanciacz był generatorem w.cz. więc też pudło. Rozumiem diody zenera by obniżyć składową stałą do wymogów lampy.
Diody te formalnie nic nie wnoszą jeśli nie ma kondesatorów g2-k. Przecież prąd przepływający przez g2 jest jednokierunkowy.