odbiornik radiowy romans

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

SO5AAN
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 34
Rejestracja: śr, 7 sierpnia 2013, 13:44

odbiornik radiowy romans

Post autor: SO5AAN »

Witam, dorwałem ostatnio odbiornik romans. Po wymianie uszkodzonej AZ-1 i przeczyszczeniu podstawek radio zagrało. Problem tylko w tym że oczko (EM80) nie drgnie nawet. To znaczy świeci się zielony słupek i tyle. Lampa właściwie reaguje na zmianę napięcia siatki więc uszkodzenie lampy można wykluczyć. Nawet przy odbiorze 1 nie zmienia położenia. Napięcie siatki -1V, ew spada do 0. Anodowe oczywiście jest ok. Przelutowałem miejsca podłączenia EM. Gdzie dalej szukać uszkodzenia? Następnym problemem jest brak zakresu KII. W okolicy przełącznika dyndał luźno niebieski kabel i coś mi mówi że to dla tego, tylko nie ma bardzo dojścia żeby zobaczyć z kąd on idzie. Chociaż nie widać żeby był on do czegoś lutowany i się urwał. Powiem szczerze że po raz pierwszy użytkuję lampowe radio tego typu. Wcześniej robiłem tylko reakcyjniaki na EF80. Nie wiem czy dalej jest coś nie tak czy "ten typ tak ma". Mianowicie pomiędzy stacjami nie ma szumu. Jest cisza...stacja....cisza....stacja. Przy odbiorze słabych stacji trzeba rozkręcić głośność na max.
Dziękuję za wszelkie odpowiedzi, i proszę o nie naśmiewanie się z mojego małego doświadczenia z techniką lampową.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11225
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: odbiornik radiowy romans

Post autor: tszczesn »

Brak odbioru konkretnie na KRII to prawie na pewno coś w przełączniku zakresów, zapewne w heterodynie. musisz jednak popatrzeć na schemat i twoje radio i spróbować dojśc od czego ten kabelek jest. Zresztą poza urwanym kabelkiem problem może być brudnym stykiem lub z lutem, który wygląda ładnie, ale prądu nie przewodzi.

Brak szumu, cichy odbiór i niereagujące oczko mogą być wywołane tym samym - rozstrojeniem radia, zapewne obwodów p.cz.
SO5AAN
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 34
Rejestracja: śr, 7 sierpnia 2013, 13:44

Re: odbiornik radiowy romans

Post autor: SO5AAN »

P.CZ podstroiłem bo wcześniej nic nie odbierało. Problem z głośnością jest tylko na słabszych stacjach. Jak jedynkę radio odbiera to ma ochotę membranę z głośnika wyrwać. Po miedzy stacjami na długich jest charakterystyczne bzzzzz, na średnich krótkich cisza. W nocy dużo było słychać na średnich i krókich i to z niezłą głośnością gdzieniegdzie. Oczko dalej się nie ruszyło.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11225
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: odbiornik radiowy romans

Post autor: tszczesn »

SO5AAN pisze:P.CZ podstroiłem bo wcześniej nic nie odbierało. Problem z głośnością jest tylko na słabszych stacjach. Jak jedynkę radio odbiera to ma ochotę membranę z głośnika wyrwać. Po miedzy stacjami na długich jest charakterystyczne bzzzzz, na średnich krótkich cisza. W nocy dużo było słychać na średnich i krókich i to z niezłą głośnością gdzieniegdzie. Oczko dalej się nie ruszyło.
Może być rozstrojona współbieżność (obwody wejściowe stroją się inaczej niż heterodyna), może w ogóle np. obwody wejściowe są rozstrojone zupełnie i tłumią sygnał? Jak oko nie reaguje to sprawdź napięcie ARW - przede wszystkim opornik R16 (2.2MΩ). Skoro radio działa i gra to detektor musi być sprawny - na końcu opornika dołączonym do cewki p.cz powinno być niewielkie napięcie ujemne przy odbiorze silnej stacji - zobacz czy przechodzi na drugą stronę tego opornika. Gdzieś tu bym szukał problemu z okiem.
SO5AAN
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 34
Rejestracja: śr, 7 sierpnia 2013, 13:44

Re: odbiornik radiowy romans

Post autor: SO5AAN »

Następna wykryta wada. Radio jak się dobrze nagrzeje (2godz słuchania) to milknie. Żarzenie wszędzie jest. Wyjąłem całość z obudowy i poruszałem lampami, ostygło troche i radio ożyło. Czyli pewnie gdzieś siedzi zimny lut. Za każdym razem rzecz występuje po nagrzaniu. M.CZ na pewno pracuje bo słychać cicho brum. Głośne trzaski słychać jak ruszam lampami ECH21.
Może dla spokoju świętego wymienić te ECH?
Dzisiaj nawet nic nie ruszałem tylko wystygło i ożyło na nowo.
Szymon95
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 85
Rejestracja: sob, 23 kwietnia 2011, 10:21
Lokalizacja: Rybnik

Re: odbiornik radiowy romans

Post autor: Szymon95 »

Mogą to być przerwy wewnątrz lamp. Jeśli radio zamilknie, z wyczuciem "opukaj" śrubokrętem poszczególne lampy.
SO5AAN
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 34
Rejestracja: śr, 7 sierpnia 2013, 13:44

Re: odbiornik radiowy romans

Post autor: SO5AAN »

Zauważyłem że kręcenie rdzeniem transformatora w kubku po lewej stronie nic nie daje. Kręcenie rdzeniem po prawej stronie ma zasadniczy wpływ na odbiór.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11225
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: odbiornik radiowy romans

Post autor: tszczesn »

SO5AAN pisze:Zauważyłem że kręcenie rdzeniem transformatora w kubku po lewej stronie nic nie daje. Kręcenie rdzeniem po prawej stronie ma zasadniczy wpływ na odbiór.
IMO oznacza to, że lewy filtr jest całkowicie rozstrojony.
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: odbiornik radiowy romans

Post autor: TELEWIZOREK52 »

tszczesn pisze:IMO oznacza to, że lewy filtr jest całkowicie rozstrojony.
I kondensator w tym filtrze jest najprawdopodobniej do.... wymiany.
SO5AAN
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 34
Rejestracja: śr, 7 sierpnia 2013, 13:44

Re: odbiornik radiowy romans

Post autor: SO5AAN »

Jak go zestroić? Pewnie trzeba zajrzeć co się z nim w środku dzieje. Czyżby kondensator 200pF równolegle z uzwojeniem padł?
captain
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 36
Rejestracja: pn, 15 listopada 2010, 18:13

Re: odbiornik radiowy romans

Post autor: captain »

Witam!

Raczej trzeba zajrzeć. Te kondensatory lubią robić psikusy. Aha, pamiętaj, że w każdym kubku są po dwa takie kondensatory :)

Pozdrawiam!
captain
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: odbiornik radiowy romans

Post autor: TELEWIZOREK52 »

SO5AAN pisze:Czyżby kondensator 200pF równolegle z uzwojeniem padł?
Na to wygląda.
SO5AAN
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 34
Rejestracja: śr, 7 sierpnia 2013, 13:44

Re: odbiornik radiowy romans

Post autor: SO5AAN »

Kondensatory wymienione. Z braku drugiego 200pF dałem 2x 100pF równolegle. Bez efektu. To samo. Pojawiła się lekka reakcja oczka na silny sygnał 225KHz.
I sukces. Co prawda dalej nie wpływa na odbiór strojenie drugim kubkiem, ale znacznej poprawie uległa czułość. Mam problem teraz tylko z wstrojeniem filtrów. Środek pasma aż szum słychać, ale boki cisza. Jak to zestroić poprawnie? Oczko przy odbiorze 225KHz prawie na max idzie.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11225
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: odbiornik radiowy romans

Post autor: tszczesn »

SO5AAN pisze:Kondensatory wymienione. Z braku drugiego 200pF dałem 2x 100pF równolegle. Bez efektu. To samo. Pojawiła się lekka reakcja oczka na silny sygnał 225KHz.
I sukces. Co prawda dalej nie wpływa na odbiór strojenie drugim kubkiem, ale znacznej poprawie uległa czułość. Mam problem teraz tylko z wstrojeniem filtrów. Środek pasma aż szum słychać, ale boki cisza. Jak to zestroić poprawnie? Oczko przy odbiorze 225KHz prawie na max idzie.
Co to znaczy 'środek pasma' i 'boki'? zakresu na skali? Zapewne rozstrojona jest heterodyna i obwody wejściowe. I na odbiór musi wpływać strojenie wszystkimi czterema rdzeniami w p.cz., przy czym reakcja na strojenie obwodu pierwotnego (tego podłączonego do anody lampy) powinna być silniejsza. Najsłabiej będzie reagować wtórny obwód drugiego filtru p.cz., ten podłączony do detektora.
SO5AAN
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 34
Rejestracja: śr, 7 sierpnia 2013, 13:44

Re: odbiornik radiowy romans

Post autor: SO5AAN »

Ok. Już sobie poradziłem z strojeniem tego. Co ciekawe radio dalej nie reaguje na strojenie rdzeniem w kubku. Kondensatory wymienione. Przez moment wszystko było ok, odbierało na długich niemcy i rosję z dostateczną głośnością. Oczko reagowało normalnie na sygnał. Radio wróciło do obudowy i z powrotem czułość upadła. Dla pewności wyczyściłem przełącznik zakresów i pojawił się zakres KRII. Powymieniam lampy bo są one jakieś podejrzane. Jak przechylę lekko radio i popukam w ECH to wraca do normy.
ODPOWIEDZ