Do pompy były tak naprawdę dwa preobrazowatiele. Jeden był uszkodzony, drugi nie...ale i tak usiłując naprawić pierwszy, uszkodziłem drugi

Dość żmudne szperanie w sieci dało takie oto wyniki:
http://zavod-luch.ru/products/29.aspx
http://zavod-luch.ru/products/28.aspx
Zatem pompa moja wraz z falownikiem to toczka w toczkę pompa z obrazków z linku.
Ciekawostką jest, że pompa ta chyba jest produkowana do dziś dnia, zaś głównym nurtem działania firmy, która produkuje lub produkowała te cudeńka jest produkcja...pienobietona i osprzętu do tego. Czyli produkują przede wszystkim szarą zetgieenowską cegłę...

Koniec końców, "na czuja" naprawiłem jeden falownik, zamieniając tranzystory KT808A przez 2SC3182. Wymieniłem też garść scalaków i jakoś ruszyło. Zachęcony tym sukcesem zacząłem naprawiać drugi falownik. Drugi falownik niestety nie działa i uszkodził mi 3 z 12 wymienionych tranzystorów.
W drugim falowniku były jednak układy scalone częściowo zachodnie, które pozostawiłem. Może to być przyczyną niedobrej pracy urządzenia. W związku z tym poszukuję schematu elektrycznego cudeńka i radzieckich scalaków:
K155TM2, K155LA3, K155LA8, K155IE8, K140UD1A, K155LA1.