Żarzenie prądem przemiennym, uzwojenie żarzenia na potencjale +50V względem masy - przekłada się to na mniejszy brum i bardziej komfortowe warunki pracy lampy wtórnika katodowego.
Wyrzuciłem dzielnik napięcia po pierwszym stopniu oporowym usuwając opornik 1M
Dodałem kondensator katodowy w drugim stopniu
Te dwie zmiany przełożyły się na subiektywnie lepszy przester, póki co jako lampa druga założona jest ECC81 ale jak tylko wpadnie mi w ręce ECC83 to ją podmienię.
Dodałem opornik 9,1M pomiędzy siatką a masą przy lampie EL34 na wypadek utraty kontaktu potencjometru bo mogłoby się to skończyć uszkodzeniem lampy.
Panel przedni i tylny zrobiony jest z anodowanego aluminium z obudowy świetlówki kuchennej. Mam fajny sposób na zrobienie napisów: trzeba odbić metodą termotransferową tak jak się robi płytki drukowane, następnie odbite napisy pomalować wodnym lakierem akrylowym a na koniec przepolerować, ja zrobiłem to tlenkiem cezu - środek do polerowania szkła. Dzięki temu trzymają się mocno, nie ścierają i mają ładny czarny kolor bez resztek papieru na powierzchni.
Transformator głośnikowy - rdzeń 7,5cm2, dosyć duży jak na wzmacniacz gitarowy więc żeby wnosił więcej zniekształceń złożyłem go bez szczeliny. Opór anodowy 2,7kOma. Uzwojenie pierwotne podzielone na 3 sekcje, wtórne na dwie.
Subiektywne wrażenia słuchowe bardzo pozytywne. Dobrym pomysłem było wprowadzenie przełącznika trioda/pentoda, na triodzie jest bardzo ładny clean a na pentodzie przester (trioda - miękki przester, pentoda - agresywny).
Wzmacniacz nie wzbudza się, poziom brumy od wzmacniacza jest bardzo niski, łapie jednak zakłócenia od gitary elektrycznej. zaglądałem do jej wnętrza i trzeba będzie zupełnie inaczej poprowadzić w niej masę bo tam zrobione jest to beznadziejnie.
Kusiło mnie, żeby pójść na łatwiznę i wykonać wzmacniacz na gotowym projekcie PCB Marvela, później jednak zacząłem majstrować przy płytce aby przystosować układ ścieżek do pracy z lampą końcową 6p1p, a następnie żeby poszaleć jako lampę wstępną 6F12p:) ostatecznie zdecydowałem że montaż przestrzenny będzie dużo lepszy jeżeli chodzi o dokonywanie późniejszych przeróbek, poza tym wnosi retro klimat co też jest ważne

Do zrobienia jeszcze trochę rzeczy, m.in skrócenie osi potencjometrów aby wszystkie gałki były w jednej linii ale generalnie wzmacniacz uważam za skończony.