Renowacja odbiorników radiowych - kogo polecacie?

[riversedge_pl]

Chciałbym oddać fachowcowi do renowacji odbiorniki radiowe (w tym z wbudowanymi gramofonami). W sieci pogooglowałem trochę i znalazłem takie strony z ofertami:

http://www.stareradio.pl

http://www.rtv-mariusz-dziubczynski.pl/

http://www.erdex.pl/

Czy ktoś z Was korzystał z usług tych firm/osób? Albo poleci kogoś innego? Orientujecie się też w kosztach renowacji radia? Dzięki z góry za info.

[tszczesn]

Chciałbym oddać fachowcowi do renowacji odbiorniki radiowe (w tym z wbudowanymi gramofonami). W sieci pogooglowałem trochę i znalazłem takie strony z ofertami:

http://www.stareradio.pl

http://www.rtv-mariusz-dziubczynski.pl/

http://www.erdex.pl/

Czy ktoś z Was korzystał z usług tych firm/osób? Albo poleci kogoś innego? Orientujecie się też w kosztach renowacji radia? Dzięki z góry za info.

Ja osobiście nie, sam zajmuję się swoimi radiami, z wyjątkiem obudów. Kosztów się nie da określić bez obejrzenia poszczególnego przypadku. I zależy co trzeba zrobić - czy tylko odpalić środek, czy zrekonstruować, jak dużo rzeczy jest uszkodzonych/brakujących, czy trzeba ruszać obudowę itp. Generalnie może wyjść dość sporo (sama drewniana obudowa to może być wydatek nawet kilkuset zł), przy popularnych i niedrogich odbiornikach może się taka operacja zwyczajnie nie opłacać.

[chrzan49]

Koszty prawdziwej renowacji sa wysokie a nawet porażające.Zajmuje mnóstwo czasu.
Na odległosć trudno okreslic.Czasami czeka się b.długo na części no bo skąd zdobyc dobre idlery czy kólka predkości do polskich gramofonów o dobrej wkładce UK4 nie wspominam.Koszt lamp to juz ponad 100 zet .Na szczęscie nie trzeba wymieniac wszystkich.
Nasze gramofony WG miały marną konstrukcję i czesto zostawiane były na lata z włączoną dźwigną dociskającą kółko idlera i predkości.Gumki sie odkształcały i po sprawie.Wkładki zaś się lasowały.
Pozdrawiam T

[ed_net]

Witam !
Renowacja drewnianej skrzynki prawdziwą politurą to jest do kilkudziesięciu godzin pracy, lakierem trochę mniej o ile ma to być zrobione fachowo. Koszt możesz sobie oszacować .
Co do bebechów to tak jak napisali przedmówcy ; zależy czy chcesz mieć uruchomione radio czy też odtworzone w oryginalnych elementach. Wtedy można to rozpatrywać w funkcji czasu i kosztów. Na niektóre elementy polujemy na okazje miesiącami , a jak się chce szybko to w grę wchodzi wielokrotność ceny.
Reasumując powyższe wydaje mi się ,że najlepszą drogą do posiadania własnej kolekcji radii , o ile nie wykonuje się samodzielnie renowacji, jest nabywanie radii po renowacji.
Sporo takich się trafia na rynku, jednak wymaga to moim zdaniem obejrzenia radia przed kupnem.
Pozdrawiam ed_net.

[chrzan49]

Dobrze goda!
Ale nic nie zastapi ruiny finasowej oraz komentarzy ukochanej Rodzinki z Teśsciową na czele podczas rozłożenia sie na stole w kuchni lub saloonie jak ktoś posiada.Na miesiące.Teraz macam Etiude i mam przechlapane kolejny razik.U Żoneczki Uwielbianej.Ale jeszcze karmi choc mocno szczeka.
T

[zagore1]

Dobrze goda!
Ale nic nie zastapi ruiny finasowej oraz komentarzy ukochanej Rodzinki z Teśsciową na czele podczas rozłożenia sie na stole w kuchni lub saloonie jak ktoś posiada.Na miesiące.Teraz macam Etiude i mam przechlapane kolejny razik.U Żoneczki Uwielbianej.Ale jeszcze karmi choc mocno szczeka.
T

No to ja mam luksus-15m2 do wyłącznej dyspozycji. Moja żona sama nie namówiła, abym sobie wynajął pomieszczenie od spółdzielni ( aby się strupy" czytaj radioodbiorniki) po domu nie plątały ).

[TELEWIZOREK52]

No to ja mam lepiej. Zostałem nabyty przez żonę wraz z całym inwentarzem, dzieci się w tym urodziły a wnuki chowają. Jak widać kobiety można wychować, wymaga to tylko cierpliwości i czasu.

[tedikruk111]

Kobiety nie można zmienić. Można zmienić kobietę, ale to i tak niczego nie zmienia.

Co podnieca faceta po 20 latach małżeństwa u żony? Każde słowo.

Miłego dnia.
tedi

[riversedge_pl]

Szczerze, to nie interesuje mnie nabywanie radia po renowacji. Celuję w ratowanie zabytków przed zniszczeniem i dawanie im drugiego życia (bez późniejszej sprzedaży, do własnej kolekcji). Chciałbym, aby dany sprzęt dostał się do prawdziwego fachowca, który go ożywi i przywróci mu dawny blask. Dlatego też pytałem o to, czy jest ktoś wart polecenia. Wiadomo, że do każdego egzemplarza będzie inna wycena, ale przy ratowaniu sprzętu cena jest kwestią drugorzędną (z małymi wyjątkami). W chwili obecnej posiadam 3 lampowe radia, z czego 2 są na chodzie, wymagają małego nakładu, by je ogarnąć (w jednym np. urwana jest klapa zamykająca gramofon), natomiast trzeci odbiornik (nawet nie wiem, jaki to model) zbyt długo stał u kogoś na strychu i jest w środku trochę wybrakowany.

[TELEWIZOREK52]

Jak na razie nie podałeś co to za sprzęt a ze skromnego opisu domyślam się że to jeszcze w miarę młode radyjka z lat 60 i o ile nie są zdewastowane to i renowacja nie powinna być astronomicznie droga ale to można ocenić dopiero po oględzinach. Nikt Ci tak na ślepo ceny nie poda.

[riversedge_pl]

DIORA DML-351, druga Diora jest pewnie starsza, bo ma starsze logo po prawej stronie, brak ścianki. 3 radio niezidentyfikowane, wrzucę w wolnej chwili fotki.

[riversedge_pl]

No dobra, wygląda na to że wszystkie 3 to Diorki, drugi to Aria (nie widziałem napisu bo był zastawiony), trzecie radio - nie wiem jaki model.

[chrzan49]

Tak na szybko.
Gałki 30-40 z plus transport
Plecki 20-40 zł +trasport
Lampy licz srednio 15-20 zł jak od zaufanego bo można po 5 atrapy ale po co.
Tkanina ale tylko podobna około 20-30 zł +transport.

To podstawa.Teraz skrzynia minimum 200 a może dojść do 800.
Robocizny już nie liczę.
Dodaj koszty i ryzyko transportu i mniej więcej możesz oszacować ile trzeba na radio wydać aby cieszyło oko i słuch.
Teraz robię dla znajomego Eroicę.Skrzynię zrobił sam i nawet nieżle.Ale aby zdjąc gałki i nie zbić skali poświęciłem całe 2 dni rozwiercając pracowicie.
Kto mi za to zapłaci?Filantropia wyszła.
W tranzystorowych błahy wyłącznik sieciowy urasta do rangi problemu bo oryginalne miały dodatkowe zestyki wyciszające kolumny przy wyłączeniu.Nijak dostać.Wymiana zaś isostatu w listwie przełaczajacej zależnej to prawdziwe wyzwanie.W ogóle juz tego nie robię Nawet dla siebie.

Jak sie pobawisz w renowcje to sam zobaczysz że nie da sie oszacować albo jest to b.trudne.Saąokazy na oko wydające się w doskonałym stanie ale z b.upierdliwymi usterkami trudnymi do usunięcia a zaś inne wyglądające jak z gnojówki wyciągnięte okazuja sie szybkie i łatwe w naprawie.I co ważne dobrze wyszły bo nie z każdym sie udaje pomimo starań.
Mariusz Dziubczyński Ci tych radioodbiorników nie zrobi bo są za młode i maja znikomą wartość.
Pozdrawiam Tomasz

[ociec]

http://www.radiolampowe.pl/
Ta strona daje pewne pojęcie o kosztach renowacji.
Sam odnowiłem parę radyjek i mimo wielkiej satysfakcji
i przyjemności z wykonanej pracy cieszę się,że nie muszę
w ten sposób zarabiać na chleb.Naprawdę żmudna praca.

[riversedge_pl]

http://www.radiolampowe.pl/
Ta strona daje pewne pojęcie o kosztach renowacji.
Sam odnowiłem parę radyjek i mimo wielkiej satysfakcji
i przyjemności z wykonanej pracy cieszę się,że nie muszę
w ten sposób zarabiać na chleb.Naprawdę żmudna praca.

O, super - dzięki za linka. Zaglądałem na tego sajta kilka miesięcy temu, a teraz o dziwo nie mogłem znaleźć linka w googlach No cóż. Jednym słowem najlepiej uzbierać jakąś sumkę, a potem zgłosić się do renowacji.

Czy ktoś rozpoznaje radio załączone na fotce?