Nie typowy problem

[Maciek1]

Witam i przepraszam za odbieganie od głównego tematu forum ,ale tu wypowiadają super spece od elektroniki i chciał bym Was prosić o radę.

Przed dwoma dniami opchnąłem bratu ciotecznemu gramofon gs434 Bernard (prosił mnie od miesiąca ).Zostałem teraz bez gramofonu.Muszę wydać resztę posiadanych oszczędności i kupić "nowy" gramofon.
Tu zaczynają się schody ,który z polskich gramofonów jest wg. Was "The best".


Pozdrawiam

Maciek1

[Romekd]

Witam.
Bardzo ciekawym polskim gramofonem był Adam (nie jestem pewny nazwy). Posiadał trójfazowy liniowy silnik i dość ciekawą elektronikę.

Pozdrawiam,
Romek

[Marcus]

"The Best" z polskich gramofonów jest "Adam" typ. GS420 lub GS424.
Elektronika steruje wspomniany silnik krokowy bezpośredniego napędu talerza (żadnych pasków).
Od strony mechaniki też jest godny polecenia.
Poza tym dwie prędkości 33 i 45 rpm, oddzielenie regulowane przy pomocy stroboskopu.

[pierwszy]

Marcus, w czym pasek Ci przeszkadza?

[Piroman1024]

Pasek z czasem się może rozciągnąć dająć poślizg i przestoje lub nawet zatrzymywanie się talerza.

[pierwszy]

I wtedy się wymienia taki pasek.

[Romekd]

Budowa mechaniczna tego gramofonu to prawdziwy majstersztyk (przynajmniej jak na polskie warunki i tamte lata). Przy dopracowanym łożyskowaniu talerza gramofonu, podczas słuchania muzyki zużywa się tylko igła i słuchana płyta, bo wewnątrz urządzenie nie zawiera żadnych innych obracających się elementów. Bardzo pomysłowo rozwiązana została również elektronika, w której wykorzystano trzy monolityczne wzmacniacze m.cz. UL1403 w roli sterowników cewek silnika liniowego.

Pozdrawiam,
Romek

[Marcus]

I wtedy sie wymienia takiego paska taki pasek.

No a w "Adamie" nie ma co wymienić... i nie "pływa" szybkość obrotów. Silnik krokowy sam w sobie też jest stabilniejszy od zwykłego, który owy pasek napędza.

[Maciek1]

Dzięki za pomoc.
Nie spodziewałem się tak zgodnej odpowiedzi .
Ten Adam to musi być majstersztyk.
Jeszcze raz dzięki.
Dziś wyruszam na wycieczkę po komisach .

[Michu]

Mam Adasia 424 po bracie i musze przyznać, że sprzęt jest naprawde fajny. A i wizualnie niczego sobie.

[ZoltAn]

Dziś wyruszam na wycieczkę po komisach .

Odpuść sobie komisy - lepiej przyjrzeć się Adaśkom na Allegro - większy wybór.

Pzdr. ZoltAn

[Vault_Dweller]

Daniel to też bardzo dobry gramofon- sterowanie na sensory, automatyka, resorowany mechanizm... Miodzio. Kiedyś taki dostałem od fizyczki do naprawy (sprężynka w mechanice mu się przestawiła), naprawiłem, trochę pochodził- i nadszedł czas, by go oddać . Gdy przesiadłem się na swojego Fryderyka, poznałem, co straciłem .

[tszczesn]

Daniel to też bardzo dobry gramofon- sterowanie na sensory, automatyka, resorowany mechanizm... Miodzio. Kiedyś taki dostałem od fizyczki do naprawy (sprężynka w mechanice mu się przestawiła), naprawiłem, trochę pochodził- i nadszedł czas, by go oddać :). Gdy przesiadłem się na swojego Fryderyka, poznałem, co straciłem ;).

A masz może do niego serwisówkę? Bo ja swojego muszę wyregulować mechanicznie - ramię się nie opuszcza zawsze do końca, nie trafia we właściwe miejsce na płycie (początek), autostop nie działa. Ale za to dźwięk ma ładny - jako wzmacniacz pracuje Philips 695A (1936 rok :). A korektor zrobiony 'na gwałt' w pająku na kawałku płytki uniwersalnej (niestety na krzemie, właśnie zabieram się za produkację chassis na korektor lampowy), zero ekranowanych kabelków, prowadzenia masy, a przydźwięku niemalże nie ma :)

[Vault_Dweller]

Serwisówkę? Własnej nie mam, ale kiedyś pożyczyłem od znajomego. Gdybym miał skaner, to chetnie bym udostepnił.