Proszę o pomoc

[Walenty]

Witam Wszystkich. Jestem na tym Forum nowy a to jest to mój pierwszy wątek. Przed kilkoma tygodniami stałem się zupełnie niespodziewanie właścicielem kilku starych ale niestety powojennych, polskich, lampowych odbiorników radiowych (Aga, Pionier, Mazur, Orion). Ponieważ moja wiedza i doświadczenie w zakresie ich usprawnienia jest bardzo skromna proszę o pomoc. Mieszkam we Wrocławiu, w związku z tym byłbym bardzo zainteresowany kontaktem z kimś z tej okolicy. Posiadam trochę części do starych telefonów oraz dwie łącznice i inne drobiazgi, być może ktoś będzie tym zainteresowany. Pozdrawiam. Walenty

[Michał_B]

Witam,

Byłbym zainteresowany częściami telefonicznymi oraz łącznicami. Proszę o zdjęcia sprzętu.

[WLODZIMIERZ FURKA]

Witam.
Zostałem zdradzony przez Michała B.
Muszę naprawiać stare radia choć tego nie lubię.
We Wrocławiu zostałem sam.
Michał B nastawił się na wyższe cele.
Proszę o telefon najlepiej liniowy , pomogę.
Mój telefon 602-383-734.
Włodzimierz

[Michał_B]

Czy aby na pewno we Wrocławiu i okolicach nie ma innych retro serwisantów?

W ostatnim czasie musiałem przystopować ze zbieraniem i naprawą radyj - całkowity brak czasu wolnego ze względu na uczelnie..

Jedynie na zbieractwo telefonów wystarcza mi czasu - modeli nie za wiele a naprawa mało czasochłonna i mało pieniędzochłonna.

[WLODZIMIERZ FURKA]

Zwracam Honor.
Najwyższy czas żebyśmy się poznali.
Włodzimierz.

[Walenty]

Witam. Jak się okazuje naprawić lampowy odbiornik radiowy w okolicy Wrocławia nie jest łatwo. Pomimo nawiązanych
kontaktów sprawa niestety nie ruszyła do przodu. W związku z tym ponawiam moją prośbę o okazanie pomocy
w naprawie kilku starych radyjek. Licząc na to, że może jednak ktoś mi pomoże (warunki do uzgodnienia) pozdrawiam
wszystkich. Walenty

[gustaw353]

Kolego Walenty, napisałeś: „ Jak się okazuje naprawić lampowy odbiornik radiowy w okolicy Wrocławia nie jest łatwo. „ - i nie tylko tu!
Napisałeś też: „Jestem na tym Forum nowy ...”
I dla tego nie wiesz, że tych odbiorników nie naprawia się a reanimuje się je lub przywraca do życia.
To nie to samo co potoczne pojęcie – naprawić. Ot, zepsute to jaki problem je naprawić?
Jak sam piszesz – jesteś nowy – nie tylko na Forum a i w tej dyscyplinie którą my uprawiamy.
My nie jesteśmy naprawiaczami. My jesteśmy kustoszami lub jeszcze inaczej zakręconymi...
A Ty jakie masz plany w związku z tymi radiami? Jak będą sprawne to co dalej?
A może na początek oczyść je, postaw na półce - niech zdobią Twoje otoczenie. Poznaj ich historię, może będzie to dla Ciebie nowe doznanie.
A może masz czysto komercyjny do nich stosunek?
Baz urazy, większość z nas tak myśli.
Pozdrawiam. Kustosz Gustaw.

[Walenty]

Szanowny Kustoszu Gustawie. W wielu poruszanych przez Ciebie kwestiach nasze poglądy są chyba zbieżne, choć być może używam nieco innej terminologii. Natomiast tytułem wyjaśnienia: 1) Nie mam do moich radyjek stosunku komercyjnego. W ciągu mojego dość długiego życia oprócz pracy pasjonowałem się techniką, lecz w zupełnie innych dziedzinach. 2) Radia są wyczyszczone, obudowy odnowione a ich kompletowanie prawie zakończone (za wyjątkiem lamp, choć mam już kilka zapasowych). 3) Wydaje się, że pewną wiedzę o nich również posiadłem. Niestety nie dorównuję w tym zakresie specjalistom i właśnie tym była spowodowana moja prośba o pomoc. 4) Radia znalazły swoje miejsce w moim otoczeniu i sądzę, że do niego pasują. Jednak czegoś brak - możliwości posłuchania. 5) Bardzo chciałbym podjąć próbę naprawienia ich we własnym zakresie lecz brak wiedzy i specjalistycznych narzędzi niestety to uniemożliwia. 6) Sądziłem, że być może przy pomocy uczestników tego forum uda mi się posiąść nową wiedzę, choć zdaję sobie sprawę z tego, że nasz czas TUTAJ jest ograniczony. Wydaje mi się, że w jakimś stopniu na to nowe dla mnie zainteresowanie wpłynęła nostalgia za tym co minęło, za tym czasem gdy w rodzinnym domu słuchało się zasilanego z baterii Pioniera a potem Stolicy. Nie wiem czy to co napisałem rozwiało Twoje wątpliwości. W każdym razie dziękuję za to, że byłeś uprzejmy poświęcić mi chwilę czasu. Pozdrawiam. Walenty

[gustaw353]

Kol. Walenty, witaj w klubie. Zapewne nie tylko ja ale i inni kustosze i specjaliści zaakceptują Twoją tu obecność.
O naszym czasie TUTAJ i tak decyduje Najwyższy co nie przeszkadza by się w dalszym ciągu rozwijać.

[tradytor]

Witaj Walenty. Myślę, że kustosze z triody pomogą Ci ożywić Twoje radia. Pionierowate zawsze wzbudzają tu zainteresowanie, podobnie Agi. Na początek może pokaż w jakim są stanie.
Pozdrawiam.

[Walenty]

Witam. Zgodnie z sugestią pokazuję moje radyjka, na początek dwa małe t.j. Pionier i Mazur. Właśnie na ich reanimacji w pierwszej kolejności najbardziej mi zależy. Pionier podobno jeszcze niedawno grał na falach długich. Ma numer 041832, obudowa od dołu w jednym miejscu pęknięta, miał przylutowane dwie samochodowe 12 v żarówki oświetlenia skali. Skala częściowo niestety zmyta oraz brakuje tylnej ścianki, ale to zadanie na długie zimowe wieczory. Reszta wydaje się normalna jak na jego wiek (rocznik chyba 1951 ?) choć widoczne są ślady po wielu naprawach. Mazur o numerze 065059 w typowej drewnianej obudowie po wykonanej moimi rękami renowacji. Podzespoły wydają się oryginalne lecz w dwóch miejscach widać luźne końcówki przewodów, brak tylnej ścianki oraz pokrętła potencjometru. Na wszelki wypadek nie włączałem radyjek do sieci. Nic nie wiem o stanie zasilaczy i lamp. To chyba tyle o ich stanie. A teraz pozwólcie, że się pochwalę. Dzisiaj po długich negocjacjach odebrałem przesyłkę w której była AGA RSZ50. Stan oceniam, biorąc pod uwagę jej wiek na 4+. Obodowa do małych poprawek, skala dobra, mechanicznie sprawna, lampy są, głośnik cały, brak śladów napraw choć potencjometr niestety nie oryginalny. To już moja druga AGA niestety (?) obie są tego samego typu i mają numery 904103
oraz 910752. Podziwiam obydwie i mam nadzieję, że kiedyś ich posłucham. Pozdrawiam Wszystkich. Walenty

[jacekk]

Faktycznie Pionierek ładny, choć widać że już po naprawach, bardzo dużo jest w nim elementów z późniejszych czasów, co zresztą często się w tych odbiornikach spotyka . Mazur wymaga nieco więcej uwagi i czyszczenia połączonego z konserwacją. Ale to są proste odbiorniki, więc i naprawa nie jest bardzo skomplikowana.