Mam mały problem, gdzieś wyczytałem, że wystarczy wpiąć amperomierz w miejsce bezpiecznika z końcówki mocy i odczytać wartość prądu spoczynkowego. Tak więc zrobiłem, wypiłem jeden z bezpieczników i wpoiłem tam amperomierz i ukazała mi się wartość 11mA chciałem ustawić najpierw 15 mA, ale kręcąc potencjometrem T150 i zarówno T250 ta wartość nie zmieniała się wróciłem do poprzedniego stanu. Mam pytanie czy w takie sposób ustawie prą spoczynkowy czy to totalna bzdura może to nie te bezpieczniki ? Czy to może świadczyć o tym że potencjometry o prądu są zepsute ? Jeżeli całkiem źle to robię czy mógłby mi ktoś jak całkowitemu laikowi wyjaśnić jak ustawić ten prąd spoczynkowy w tym wzmacniacz najlepiej na tym zdjęciu co załączyłem tzn. mniej więcej co mam gdzie podłączyć.
Dodam że na drugim bezpieczniku miałem wartość 14,2 mA.
Jeżeli dział nie pasuje to z góry sorry.
Wzmacniacz PW-3015 Prąd spoczynkowy
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 50...74 posty
- Posty: 58
- Rejestracja: pn, 17 grudnia 2012, 18:17
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3451
- Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
- Lokalizacja: Białystok
-
- 250...374 postów
- Posty: 336
- Rejestracja: sob, 26 stycznia 2008, 15:11
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Wzmacniacz PW-3015 Prąd spoczynkowy
kerm pisze:wypiłem jeden z bezpieczników i wpoiłem tam amperomierz

"Sukces polega na przechodzeniu od porażki do porażki bez utraty entuzjazmu." (Winston Churchill)
-
- moderator
- Posty: 6983
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Wzmacniacz PW-3015 Prąd spoczynkowy

Prądy spoczynkowe wzmacniaczy mocy zawsze powinno się mierzyć metodą pośrednią, czyli przez pomiar spadków napięć stałych na rezystorach emiterowych stopnia końcowego. Pomiar należy wykonywać bez wysterowania wzmacniacza i zawsze z odłączonymi głośnikami. Głośniki odłącza się z powodu występowania na wyjściu wzmacniacza niewielkiej składowej stałej napięcia, która w przypadku PW-3015 może osiągać nawet +/- 100 mV, co pociągać będzie za sobą przepływ prądu stałego o wartości do +/- 16 mA przez głośniki (ten właśnie prąd mierzyłeś na stykach gniazd bezpiecznikowych). Jednocześnie przepływ niewielkiego prądu przez głośniki zmienia wartości prądów tranzystorów - prąd spoczynkowy jednego z nich maleje, a drugiego rośnie. W przypadku tego wzmacniacza spadek napięcia na rezystorach emiterowych (0,47 Ω) powinien wynosić 9...12 mV, co oznacza przepływ prze nie prądu spoczynkowego o wartości od ok. 20 do 25 mA (powinien być jednakowy w obu kanałach).
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .