Polemiki, erystyka a może tylko dywagacje.
Moderator: gsmok
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1773
- Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
- Lokalizacja: Wrocław - Krzyki
Polemiki, erystyka a może tylko dywagacje.
W wielu ciekawych merytorycznie wątkach zdarzają się polemiki treścią odbiegające od tytułu.
Treść takiej polemiki bywa ciekawa lub nawet intrygująca. Powoduje to, że pierwotnie zamyślony ciekawy problem rozmydla się.
By nie urazić uczestników takiej polemiki (wszak wyrażają swoje, często ciekawe myśli) nie należy usuwać tej części dyskusji w niebyt a przenieść ją we właściwe dla niej miejsce.
Może faktycznie HYDE PARK jako niezależny poziom uruchomić. Jak w nim sprzątać? Należy chyba podpatrzyć jak inni nim zarządzają. Może jakiś limit czasowy dla nieodświeżanych myśli.
By łatwiej dyskutantom trafić do „swojego tematu” można inaczej niż w koszu tytułować przeniesienia – nie „Wydzielono z ...” a np: Polemika - „ (tu tytuł skąd przeniesiono)”. Oczywiście nie zamykać jej na kłódkę.
Zdarzają się też zajścia awanturnicze – te bezpowrotnie kasować i jestem za tym by strony o nich szybko zapomniały.
Co do „Kosza” - to chyba była już dyskusja czy i jak często go opróżniać. Nie mogę tego odnaleźć.
Może i o polemikach już kiedyś dyskutowano – to proszę administrację o doklejenie moich dywagacji do wcześniejszych.
Treść takiej polemiki bywa ciekawa lub nawet intrygująca. Powoduje to, że pierwotnie zamyślony ciekawy problem rozmydla się.
By nie urazić uczestników takiej polemiki (wszak wyrażają swoje, często ciekawe myśli) nie należy usuwać tej części dyskusji w niebyt a przenieść ją we właściwe dla niej miejsce.
Może faktycznie HYDE PARK jako niezależny poziom uruchomić. Jak w nim sprzątać? Należy chyba podpatrzyć jak inni nim zarządzają. Może jakiś limit czasowy dla nieodświeżanych myśli.
By łatwiej dyskutantom trafić do „swojego tematu” można inaczej niż w koszu tytułować przeniesienia – nie „Wydzielono z ...” a np: Polemika - „ (tu tytuł skąd przeniesiono)”. Oczywiście nie zamykać jej na kłódkę.
Zdarzają się też zajścia awanturnicze – te bezpowrotnie kasować i jestem za tym by strony o nich szybko zapomniały.
Co do „Kosza” - to chyba była już dyskusja czy i jak często go opróżniać. Nie mogę tego odnaleźć.
Może i o polemikach już kiedyś dyskutowano – to proszę administrację o doklejenie moich dywagacji do wcześniejszych.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3913
- Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Polemiki, erystyka a może tylko dywagacje.
Dostaję coraz więcej prywatnych wiadomości dotyczących działu luźnych dyskusji.
Zastanawiam się, czy nie wprowadzić takiego działu ale w formie ukrytej (zupełnie niewidocznej na stronie) dla wszystkich, którzy nie wyrażą celowej chęci wstąpienia do specjalnej grupy użytkowników.
W ten sposób dla osób nie zainteresowanych lub przeciwnych powstaniu takiego działu na Forum nic (w dosłownym sensie) się nie zmieni. Dział stanie się dostępny tylko dla tych, którzy wyrażą chęć aby w takich dyskusjach uczestniczyć lub je śledzić. Domyślnie więc, nikt nic nie zobaczy do momentu, aż wykona procedurę zapisania się do grupy dyskusyjnej, czyli nie zwróci się do administratora w celu odblokowania dla niego możliwości korzystania z tego nowego działu.
Zastanawiam się, czy nie wprowadzić takiego działu ale w formie ukrytej (zupełnie niewidocznej na stronie) dla wszystkich, którzy nie wyrażą celowej chęci wstąpienia do specjalnej grupy użytkowników.
W ten sposób dla osób nie zainteresowanych lub przeciwnych powstaniu takiego działu na Forum nic (w dosłownym sensie) się nie zmieni. Dział stanie się dostępny tylko dla tych, którzy wyrażą chęć aby w takich dyskusjach uczestniczyć lub je śledzić. Domyślnie więc, nikt nic nie zobaczy do momentu, aż wykona procedurę zapisania się do grupy dyskusyjnej, czyli nie zwróci się do administratora w celu odblokowania dla niego możliwości korzystania z tego nowego działu.
Pozdrawiam
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1773
- Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
- Lokalizacja: Wrocław - Krzyki
Re: Polemiki, erystyka a może tylko dywagacje.
- A co z uwalnianiem merytorycznej części wątku o części pobocznej?
- Czy będzie jakiś "sygnał" dla chcących polemizować gdzie szukać dalszego ciągu ich dysputy?
- Jak to zrobić by nie zniekształcić części "technicznej" dyskusji a odseparowana "polemika" też była akceptowana przez uczestniczących w niej.
- Czy będzie jakiś "sygnał" dla chcących polemizować gdzie szukać dalszego ciągu ich dysputy?
- Jak to zrobić by nie zniekształcić części "technicznej" dyskusji a odseparowana "polemika" też była akceptowana przez uczestniczących w niej.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4188
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Polemiki, erystyka a może tylko dywagacje.
Zawsze uważałem że najlepsze są najprostsze rozwiązania i to zaproponowane przez Kol. Gsmok-a mi się podoba. Chcesz czytać? Czytaj. Nie to nie, nikt do tego nie zmusza.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1773
- Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
- Lokalizacja: Wrocław - Krzyki
Re: Polemiki, erystyka a może tylko dywagacje.
Ja jestem bardzo rad z możliwości uczestniczenia w dyskusjach na Forum. Ograniczenie formy uczestnictwa do udziału w rozstrzyganiu zagadnień czysto technicznych byłoby nudne.
„Trioda” jest przestrzenią gdzie przebywają osoby zainteresowane elektroniką retro. Nie oznacza to, że jest to dyscyplina bezwzględnie nas dominująca. Mamy też i inne zainteresowania i różnorakie widzenie otoczenia. U jednych przeważa chęć podzielenia się swoimi doświadczeniami a inni zachodzą tu by przyswoić coś nowego.
Jedni są częściej obserwatorami, inni aktywnie uczestniczą w wydarzeniach.
Jak widać zainteresowanie ograniczone jedynie do zagadnień technicznych nie jest możliwe. To bardzo dobrze! Wielu z nas poszukuje tu nie tylko informacji ale również możliwości spotkania kogoś ciekawego lub tzw. „bratniej duszy”.
Wypracować formułę naszego Forum , w którym zagadnienia techniczne będą czytelne i łatwo lokalizowane w działach tematycznych nie jest łatwo. Dobrze jest przy tym zachować atmosferę spotkań towarzyskich.
Jak to zrealizować?
„Trioda” jest przestrzenią gdzie przebywają osoby zainteresowane elektroniką retro. Nie oznacza to, że jest to dyscyplina bezwzględnie nas dominująca. Mamy też i inne zainteresowania i różnorakie widzenie otoczenia. U jednych przeważa chęć podzielenia się swoimi doświadczeniami a inni zachodzą tu by przyswoić coś nowego.
Jedni są częściej obserwatorami, inni aktywnie uczestniczą w wydarzeniach.
Jak widać zainteresowanie ograniczone jedynie do zagadnień technicznych nie jest możliwe. To bardzo dobrze! Wielu z nas poszukuje tu nie tylko informacji ale również możliwości spotkania kogoś ciekawego lub tzw. „bratniej duszy”.
Wypracować formułę naszego Forum , w którym zagadnienia techniczne będą czytelne i łatwo lokalizowane w działach tematycznych nie jest łatwo. Dobrze jest przy tym zachować atmosferę spotkań towarzyskich.
Jak to zrealizować?
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1867
- Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Polemiki, erystyka a może tylko dywagacje.
Najlepiej przy - nomen omen - lampce wina 
Osobiście byłbym jednak za tym, żeby oddzielić posty różniące się tematycznie (tzn. do elektroniki wkracza zupełnie inna dziedzina) od siebie. Jeżeli to małe wtrącenie na 2-3 posty to jeszcze da się przeżyć, ale jak temat rozdwaja się i trwa przez kilka stron, to już może być lekko zniechęcające - dla kogoś kogo on nie interesuje.
Przydałaby się może nawet opcja pozwalająca na wyłączenie powiadomień mailowych o pojawieniu się postu w temacie - bo na początku ktoś pisał na jeden temat, potem temat się zmienił w inny, a powiadomienia wciąż przychodzą. Człowiek wchodzi, a tu zupełnie inna dyskusja. Jak żywa, to powiadomienia bezustannie będą przychodzić - a niepotrzebnie.
Podobnie może być w sytuacji, gdy ktoś przegląda stare tematy - sugeruje się tytułem postu, a w środku znajduje co innego - i mamy tematyczny groch z kapustą.

Osobiście byłbym jednak za tym, żeby oddzielić posty różniące się tematycznie (tzn. do elektroniki wkracza zupełnie inna dziedzina) od siebie. Jeżeli to małe wtrącenie na 2-3 posty to jeszcze da się przeżyć, ale jak temat rozdwaja się i trwa przez kilka stron, to już może być lekko zniechęcające - dla kogoś kogo on nie interesuje.
Przydałaby się może nawet opcja pozwalająca na wyłączenie powiadomień mailowych o pojawieniu się postu w temacie - bo na początku ktoś pisał na jeden temat, potem temat się zmienił w inny, a powiadomienia wciąż przychodzą. Człowiek wchodzi, a tu zupełnie inna dyskusja. Jak żywa, to powiadomienia bezustannie będą przychodzić - a niepotrzebnie.
Podobnie może być w sytuacji, gdy ktoś przegląda stare tematy - sugeruje się tytułem postu, a w środku znajduje co innego - i mamy tematyczny groch z kapustą.
Pozdrawiam
Jado.
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Jado.
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Re: Polemiki, erystyka a może tylko dywagacje.
Już to proponowałem. Skuteczne i proste. Shoutbox na dole strony. Każdy zalogowany widzi i może pisać. Treść samoczynnie jest kasowana na zasadzie najstarsze do najpojemniejszego dysku czyli do /dev/null. Często takie dyskusje odbiegające od tematu są jedynie chwilowe. Trzymanie tego na dłużej nie ma sensu. Ba shoutbox pozwala śledzić rozmowę wstecz czyli nie trzeba być online by nie stracić dyskusji sprzed dnia. Da się go łatwo dokleić do kodu forum. Nie widzę przeszkód. W ten sposób nie trzeba działu Hyde Park. IRC czy inne komunikatory tu już nie to samo co to proste i genialne rozwiązanie - idealne dla tych co nie spędzają 23,99 godzin na dobę przed kompem.
Jeszcze jedno - wątki typu ile kosztuje..... Da się to też rozwiązać analogicznie.
Dodam, ktoś dla celów komercyjnych oraz też niezbyt czystych etycznie uruchomił portale społecznościowe. Forum w sumie tez jest jakby taki portalem, bowiem jednak skupia grupę ludzi o wspólnych zainteresowaniach. To nie tylko same dyskusje nt ilości nóżek w cokole ale również też wszystko wokół.
Kiedyś było takie fajne forum - z rożnych względów z ograniczonym dostępem - sat-digital-tv. Trzeba było być tam "wprowadzonym". Siła rzeczy rosła ilość użytkowników ale ta najstarsza i najbardziej zżyta grupa spotykała się też w realu na "pivakach". Zazwyczaj 3 - 4 dniowe impry od bożego ciała do niedzieli.
Przygotowywane był okazyjne koszulki. Kiedyś gdzieś w środkowej Polsce jak byliśmy w pobliskiej knajpie dało się usłyszeć prawie szept - "...o to ci guru od łamania kart....
". Pivaki forum zintegrowało ludzi na tyle, że co niektórzy zza granicy przyjeżdżali na piva nawet na jedne wieczór.
Niestety im więcej userów tym trudniej o taką atmosferę na forum... Tam jednak dbaliśmy o jakość a nie o ilość
Jeszcze jedno - wątki typu ile kosztuje..... Da się to też rozwiązać analogicznie.
Dodam, ktoś dla celów komercyjnych oraz też niezbyt czystych etycznie uruchomił portale społecznościowe. Forum w sumie tez jest jakby taki portalem, bowiem jednak skupia grupę ludzi o wspólnych zainteresowaniach. To nie tylko same dyskusje nt ilości nóżek w cokole ale również też wszystko wokół.
Kiedyś było takie fajne forum - z rożnych względów z ograniczonym dostępem - sat-digital-tv. Trzeba było być tam "wprowadzonym". Siła rzeczy rosła ilość użytkowników ale ta najstarsza i najbardziej zżyta grupa spotykała się też w realu na "pivakach". Zazwyczaj 3 - 4 dniowe impry od bożego ciała do niedzieli.
Przygotowywane był okazyjne koszulki. Kiedyś gdzieś w środkowej Polsce jak byliśmy w pobliskiej knajpie dało się usłyszeć prawie szept - "...o to ci guru od łamania kart....

Niestety im więcej userów tym trudniej o taką atmosferę na forum... Tam jednak dbaliśmy o jakość a nie o ilość
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
Re: Polemiki, erystyka a może tylko dywagacje.
Gsmoku ale po co takie komplikacje? To zupełnie jakby ta kultowa oburzona babcia z dowcipu, co to wdrapywała się na szafę, bo tylko z tego punktu mogła obserwować figle sąsiadów z bloku naprzeciwko, żądała postawienia zasłony między blokami. To może będzie prościej jeśli ona nie będzie się na tę szafę wdrapywała?gsmok pisze: Zastanawiam się, czy nie wprowadzić takiego działu ale w formie ukrytej (zupełnie niewidocznej na stronie) dla wszystkich, którzy nie wyrażą celowej chęci wstąpienia do specjalnej grupy użytkowników.

_
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4188
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Polemiki, erystyka a może tylko dywagacje.
A może po prostu tak nazwać ten dział?Jado pisze:i mamy tematyczny groch z kapustą.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3913
- Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Polemiki, erystyka a może tylko dywagacje.
Dział i grupa, która może z niego korzystać są już utworzone
Jak należy się domyślać bez zapisania się do grupy nie ma możliwości korzystania z tego działu. Jest on NIEWIDOCZNY i tym samym jego istnienie w żadnym razie nie powinno przeszkadzać tym wszystkim, którzy nie mają zamiaru z niego korzystać. Tym samym uwagi w stylu, że tego działu nie powinno być na Forum nie mają w zasadzie sensu. Dla kogoś kto go nie chce - po prostu go nie ma
.
Sprawa jest więc klarowna. Kto chce dyskutować na tematy ogólne musi się nieco wysilić, czyli w swoim panelu użytkownika wybrać opcję [Grupy] i tam zaznaczyć chęć przystąpienia do grupy [Dyskutanci]. Po akceptacji przez Administratora taki Użytkownik będzie po zalogowaniu się na Forum widział dodatkowy dział, z którego może korzystać. To, czy znajdzie partnera do dyskusji zależy od tego, czy ten drugi Użytkownik również zapisze się do Grupy [Dyskutanci]. Można się w tej kwestii dogadań ale raczej nie na Forum tylko w ramach wysyłania PW, e-maili itd.
Podkreślam!!!
Domyślnie każdy Użytkownik Forum nie należy do Grupy i tego działu w ogóle nie widzi. Zapisuje się do Grupy na własne życzenie, więc po takim zapisaniu się nie ma moralnego prawa mieć potem pretensji (np. po pokłóceniu się z innym Użytkownikiem), że taki Dział mu nie odpowiada i nie powinien w ogóle istnieć. Oczywiście z Grupy na własne życzenie można się wypisać i Dział po takim usunięciu z Grupy po prostu znika dla tego Użytkownika. Proszę jednak nie prosić w takim wypadku, o kasowanie postów, które się tam napisało. Pomijając różne aspekty pisania postów, po prostu nie będę na to tracił czasu.
Ważne: dyskutować w nowym dziale można oczywiście na dowolne tematy, ale pod warunkiem, że zachowuje się przyjęte normy kulturalnych wypowiedzi. Chamstwu, nawet w Dziale o tematyce dowolnej mówimy stanowcze NIE.

Jak należy się domyślać bez zapisania się do grupy nie ma możliwości korzystania z tego działu. Jest on NIEWIDOCZNY i tym samym jego istnienie w żadnym razie nie powinno przeszkadzać tym wszystkim, którzy nie mają zamiaru z niego korzystać. Tym samym uwagi w stylu, że tego działu nie powinno być na Forum nie mają w zasadzie sensu. Dla kogoś kto go nie chce - po prostu go nie ma

Sprawa jest więc klarowna. Kto chce dyskutować na tematy ogólne musi się nieco wysilić, czyli w swoim panelu użytkownika wybrać opcję [Grupy] i tam zaznaczyć chęć przystąpienia do grupy [Dyskutanci]. Po akceptacji przez Administratora taki Użytkownik będzie po zalogowaniu się na Forum widział dodatkowy dział, z którego może korzystać. To, czy znajdzie partnera do dyskusji zależy od tego, czy ten drugi Użytkownik również zapisze się do Grupy [Dyskutanci]. Można się w tej kwestii dogadań ale raczej nie na Forum tylko w ramach wysyłania PW, e-maili itd.
Podkreślam!!!
Domyślnie każdy Użytkownik Forum nie należy do Grupy i tego działu w ogóle nie widzi. Zapisuje się do Grupy na własne życzenie, więc po takim zapisaniu się nie ma moralnego prawa mieć potem pretensji (np. po pokłóceniu się z innym Użytkownikiem), że taki Dział mu nie odpowiada i nie powinien w ogóle istnieć. Oczywiście z Grupy na własne życzenie można się wypisać i Dział po takim usunięciu z Grupy po prostu znika dla tego Użytkownika. Proszę jednak nie prosić w takim wypadku, o kasowanie postów, które się tam napisało. Pomijając różne aspekty pisania postów, po prostu nie będę na to tracił czasu.
Ważne: dyskutować w nowym dziale można oczywiście na dowolne tematy, ale pod warunkiem, że zachowuje się przyjęte normy kulturalnych wypowiedzi. Chamstwu, nawet w Dziale o tematyce dowolnej mówimy stanowcze NIE.
Pozdrawiam
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4188
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Polemiki, erystyka a może tylko dywagacje.
Wężykiem Jasiu, wężykiem! Co ja zrobię że od razu skojarzyłem to z Kobuszewskim. Teraz poważnie. Pomysł uważam za dobry. I co tu więcej gadać?gsmok pisze: Chamstwu, nawet w Dziale o tematyce dowolnej mówimy stanowcze NIE.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1466
- Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
- Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi
Re: Polemiki, erystyka a może tylko dywagacje.
Od siebie dodam tylko, że warto w takim dziale wyłączyć licznik postów, coby uniknąć kolejnych konfliktów.
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3913
- Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Polemiki, erystyka a może tylko dywagacje.
Nie ma niestety takiej możliwości, bez ingerencji w oprogramowanie Forum. Tego jednak unikam jak ognia. Na wczesnym etapie dorabiałem różne "fajerwerki" ale jak przyszło do aktualizacji do nowej wersji oprogramowania, to się załamałem. Co do liczby postów, to sądzę, że po jakimś czasie funkcjonowania na Forum ten wskaźnik przestaje być jakimkolwiek atutem, który warto "nabijać". Za liczbę postów na naszym Forum nie ma się żadnych korzyści ani przywilejów. Ważna jest jakość a nie ilość wypowiedzi. Jeśli mimo to, ta liczba kogoś "rajcuje" to niech się cieszy. Mnie to w każdym razie nie imponuje.
Jeszcze jedna sprawa. Od momentu zgłoszenia chęci dołączenia do Grupy Dyskutantów może minąć trochę czasu, gdyż muszę to robić osobiście, a na Forum spędzam tylko połowę doby, nie całą.
Jeszcze jedna sprawa. Od momentu zgłoszenia chęci dołączenia do Grupy Dyskutantów może minąć trochę czasu, gdyż muszę to robić osobiście, a na Forum spędzam tylko połowę doby, nie całą.
Pozdrawiam
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
Re: Polemiki, erystyka a może tylko dywagacje.
Ludzie to mają dar do samouwielbienia.STUDI pisze: Kiedyś było takie fajne forum - z rożnych względów z ograniczonym dostępem - sat-digital-tv. Trzeba było być tam "wprowadzonym". Siła rzeczy rosła ilość użytkowników ale ta najstarsza i najbardziej zżyta grupa spotykała się też w realu na "pivakach". Zazwyczaj 3 - 4 dniowe impry od bożego ciała do niedzieli.
Przygotowywane był okazyjne koszulki. Kiedyś gdzieś w środkowej Polsce jak byliśmy w pobliskiej knajpie dało się usłyszeć prawie szept - "...o to ci guru od łamania kart....". Pivaki forum zintegrowało ludzi na tyle, że co niektórzy zza granicy przyjeżdżali na piva nawet na jedne wieczór.
Niestety im więcej userów tym trudniej o taką atmosferę na forum... Tam jednak dbaliśmy o jakość a nie o ilość


-
- 500...624 posty
- Posty: 585
- Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
- Lokalizacja: Kraków
Re: Polemiki, erystyka a może tylko dywagacje.
Hehe. Coś jednak pusto w tym nowym dziale, chyba ludzie się wyszaleli i im się nie chce pisać 
