Przester DIY do rzucania gruzem

[Recon]

Witam, w sumie nie jest to może temat lampowy, ae gitarowy jak najbardziej: Chciałbym sobie zbudować jakąś kostkę(nie-lampowa) do mocniejszego przesteru. Sam mam OCD fulltonea i przester CAE, są genialne i kocham je, ale problem pojawia się na jamm sessions w stolicy gdzie często się rozbijam. Na czystym kanale pieca ciężko wykręcić jakiś mocniejszy przester z moich kostek, one rzucają gruzem ale jako boosty. Potrzebuję kostki o silniejszym poziomie drajwu, coś na poziomie umiarkowanie dopalonego przedwzmacniacza Soldano. Zależy mi na tym, bo bardzo lubię grać flażoletami, slajdami, vibratami, mostkiem ruchomym, ciekawymi długimi podciągnięciami, przy których to gitara na małym przesterze nie wybrzmi. Jakieś propozycje? Oczywiście mówię o propozycji schematu na pdst którego zbuduję ten efekt własnoręcznie. Chwilowo tylko MXR Distortion+ mi przychodzi do głowy....

[painlust]

Krank Maximus (będę kiedyś taki dziergał) albo Dr Boogie. Kompletnie odmienne przestery. Jak sprawują się z lampowym preampem? Nie mam pojęcia.

MXR D+ to raczej do rzucania gruzem się według mnie nie nadaje...

[Recon]

Super propozycje! wg Ciebie który z tych 2 przesterków będzie miał lepszego sustaine'a i będzie bardziej smooth, a nie taki drapieżny w stylu jcm800?

[kciuq]

...

MXR D+ to raczej do rzucania gruzem się według mnie nie nadaje...

Ale za to ładnie dopala Atomica.

[painlust]

Pytanie było o przester a nie dopalacz. Atomika pieknie dopala każdy distortion (nawet DS2) ustawiony na boostera. Brzmienie obu moich propozycji (klonów i oryginałów) można posłuchać na youtube. Najgorzej, ze na kazdym filmiku brzmią inaczej. Ja stawiam na Kranka - prostrzy i jakoś brzmienie typu DR już mi sie przejada.

[painlust]

Super propozycje! wg Ciebie który z tych 2 przesterków będzie miał lepszego sustaine'a i będzie bardziej smooth, a nie taki drapieżny w stylu jcm800?

Generalnie to "smooth" i "rzucanie gruzem" jakoś w parze według mnie nie idą. Zapewne chodzi ci o brzmienie dopalonego lampowca tupu crunch czy nawet lead, a nie mocnego przesteru na czystym kanale. Krank to według mnie dość brutalny przester... może spróbować shredmastera? Dobrze współpracuje z lampowymi czystymi kanałami, albo modowanego DS1. Gruzem bym jednak tego nie nazwał...

[Wicker]

Sansamp GT2 ?

[painlust]

samoróby lubią wyć... zresztą to preamp/symulator a nie przester. Wyłaczyć cabsima w nim nie można... Już dawno chciałem zbudować "true" hybrydę hi-gain właśnie z jakimś przesterem czysto krzemowym i wybór już padł na Kranka Maximusa. Do tego będzie preamp z bassmana na ECC83+1/2ECC82 we wtórniku katodowym. Końcówka w SE na pozostałej połówce ECC82 + tranzystorowa końcówka mocy z LDM GA160. Tylko kto wie kiedy uda mi się to zrobic...

[Recon]

Chodzi mi o przester, który da mi brzmienie powiedzmy kanału Lead z X88r, czyli duża dawka drajwu, ale jednak bez takiego wycia i siary, bez grubego ziarna. Wiadomo, że nie uzyskam tego w 100%, ale fajnie by było chociaż się zbliżyć

[painlust]

No to chyba DR Boogie...

[Recon]

Chyba się właśnie najbardziej ku temu przymierzam zobaczym co z tego wyjdzie, pochwale się na forum

[Wicker]

Jest jeszcze Sansamp Classic z dużą liczbą przełączników:

_fig1.jpg

[Kazimierz]

kol. canio proponował:

viewtopic.php?f=19&t=19892&p=213518#p213518

możesz wypróbować i nie będziesz żałował

[painlust]

Canio nie zaproponował w tym temacie żadnego autonomicznego przesteru, a o taki pytał Recon, a przynajmniej ja to tak zrozumiałem.

[Kazimierz]

Wystarczy tyle co jest. Być może nie każdy da sobie radę z tak prostymi układami ale o Recona jestem spokojny