Wzmacniacz m.cz. lampowy, bateryjny.

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

_idu

Wzmacniacz m.cz. lampowy, bateryjny.

Post autor: _idu »

Zrobiłem wzmacniacz gdzie 6397 jest lampą mocy, porzedzają ją dwa stopnie na lampach 5672. Obydwie bateryjne ponetody subminiaturowe.
Pierwszy stopień to klasyczny układ z z polaryzacja za pomocą rezystora siatkowego o dużej rezystancji.

Drugi stopień i stopień mocy objęte są sprzężeniem zwrotnym. Typowo sprzęzenie zwrotne podpina się do katody ale w lampach bateryjnych jest to prakycznie niemożliwe, dlatego sprzężenie zwrotne jest zrobione tak jak w ukłądach ze wzmacniaczami operacyjnymi.

Trafo. Małe sieciowe począwszy od mocy 2W (ale nie zalewane - mają zbyt duże rezystancje uzwojeń!!!! - wtedy głośnik musi mieć impedancję 25 lub lepiej 40 omów a tak moc trafa musi być większa od 1,5W ze względu na znaczną rezystancjęuzwojenia 230V) gra już nieżle jak na wymogi sprzętu przenośnego, bateryjnego. Lepszą jakość osiągniemy gdy wykorzystamy trafo od lampy ECL82 - wtedy mamy super soprany i basy (trzeba zwiększyć pojemności kondesatorów międzystopniowych z 3n3 na 22n).

Przekładnia trafa nie jest bardzo krytyczna. Układ gra dobrze zarówno przy Ra = 5k0 jak i Ra=8k0. Głośnik miniaturowy o impedancji 8 omów.

Wzmacniacz (mono!!!!) z baterii anodowej pobiera mniej niż 9mA a z baterii żarzenia 225mA.

Można podnieść napięcie anodowe do 130V (trzeba zwiększyć napięcie ujmne siatki pierwszej do 5,5 - 7,0V). Trafo wtedy musi być typu TS4/??? (Ra okoló 6k0 - 8k0). Moc wyjściowa powinna przekroczyć 350mW. Zwiększy się natężenie prądu pobieranego z baterii anodowej do 16mA.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.