Autotransformator regulowany 2,5KW

Masz nietypowy problem 'lampowy'? Spróbuj tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

edi_pg
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 413
Rejestracja: pt, 23 lipca 2004, 21:27
Lokalizacja: Warszawa

Autotransformator regulowany 2,5KW

Post autor: edi_pg »

Witam!

Ostatnio stałem sie posiadaczem autotransformatora jak w tytule. Nie miał tylko założonej wtyczki. Dzisiaj kupiłem wtyczke i....I wysadziłem korki. Posprawdzałem i na zaciskach wyjściowych rezystancja to 4ohmy. Czy to porostu zwarte uzwojenie czy to mozliwe ze są 4ohmy normalnie? nawet jak krece regulacją to rezystancja sie praktycznie nie zmienia. Myśle ze to zwarte uzwojenie, ale moze jestem głupi i czegos nie wiem. Poradzcie cos. Szkoda mi troche tego, bo to przydatny sprzęt :/
Da sie cos z tym zrobic?

pozdrawiam

PS. Senicz, prosze nie odpowiadaj na mój wątek. Naprawde nie interesuje mnie twoje zdanie, innych chyba też.
Awatar użytkownika
Kauczuk
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 190
Rejestracja: śr, 22 września 2004, 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Kauczuk »

Proponuję do rozruchu włączyć szeregowo z Atr zwykłą żarówkę 220V / 100W, i zobacz co się dzieje...

Być może masz słabe bezpieczniki w instalacji domowej ;)
edi_pg
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 413
Rejestracja: pt, 23 lipca 2004, 21:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: edi_pg »

Bezpieczniki mam 16A, a ten autotransformator daje 10A. Wiec to raczej nie to. Ale chodzi mi o to, czy mozliwe jest zeby rezystacja wynosiła 4ohm? W innych autotransformatorach(250W) rezystancja ta wynosi 40hm. Tylko ze w tej uzwojenie jest nawiniete grubszym drutem(1,2mm). W miarę przesuwu ślizgacza(czyli zmiany napiecia na zaciskach wyjściowych) rezystancja powinna rosnąć. Zgadza sie?
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Boguś »

edi nie przejmuj sie , masz wszystko w porządku. Ja mam identyczne trafo i bezpieczniki 25A i jesli zostanie podłaczony do sieci w szczycie to też wylatuja. Opornosc mojego autotransformatora to 1.9Ω. Toroidy maja te wadę że mają strasznie duży prąd rozruchowy. Ja mój uruchamiam w chwili włączenia poprzez rezystor 270Ω/5W., po czym rezystor zwieram i jest ok.
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7036
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

edi_pg pisze: Ale chodzi mi o to, czy mozliwe jest zeby rezystacja wynosiła 4ohm?
Oporność uzwojenia 4Ω nie jest wartością zbyt małą i nie świadczy ona jeszcze o zwarciu uzwojeń autotransformatora. Mam przed sobą toroidalny transformator sieciowy o mocy 350W do wzmacniacza lampowego którego oporność uzwojenia pierwotnego wynosi 3,4Ω.

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
edi_pg
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 413
Rejestracja: pt, 23 lipca 2004, 21:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: edi_pg »

Niestety nerwy wzięły góre i odwinąłem uzwojenie :) Ale przy odwijaniu okazało sie ze ok 5-7 zwojów było spalone, dosłownie czarne i pozwierane. Szkoda, że dowiedziałem sie dopiero teraz ze wszystko mogłobyć ok, ale jakos przeżyje. Niestety czasem nie mam cierpliwości. Ma ktoś z forumowiczów drut nawojowy emaliowany 1,2mm?? Nawinąbym sobie jeszcze raz. Ciekawe czy by zadziałał :) Jak zwykle ucze sie na błędach...:/

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Kauczuk
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 190
Rejestracja: śr, 22 września 2004, 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Kauczuk »

Jest dokładnie tak jak piszą przedmówcy, trafa toroidalne mają to do siebie że przy rozruchu pobierają DUŻO większy prąd niż przy normalnej pracy.

Co do oporności uzwojenia - jest ona O.K., zwróć uwagę że uzwojenie nawinięte jest grubaśnym drutem, a poza tym jego długość jest stosunkowo niewielka.
edi_pg
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 413
Rejestracja: pt, 23 lipca 2004, 21:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: edi_pg »

:x Musze sie uzbroic w cierpliwość...
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Boguś »

szkoda tylko ze na swoich :(
edi_pg
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 413
Rejestracja: pt, 23 lipca 2004, 21:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: edi_pg »

Teraz jestem bogatszy o nowe doświadczenia, ale biedniejszy o transformator. :( To że toroidy ciągną prąd rozruchowy to wiedziałem, ale jakoś mi nie przyszło do głowy ze mi wywali 16A korki.

pozdrawiam
k24
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1228
Rejestracja: ndz, 31 października 2004, 18:32

Post autor: k24 »

.
Ostatnio zmieniony pn, 28 marca 2011, 15:54 przez k24, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11283
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

k24 pisze:Drut 1.2 mm dostaniesz w hurtowniach z drutami nawojowymi lub w każdej przewijalni silników.Nie jest on taki drogi.Z przewinięciem jest trochę roboty ale nie przejmój się - nie ty pierwszy będziesz to robił.Miałem podobną sprawę z tym urządzeniem,uzwojenie było przegrzane i robiło zwarcie.Drut najlepiej nawinąć na coś w rodzaju czółenka,uzbroić się w cierpliwość i do roboty.Kilka godzin się zejdzie. :lol:
Ale drut 1.2 mm średnicy trzeba układać na rdzeniu młotkiem, bo jest tak sztywny, że 'normalnie' się nie da :)
edi_pg
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 413
Rejestracja: pt, 23 lipca 2004, 21:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: edi_pg »

Młotkiem w sumie można, ale gumowym. Myśle ze nie bedzie problemu. Policzyłem zwoje przy odwijaniu.

Dzieki za odpowiedzi.

pozdrawiam
k24
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1228
Rejestracja: ndz, 31 października 2004, 18:32

Post autor: k24 »

.
Ostatnio zmieniony pn, 28 marca 2011, 15:54 przez k24, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
jdubowski
moderator
Posty: 928
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 11:01
Lokalizacja: Bytom, Górny Śląsk

Post autor: jdubowski »

k24 pisze:Zgadza się,bez młota nie robota :wink:
Racja ;)
A odwijanie takiego uzwojenia, jeszcze na dodatek zalanego lakierem to nie jest możliwe bez tzw. "ruskiego klucza" ;))
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============