Witam
Czy jest jakaś bezinwazyjna metoda na sprawdzenie takich elektrolitów? Czy zwiększenie impedancji na niskich tonach może o tym świadczyć?
pozdrawiam
Starzenie się elektrolitów w zwrotnicy.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 375...499 postów
- Posty: 447
- Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
- Lokalizacja: Olsztyn
Starzenie się elektrolitów w zwrotnicy.
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: Starzenie się elektrolitów w zwrotnicy.
Zwiękzenie impedancji na niskich tonach może świadczyć zarówno o spadku pojemności, jak i wzroście rezystancji szeregowej (ESR), wskutek np. wysychania. O ile oczywiście nie masz do czynienia ze zwiększaniem się impedancji GDN w pobliżu rezonansu.
A w ogóle - to najlepiej od razu wywalić wszelkie elektrolity ze zwrotnicy. Mało to obecnie kondnensatorów foliowych, i to nie tylko poliestrowych MKT (będących bliskimi odpowiednikami funkcjonalnymi dawnych kondensatorów papierowych), ale i pod każdym względem od nich lepszych kondensatorów polipropylenowych MKP, np. MANT? ( http://www.nudaveritas.pl/b3.htm )
Mają one wysoką dobroć, są stabilne i nie zużywają się. Będzie to z korzyścią zarówno dla trwałości głośników oraz samych zwrotnic jak i bezpieczeństwa wzmacniacza.
A w ogóle - to najlepiej od razu wywalić wszelkie elektrolity ze zwrotnicy. Mało to obecnie kondnensatorów foliowych, i to nie tylko poliestrowych MKT (będących bliskimi odpowiednikami funkcjonalnymi dawnych kondensatorów papierowych), ale i pod każdym względem od nich lepszych kondensatorów polipropylenowych MKP, np. MANT? ( http://www.nudaveritas.pl/b3.htm )
Mają one wysoką dobroć, są stabilne i nie zużywają się. Będzie to z korzyścią zarówno dla trwałości głośników oraz samych zwrotnic jak i bezpieczeństwa wzmacniacza.
-
- 375...499 postów
- Posty: 447
- Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Starzenie się elektrolitów w zwrotnicy.
Już bym to dawno zrobił i nie myślał o wyminanie na inne elektrolity, tyle, że są to spore elektrolity, które swoje kosztują 15uf, 33uf, 56uf. Ale chyba trzeba będzie zainwestować.
pozdrawiam
pozdrawiam
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: Starzenie się elektrolitów w zwrotnicy.
tomasz6662 pisze:Już bym to dawno zrobił i nie myślał o wyminanie na inne elektrolity, tyle, że są to spore elektrolity, które swoje kosztują
Bez przesady, jakaż to cena na poziomie 50 PLN za jedną "mantę" o pojemności rzędu 50uF? Ona wszak jest w tym zastosowaniu wieczna, w przeciwieństwie do zawieszonych na piance GDN i GDM (bo nie ma to jak stare dobre szmaciaki, które i po upływie ćwierci wieku zachowują sprawność), a także GDWK popalonych np. wskutek przeciążenia będącego następstwem zlasowania się lub zwarcia elektrolitu w zwrotnicy).
To jest pojemność z szeregu E12, a więc 10%. W podanej przeze mnie ofercie akurat nie występuje ten nominał, można jednak go złożyć, lub poszukać innej oferty, skoro manty wykonywane są w tolerancji 5%. Pojemność 5,6uF wszak w tej ofercie jest. Natomiast podawanie pojemności 56uF dla kondensatora elektrolitycznego jest nieporozumieniem, lub raczej chwytem reklamowym ze strony producenta. 10% tolerancji dla elektrolitów? Wolne żarty. Ich pojemność zależy nie tylko od temperatury, ale i od warunków użytkowania kolumny. Rośnie mianowicie powoli w funkcji czasu, jeśli kolumna nie jest używana lub gra sie bardzo cicho (rozformowywanie się kondensatorów) i w tych warunkach łatwo jest o awarię, jeśli nagle doprowadzi się do niej sygnał o pełnej mocy. Uczciwiej już było napisać: 47uF. Ta pojemność zalicza się do szeregu E3 (1-2,2-4,7-10 itd.) a tolerancje na poziomie +70/-20% dla elektrolitów znacznie bardziej odpowiadają rzeczywistości.56uf
-
- 375...499 postów
- Posty: 447
- Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Starzenie się elektrolitów w zwrotnicy.
Producent twierdzi, że kondensatory bipolarne w moich kolumnach naprawdę miały 5%. http://www.hifi-wiki.de/index.php/Canton_GLE_100. Kilka firm też się chwali 5% bipolarami http://allegro.pl/mundorf-ecap-100v-56- ... 12650.html . Ale oczywiście masz rację jak już zmieniać to na jakiegoś przyzwoitego i wiecznego jantzena czy też mantę.
pozdrawiam
pozdrawiam
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: Starzenie się elektrolitów w zwrotnicy.
Niemniej jedna liniowość dielektryków polarnych, takich jak papier, poliester PET (mylar) stosowany w kondensatorach MKT, czy zwłaszcza uwodniony tlenek glinu występujący w kondensatorach elektrolitycznych - pozostawia wiele do życzenia. Daje się w nich zauważyć nawet zjawisko histerezy. Dielektryki niepolarne, takie jak polipropylen czy polistyren (styroflex) wolne są od tej wady, i jakością niewiele ustępują powietrzu. Trochę tylko szkoda że manty dostępne są głównie na napięcie 400V (ewidentnie z myślą o stosowaniu ich do celów impulsowych w zasilaczach zawierajacych prostownik napięcia 230VAC) co jak dla kolumn jest wartością o wiele za dużą. Gdyby były dostępne na niższe napięcia - byłyby mniejsze i tańsze.
Zastrzegam zarazem (aby nei było podejrzeń o audiofilstwo) że nieliniowość dielektryka w kondensatorze jest szkodliwa tylko wtedy, gdy występują na nim istotne zmiany napięcia. Można zatem bez obaw stosować kondensatory elektrolityczne jako sprzęgające oraz umasiające, ale w członach regulacji barwy lepiej zastosować kondensatory styroflexowe a nie poliestrowe.
Zastrzegam zarazem (aby nei było podejrzeń o audiofilstwo) że nieliniowość dielektryka w kondensatorze jest szkodliwa tylko wtedy, gdy występują na nim istotne zmiany napięcia. Można zatem bez obaw stosować kondensatory elektrolityczne jako sprzęgające oraz umasiające, ale w członach regulacji barwy lepiej zastosować kondensatory styroflexowe a nie poliestrowe.
-
- 375...499 postów
- Posty: 447
- Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Starzenie się elektrolitów w zwrotnicy.
Dziękuję Tomku, rozwiałeś moje wątpliwości. Zdecyduję się na czarne jantzeny, ceny mają praktycznie takie same jak manty chyba, że znajdę coś na niższe napięcie.
pozdrawiam
pozdrawiam
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
-
- 625...1249 postów
- Posty: 936
- Rejestracja: czw, 11 grudnia 2008, 21:41
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Starzenie się elektrolitów w zwrotnicy.
Zawszę kupuję czarne jantzeny do zwrotnic i nigdy nie miałem z nimi problemów pod względem tolerancji.
W polinku masz pełen asortyment.
W polinku masz pełen asortyment.