Internet to prawdziwa skarbnica lampowej wiedzy. Znalazłeś ciekawą stronę tematyczną? Tutaj możesz przekazać innym informację o jej adresie i zawartości.
No właśnie, dlaczego panie jakoś nie garną się do tego (naszego) hobby? ... a może to i dobrze.
Sporo lat zajmowałem się nagłośnianiem i tzw. car-audio i rzadko zdarzało się spotkać kobitkę, która by czuła blues'a w tej dyscyplinie. Pewnie to jakieś genetyczne uwarunkowanie. One jakoś inaczej postrzegają świat dźwięków.
gustaw353 pisze:No właśnie, dlaczego panie jakoś nie garną się do tego (naszego) hobby? ... a może to i dobrze.
Sporo lat zajmowałem się nagłośnianiem i tzw. car-audio i rzadko zdarzało się spotkać kobitkę, która by czuła blues'a w tej dyscyplinie. Pewnie to jakieś genetyczne uwarunkowanie. One jakoś inaczej postrzegają świat dźwięków.
Lepiej słyszą niż mężczyźni, rozróżniają więcej kolorów, lepiej czują itd. Wygląda, że bardziej dopracowane.