Jakie kondensatory w zasilaczu

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

iwan12
2 posty
2 posty
Posty: 2
Rejestracja: ndz, 6 maja 2012, 17:58

Jakie kondensatory w zasilaczu

Post autor: iwan12 »

Witam wszystkich.

Dostałem do naprawy przedwojenne radio telefunken 898.
Chciałem wymienić kondensatory elektrolityczne w zasilaczu.
Widzę że powinny być tam wartości 16uf/5550v, 20uf/450v i 8 uf/450v.
Czy wstawić tam kondensatory o tych samych wartościach, czy trochę
wyższych? Czy 47uf ( za 16uf i 20uf)nie będzie zbyt obciążało lampy az12.
Czy wystarczy by były na napięcie 450 v? Czy 8 uf zostawić czy też dać wiecej?
Oto wycinek schematu zasilacza:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 926
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: Jakie kondensatory w zasilaczu

Post autor: zjawisko »

Z typowych wartości najbliższa 16uF i 20uF to 22uF, dla 8uF - 10uF. Nie ma sensu przesadzać, indukcyjność w filtrze zapewnia dobrą filtrację.

A jeśli chodzi o maksymalne napięcie tych elektrolitów - zwróć uwagę na to, że po włączeniu odbiornika dość szybko zaczyna pracować (bezpośrednio żarzona) lampa prostownicza, a przez kilkanaście sekund nim nagrzeją się pozostałe lampy napięcia na tych elektrolitach wynoszą mniej więcej tyle co napięcie połówki uzwojenia anodowego*sqr2.
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
Awatar użytkownika
romanradio
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1536
Rejestracja: czw, 12 stycznia 2012, 08:41
Lokalizacja: Lwów semper poloniae

Re: Jakie kondensatory w zasilaczu

Post autor: romanradio »

Nie upieraj sie,by wymieniać elka w zasilaczu.Jeśli to wartościowe radio,to profanacja.Zmierz pojemność każdego z kond.,oczywiście po odłączeniu + wyprowadzeń i rozładowaniu,np.rezystorem 100kom.Najlepiej byłoby,abyś załączył radio przez( szeregowo) żarówkę 60W i obserwował,co się dzieje.W starszych postach,od doświadczonych "uruchamiaczy" przeczytasz wszystko o formowaniu/zastępowaniu/naprawie elektrolitów.Nie wiem,cy zgodzą się z tym inni,ale jedyną skuteczną(bezpieczną) metodą jest pozostawienie oryginalnego elka-ale po zadaniu sobie trudu obcięcia u podstawy "wsadzenia"współczesnego elka na 450V,nawiercenie pod spodem otworów na wyprowadzenia,dołożenie pod kond.blaszki stykowej(zlutować z -),na koniec sklejenie korpusu z podstawą.Pojemności kondensatorów-bez szkody dla ukł.filtracji do+50% i zasada,że nie mogą mieć niższego napięcia znamionowego.Co prawda kondensatory niektórych producentów dają się dobrze formować,ale nowe elko daje pewność,że po dłuższej bezczynności radia nie będziemy niemile zaskoczeni efektami"światło i dżwięk"W końcu-przy kilkudziesięciu odbiornikach na półkach,jak często je załączamy?? :)
znów odwaliłem kawał dobrej a niepotrzebnej roboty
---------------------------------------------