Zbicie napięcia żarzenia

Transformatory głośnikowe, międzystopniowe, sieciowe.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Chilihead
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 129
Rejestracja: pn, 30 listopada 2009, 20:39

Zbicie napięcia żarzenia

Post autor: Chilihead »

Witam serdecznie.
Chciałbym zbudować wzmacniacz lampowy z tego linku: http://www.ne.jp/asahi/evo/amp/6bm8z/report.htm .
Mam na stanie dwa transformatory głośnikowe dla ecl82 i transformator zasilający o napięciach 200v/120mA i 13,3V/650mA. Z racji, że ma to być wzmacniacz wykonany z elementów które mam na stanie, potrzebuję jakoś zbić napięcie żarzenia na 6.3V. Niestety nie mam możliwości odwinięcia zwoi.
Zastanawiam się nad wyprostowaniem napięcia i zastosowaniem stabilizatora lm317 w celu obniżenia napięcia. Czy coś takiego będzie miało prawo zadziałać? Nie chcę stosować PCL82 ponieważ ECL mam kilka na stanie i chciałbym je jakoś wykorzystać.
Awatar użytkownika
djivo
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1554
Rejestracja: pt, 3 czerwca 2011, 01:41
Lokalizacja: Internet

Re: Zbicie napięcia żarzenia

Post autor: djivo »

Spróbuj może najpierw go zbudować w pająka wzmacniacz b.prosty.
Odpal dwie lampy w szeru, zobacz czy brumi na tyle aby Tobie to przeszkadzało.
Myślę jednak że najbardziej brumi anodowe.
Ale sprawdź nie budowałem tego układu. Piszę natomiast co bym zrobił gdyby.
Ostatnio zmieniony sob, 28 kwietnia 2012, 08:00 przez djivo, łącznie zmieniany 1 raz.
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Zbicie napięcia żarzenia

Post autor: Piotr »

Dlaczego nie szeregowo?
Dziwny schemat swoją drogą. Co to jest E102?

ps. Zwojów.

pss. Djivo, takie słowa jak "jednoręki", czy "oto" piszemy łącznie. Poza tym to strasznie głupi cytat. Podobnie jak ten o skrzypku, który próbował trzymać smyczek dwoma rękami na obu końcach. Brak rzeczywistej analogii pozbawia takie porównanie sensu, nawet literackiego...
Chilihead
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 129
Rejestracja: pn, 30 listopada 2009, 20:39

Re: Zbicie napięcia żarzenia

Post autor: Chilihead »

E102:
http://www.ne.jp/asahi/evo/amp/device/crd.pdf

Co do schematu to spięte razem triody i pentody to jakieś autorskie rozwiązanie, nie wiem jednak co dokładnie daje, więc mając większość części ( w sumie to brakuje mi tylko kondensatorów) chcę porównać z uniwersalnym wzmacniaczem projektu traxmana.

P.S.
Wybacz błąd, przeglądarka nie podkreśliła, a pisałem w pośpiechu :oops:
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Zbicie napięcia żarzenia

Post autor: Piotr »

Chilihead pisze:Co do schematu to spięte razem triody i pentody to jakieś autorskie rozwiązanie, nie wiem jednak co dokładnie daje, więc mając większość części ( w sumie to brakuje mi tylko kondensatorów) chcę porównać z uniwersalnym wzmacniaczem projektu traxmana.
To może być interesujące. Chyba jestem zbyt zaspany w tym momencie aby przeanalizować działanie tego układu. Ale trioda wygląda na jakieś aktywne obciążenie tranzystora, co nie zapowiada się za dobrze.
W każdym razie nie widzę przeciwwskazań dla szeregowego połączenia grzejników, szczególnie kiedy środek układu zostanie połączony z masą (albo stałym dodatnim potencjałem).
Awatar użytkownika
djivo
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1554
Rejestracja: pt, 3 czerwca 2011, 01:41
Lokalizacja: Internet

Re: Zbicie napięcia żarzenia

Post autor: djivo »

Transformator i tak będzie za mały ECL82 katalogowo ma 780mA (Twój transformator daje 650mA) w żarniku w połączeniu szeregowym weźmie ponad to co może dać trafo.
Czy wytrzyma nie wiadomo. Napisałem co bym zrobił. Odpal ten układ zobacz co się dzieje.
Co prawda moc przekroczona to w tym przypadku jest bliska 2W Lampy w żarzeniu potrzebują od trafa minimum 9,828W
trafo z obliczeń wynika może dać tylko 8,645.
Napięcie anodowe również będziesz chyba musiał opuścić bo 200V x 1,44 (1,44 to wzrost przybliżony po wyprostowaniu i odfiltrowaniu) Da Tobie około 288V.
Jeśli się nie mylę.
Ps.
Piotr dziękuję, Pozdrawiam.
Tego o skrzypku nie słyszałem - Ten który mam w opisie przeczytałem w broszurce wzmacniacza,
potem pojawił się w gazecie Hi-Fi Muzyka.
Tutaj coś więcej o autorach tego "głupiego cytatu" http://www.stereophile.com//interviews/767/
Co nie oznacza że nie lubię wzmacniaczy SE. Bo posiadam ich bardzo wiele.
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Zbicie napięcia żarzenia

Post autor: Tomek Janiszewski »

Chilihead pisze:Chciałbym zbudować wzmacniacz lampowy z tego linku: http://www.ne.jp/asahi/evo/amp/6bm8z/report.htm
Bez sensu: ten tranzystor wstawiono głównie po to aby nadać urządzeniu pozory nowoczesności. Jak się chciało mieć wzmacniacz nowoczesny - lepiej było użyć pierwszego z brzegu układu scalonego, i żadnej lampy, natomiast sprawdzonych schematów wzmacniaczy na lampie ECL jest od pyty. Np. w odbiorniku Sarabanda:
http://www.fonar.com.pl/audio/schematy/ ... 7_12_1.htm
Mam na stanie dwa transformatory głośnikowe dla ecl82 i transformator zasilający o napięciach 200v/120mA i 13,3V/650mA. Z racji, że ma to być wzmacniacz wykonany z elementów które mam na stanie, potrzebuję jakoś zbić napięcie żarzenia na 6.3V. Niestety nie mam możliwości odwinięcia zwoi. Zastanawiam się nad wyprostowaniem napięcia i zastosowaniem stabilizatora lm317 w celu obniżenia napięcia. Czy coś takiego będzie miało prawo zadziałać? Nie chcę stosować PCL82 ponieważ ECL mam kilka na stanie i chciałbym je jakoś wykorzystać.
Kompletnie bez sensu. Jak już zauważył DJIvo - prądu żarzenia nie wystarczy tu nawet na jedną ECL82 (Iż=780mA; więc szeregowe połaczenie grzejników dwóch lamp ECL82 też jest conajmniej ryzykowne) a co dopiero na dwie. Ale na tym nie koniec: zasilanie lamp za pośrednictwem prostownika z filtrem pojemnościowym i stabilizatorem liniowym sprawi że transformator będzie się grzał jeszcze o wiele silniej niż gdyby prosto tak obciążyć go rezystorem pobierającym prąd taki jaki pobierałoby obciążenie prostownika. Za sprawą silnych prądowych impulsów obciążających uzwojenia transformatora, właściwym takim prostownikom.
W grę mogłoby wchodzić zatem jedynie użycie dwóch lamp PCL82 przy równoległym połączeniu grzejników, a że napięcia żarzenia będzie wówczas nieco za mało - należałoby dopętać (bez rozbierania rdzenia) kilka zwojów tak aby uzyskać łącznie 16V. Najprościej zaś użyć telewizyjnych śmieciówek PCL86, pod które najpewniej zrobiony jest transformator. Myślę że znadzie się ktoś chętny do zamiany, ktoś kto lamp ECL82 potrzebuje do radioodbiorników starszej konstrukcji. A Ty uzyskałbyś wówczas większą moc i wzmocnienie. Transformatory do ECL82 mają poważną szansę pasować i pod PCL86, o ile tylko realizują Ra zbliżone do 5k.
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Zbicie napięcia żarzenia

Post autor: fugasi »

Tomek Janiszewski pisze:Bez sensu: ten tranzystor wstawiono głównie po to aby nadać urządzeniu pozory nowoczesności.
Tu kluczem jest raczej modne w Japonii "Super Triode Connection".
http://www2u.biglobe.ne.jp/~hu_amp/amput3e.htm
http://www.gem.hi-ho.ne.jp/katsu-san/au ... glish.html
Było już o tym na forum z charakterystycznym komentarzem Jasia na przykład. :P
viewtopic.php?f=8&t=285
_
Awatar użytkownika
djivo
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1554
Rejestracja: pt, 3 czerwca 2011, 01:41
Lokalizacja: Internet

Re: Zbicie napięcia żarzenia

Post autor: djivo »

Tomku nie wiem czemu ale chciałem napisać o tym tranzystorze.
Jakoś faktycznie nie pasuje,
Fugasi być moze masz rację ale nijak on tam jest.
Lecz jak to mowią trzeba zbudować zobaczyć jak działa.
Więc jestem za skoro autor wybrał takową drogę, niech buduje przynajmniej będziemy wiedzieć coś nowego.
Pozdrawiam bo juz mi się robi ciepła.:-)
Do prób wyprostowałbym to napięcie żarzenia i zastosował PCL82.
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
Chilihead
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 129
Rejestracja: pn, 30 listopada 2009, 20:39

Re: Zbicie napięcia żarzenia

Post autor: Chilihead »

Dziękuje za rady.
Na razie w takim razie "postawię" obudowę, polutuję podstawki i transformatory głośnikowe i wszystkie elementy które mam na stanie. Co do transformatora to mam na stanie ts40 od bambino, ale jest przeznaczony do innej konstrukcji, i chcę jakoś spożytkować posiadany transformator. Co do lamp PCL86, to w sumie mogę je zastosować, bo posiadam takie we wzmacniaczu projektu traxmana, a "zapożyczyć" lampki na chwilę to nie problem, a kiedyś tam dokupię drug komplet. Aktualnie oczekuję na kondensatory i krzem, jeżeli dojdą do końca weekendu, to wzmacniacz będzie postawiony jeszcze w maju, a jeżeli nie to z braku czasu dopiero będę go kończył w czerwcu. Co do projektu to faktycznie jest dość nietypowy, ale warto sprawdzić co to będzie. W razie czego zawsze jest możliwa przeróbka na coś standardowego.

P.S. Prośba do moderatora. Jeżeli temat nie bardzo pasuje do działu, to proszę o przeniesienie.
Awatar użytkownika
djivo
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1554
Rejestracja: pt, 3 czerwca 2011, 01:41
Lokalizacja: Internet

Re: Zbicie napięcia żarzenia

Post autor: djivo »

Chilihead buduj niczym się nie przejmuj na moment jak podasz mniejsze napięcie nic się nie stanie.
Przecież wszytko potem da się poprawić. Jedni poprawiają oprogramowanie a inni wzmacniacze :).
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
klik

Re: Zbicie napięcia żarzenia

Post autor: klik »

Chilihead pisze:Witam serdecznie.
Chciałbym zbudować wzmacniacz lampowy z tego linku: http://www.ne.jp/asahi/evo/amp/6bm8z/report.htm .
Mam na stanie dwa transformatory głośnikowe dla ecl82 i transformator zasilający o napięciach 200v/120mA i 13,3V/650mA. Z racji, że ma to być wzmacniacz wykonany z elementów które mam na stanie, potrzebuję jakoś zbić napięcie żarzenia na 6.3V. Niestety nie mam możliwości odwinięcia zwoi.
Zastanawiam się nad wyprostowaniem napięcia i zastosowaniem stabilizatora lm317 w celu obniżenia napięcia. Czy coś takiego będzie miało prawo zadziałać? Nie chcę stosować PCL82 ponieważ ECL mam kilka na stanie i chciałbym je jakoś wykorzystać.
Chciałbym nieśmiało nabąknąć, że "zwojów"!
"Kiedy moderowania się imasz, bacz, że moderowanym będziesz"
andy
Ps "mam na stanie" zamieniłbym na "mam", bo,przepraszam, "komunopolszczyzną" mi zalatuje :(
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Zbicie napięcia żarzenia

Post autor: Piotr »

ankowalik pisze:Chciałbym nieśmiało nabąknąć, że "zwojów"!
No... Znaczy że jeszcze poprawić miałem?
klik

Re: Zbicie napięcia żarzenia

Post autor: klik »

Piotr pisze:
ankowalik pisze:Chciałbym nieśmiało nabąknąć, że "zwojów"!
No... Znaczy że jeszcze poprawić miałem?
Noooo, ewentualnie :shock: :roll: :wink:
Awatar użytkownika
marekb
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 934
Rejestracja: pt, 2 kwietnia 2004, 13:03
Lokalizacja: Krosno

Re: Zbicie napięcia żarzenia

Post autor: marekb »

Zrobiłem podobny wzmacniacz kilka lat temu na PCL86, EF80 i ECC81. Zbliżony konstrukcyjnie do tego, który zaproponował STUDI. Powstał w czasach kiedy jeszcze "poszukiwałem brzmienia". Ale mam go do dziś i często używam. Bardzo dobrze działa. Moc pentody, a oporność wyjściowa triody. W tym układzie trioda linearyzuje pentodę. A tranzystor jest po to żeby dać większe wzmocnienie, bo jedna lampa (pentoda linearyzowana triodą) to za mało.