VAr - varomierz

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Marcus
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 249
Rejestracja: ndz, 14 września 2003, 22:33
Lokalizacja: Brzezowitz / Piekary Śląskie

VAr - varomierz

Post autor: Marcus »

temat nie lampowy ale jak najbardziej "retro".
Wpadł mi dziś w ręce waromierz tablicowy a dokładnie kilowaromierz [kVAr] a więc miernik mocy biernej o zakresie 1kVAr.
Po podłaczeniu wg. znajdującego się na tyle schematu miernik wydaje się działać.
Nie jestem zbyt biegły w tego typu przyrządach i mam następujący problem:
Nie jestem pewien poprawności jego pomiaru.
Po podłaczeniu żarówki 100W pokazuje ok. 90VAr co jest chyba dość dziwne, w końcu żarówka stanowi obciążenie o przeważającym charakterze rezystancji.
Po podłączeniu odkurzacza 750W sprawa jest ciekawsze, bez obciążenie odkurzacza miernik pokazuje ok. 600VAr, po przydławieniu odkurzacza ręką moc bierna maleje do ok. 400VAr.
Co myśleć o tych wskazaniach?

I jeszcze jedno pytanie czy przez zmianę połączeń cewek miernika można go przerobić na kilowatomierz (moc czynna) ?

Poniżej zdiecia miernika, niestety robione skanerem wiec skan środka nie wyszedł najlepiej.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
pozdrawiam
Marcus
Awatar użytkownika
jdubowski
moderator
Posty: 928
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 11:01
Lokalizacja: Bytom, Górny Śląsk

Re: VAr - varomierz

Post autor: jdubowski »

Marcus pisze:Po podłączeniu odkurzacza 750W sprawa jest ciekawsze, bez obciążenie odkurzacza miernik pokazuje ok. 600VAr, po przydławieniu odkurzacza ręką moc bierna maleje do ok. 400VAr.
Co myśleć o tych wskazaniach?
To jest akurat normalne - wentylatory i pompy odśrodkowe tak właśnie mają że po przydławieniu pobór mocy się zmniejsza - dlatego duże agregaty pompowe (a dla pomp głownego odwadniania w kopalniach moc moze wynosić na przykład 630kW...) uruchamia się przy zamkniętym zaworze po stronie tłocznej. Próba rozruchu przy zaworze otwartym zakończy się w najlepszym wypadku "wyrzuceniem" zabezpieczenia nadprądowego...
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
Alek

Post autor: Alek »

różnica między waromierzem a watomierzem polega na dodaniu przesuwnika fazy w obwodzie cewki napięciowej w przypadku tego pierwszego. Często waromierze wymagały dołączenia zewnętrznego przesuwnika. Możliwe więc, że Twój waromierz pracuje teraz jako watomierz.
Marcus
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 249
Rejestracja: ndz, 14 września 2003, 22:33
Lokalizacja: Brzezowitz / Piekary Śląskie

Post autor: Marcus »

To akurat rozumiem, silnik indukcyjny pod wpływem obciążenia "zmienia" cosФ i moc bierna zmiania się w czynną.
Bardziej zastanawia mnie co z żarówką?
No i czy to ustrojstwo można prosto "przerobić" na pomiar mocy czynnej? Taki pomiar by mnie bardziej interesował, bierną od biedy można policzyć.
Ostatnio zmieniony czw, 28 kwietnia 2005, 00:12 przez Marcus, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrawiam
Marcus
Marcus
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 249
Rejestracja: ndz, 14 września 2003, 22:33
Lokalizacja: Brzezowitz / Piekary Śląskie

Post autor: Marcus »

Alek pisze:różnica między waromierzem a watomierzem polega na dodaniu przesuwnika fazy w obwodzie cewki napięciowej w przypadku tego pierwszego. Często waromierze wymagały dołączenia zewnętrznego przesuwnika. Możliwe więc, że Twój waromierz pracuje teraz jako watomierz.
Raczej niczego on nie potrzebuje, przynajmniej tak wynika z naklejki ze schematem podłaczenia.
Pomiar z odkurzaczem też świadczy, że zachowuje się prawidłowo problem tylko z "wartością" pomiaru, trochę duża dla żarówki - cosФ wynosi ok. 0,75... :?
P=100W, Q=90VAr, Ф=42, cosФok.0,75
Na schemacie podłączenia jest symbol przekładnika prądowego, który chyba może być zastosowny jednak na skali jest symbol przełożenia 5/5 a więc 1:1
pozdrawiam
Marcus