Niesnaski na Forum

[klik]

Gsmoku!
Wątek o Powstaniu Warszawskim nie jest polityczny, ale HISTORYCZNY!
I żaden normalny użytkownik nie będzie się w nim awanturował
Wątek: 13. 12. 1981r nie było problemu
Nie przesadzaj z poprawnością polityczną.
Technokraci też myślą/mają poglądy.
Zatem apeluję;
po pierwsze: Odblokuj Powstanie Warszawskie.
po drugie: uruchom "chajdający park"
Z poważaniem
Andy Kowalik

[gsmok]

Nie zgadzam się z Twoim poglądem. Z mojego doświadczenia wynika, że każda dyskusja nad zasadnością Powstania Warszawskiego kończy się awanturą. Tacy po prostu jesteśmy, gdy ścierają się różne poglądy.
W Internecie jest naprawdę mnóstwo grup dyskusyjnych, w których można sobie na tego typu tematy podyskutować.

[tszczesn]

Gsmoku!
Wątek o Powstaniu Warszawskim nie jest polityczny, ale HISTORYCZNY!
I żaden normalny użytkownik nie będzie się w nim awanturował
Wątek: 13. 12. 1981r nie było problemu
Nie przesadzaj z poprawnością polityczną.
Technokraci też myślą/mają poglądy.

Tak. Ale to jest forum o lampach i retro technice, Powstanie jest nijak z tym niezwiązane. Do tego to JEST polityczny temat, podobnie jak cała historia współczesna, wywołujący silne kontrowersje, który NA PEWNO zakończy się kłótnią.

Technokraci mają też dzieci, chorują, mieszkają w domach. To co - mamy tez dyskutować o psychologii rozwojowej, reformie szkolnictwa i wykuwaniu bruzd w ścianach? Od tego są inne miejsca w internecie.

[wosiu1000]

A jak chętnie bym zobaczył jakąkolwiek dokumentację sprzętu radiowego partyzantów. Może bym np zrozumiał dla czego łączność np Starówka = Zolibórz odbywała się przez Londyn. Czy brak odpowiednich kwarców był na prawdę problemem nie do przeskoczenia?. Powstanie to nie tylko polityka to też lampy!

[gachu13]

No to załóżmy temat w stylu: "Sprzęt łączności Powstania Warszawskiego" i rozpisujmy się na tematy odbiorników OSB, OBA czy radiostacji zrzutowych, a politykę zostawmy w spokoju. Zasadność wybuchu powstania nijak nie można zaliczyć do problematyki elektroniki lampowej i zgadzam się, że to forum to nie miejsce na takie dyskusje.

[tradytor]

Amen.

[akordeonista]

Nie zgadzam się z Twoim poglądem. Z mojego doświadczenia wynika, że każda dyskusja nad zasadnością Powstania Warszawskiego kończy się awanturą. Tacy po prostu jesteśmy, gdy ścierają się różne poglądy.
W Internecie jest naprawdę mnóstwo grup dyskusyjnych, w których można sobie na tego typu tematy podyskutować.

W zupełności zgadzam się ze zdaniem Kolegi gsmoka. Wprawdzie czasem nie dochodzi do awantur, np. pomiędzy zmarłym już Stefanem Kisielewskim a Władysławem Bartoszewskim, którzy różnili się całkowicie w tej sprawie, choć obaj brali udział w Powstaniu, no ale byli prawdziwymi przyjaciółmi. Jeden mówił o przyczynach, drugi o skutkach, pozostali więc przy swoich opiniach. Tomek Sz. również ma rację, pisząc, że sprawa jest polityczna. Przecież historia to nic innego niż polityka w przeszłości. Tylko co to ma wspólnego z lampami, transformatorami, głośnikami etc? Pozdrawiam wszystkich Kolegów, niezależnie od poglądów.
Włodzimierz Zdrójkowski, lat 63, SP5 SAT.

[TELEWIZOREK52]

W najbliższej rodzinie mam z tym problem. Inaczej oceniam Powstanie ja urodzony parę lat po wojnie a inaczej oceniają ci którzy wtedy żyli i brali w nim udział. Podobnie jest z oceną stanu wojennego.

Stefanem Kisielewskim a Władysławem Bartoszewskim, którzy różnili się całkowicie w tej sprawie, choć obaj brali udział w Powstaniu, no ale byli prawdziwymi przyjaciółmi. Jeden mówił o przyczynach, drugi o skutkach,

Tak, tylko nie wszyscy dorównują poziomem tym Panom. Natomiast ciężko jest oddzielić politykę od życia. Czy benzyna po 6zł to życie czy sprawa polityczna?

[klik]

Od tego są inne miejsca w internecie.[/quote]
To był cytat!
Nawiasem, jest jeszcze świat namacalny,gdzie można rozmawiać "nieelektronicznie",ale
przy pomocy fal dżwiekowych
Ale do rzeczy, nieobecni nie mają racji, a więc się melduję
Przypuszczam, że Zagore1 rozmawiał o tym w "Realu" i na "innych miejscach w ....".
Ale oprócz steku bzdur i niekulturalnych wypowiedzi, niestety nic nic się nie dowiedział.
Spróbował zatem zapytać ludzi, jego zdaniem niegłupich i wykształconych o opinię w tej
historycznej (upieram się) kwestii! Jest z Krakowa, więc nie w głowie Mu było drażnić
(G)smoka
Na Forum jest około 11 wątków nie związanych z lampami, i nikogo to nie boli!
Jeśli ktoś ma zastrzeżenia do tematów "politycznych" może ich nie czytać.
Jest szansa, że jakowyś gołowąs, co Mu chcą obciąć lekcje historii, może przy okazji czegoś
się dowie.
Dodam jeszcze nieśmiało za Wosiu1000, że każdy temat może, ba, jest lampowy.
Przykład: d..a Maryni po paru sesjach pod LAMPĄ KWARCOWĄ wygląda o wiele piękniej
niż d..a blada
Pozdrawiam
andy

[TELEWIZOREK52]

że każdy temat może, ba, jest lampowy.
Przykład: d..a Maryni po paru sesjach pod LAMPĄ KWARCOWĄ wygląda o wiele piękniej

O ile du.a Maryni nie ulegla poparzeniu a lampa nie była produkcji sowieckiej, wtedy już temat zaczyna być polityczny. Pozdrawiam.

[Thereminator]

Coraz więcej na forum tematów o dupie Maryni, a coraz mniej o lampach...

[klik]

Coraz więcej na forum tematów o dupie Maryni, a coraz mniej o lampach...

Rzeczywistość skrzeczy
Zycie to "nie je bajka". Nie tylko lutownicą i oscyloskopem żyjemy, niestety.
Na pocieszenie: Palestyńczycy mają o niebo gorzej

[gsmok]

Panowie, sądzę, że nic konstruktywnego już w tym wątku nie wytworzymy.
Zamykam temat.