"odbrzęczacz" albo przepis na pożar

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

staszeks
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2966
Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

"odbrzęczacz" albo przepis na pożar

Post autor: staszeks »

Za kultowa ksiązką C.Klimczewskiego
Jak czytać schematy radiowe W-wa 1956
str 156.
schemat jak w załączniku.
i tu dwa urywki z tekstu.
" ma ono (uzwojenie) jeden koniec połączany z "masą"( metalową, UZIEMIONĄ podstawą......)
.................
środek (ślizgacz) potencjometru jest uziemiony."

niestety aytor nie podkreślił, że uziemiona podstawa i uziemienie potencjometro to jednak
chyba dwa zupełnie różne punkty.
Nie wynika to równiez ze schematu.
W przeciwnym razie można faktycznie "odbrzęczyć" urzadzenie na tyle skutecznie,
że przywrócenie brzęczenia może zająć trochę czasu.

P.S. Czy ACTA wybaczy załączenie pliku?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
sam sobie w życiu
jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 926
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: "odbrzęczacz" albo przepis na pożar

Post autor: zjawisko »

W wydaniu IV, poprawionym i uzupełnionym /Wydawnictwa Komunikacyjne, W-wa 1960/ na str. 158 oznaczenia są już inne, ale wykonanie z rozpędu nadal będzie odbrzęczać równie skutecznie... :mrgreen:

Natomiast w tekście mówi się o tym, iż jeden koniec uzwojenia jest połączony z masą aparatu, a ślizgacz jest uziemiony.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
OTLamp

Re: "odbrzęczacz" albo przepis na pożar

Post autor: OTLamp »

W wydaniu siódmym (1973 rok) jest jeszcze lepiej :?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.