Znalazłem na śmietniku radio Calypso. Radio w całkiem dobrym stanie, chociaż bez lamp i z pękniętą szybą. Mimo małego doświadczenia i skromnego warsztatu, zabrałem się za naprawę. Jako dziecko z pasją rozwalałem takie radia i teraz postanowiłem się zrehabilitować... Lampy (z wyjątkiem ECC85) się znalazły i po poprawieniu zimnych lutów oraz wymianie złamanego rezystora z filtra RC zasilacza radio ożyło. AM działa, słychać Warszawę. UKF - ponieważ nie mam ani lampy ani umiejętności przestrojenia głowicy, chwilowo do wejścia p.cz podpięta jest półprzewodnikowa Gloria. FM działa na niej wyśmienicie.
Żeby nie było idealnie to są problemy z przydźwiękiem sieci, trzeszczącymi potencjometrami i grzejącym się transformatorem. Czyli, jak się zdążyłem już dowiedzieć na forum, typowe objawy dla 46 letnich odbiorników.
Mój aktualny problem to EM84. Poniżej 3 zdjęcia jako ilustracje jej działania.
Wskazanie po włączeniu zasilania i/lub włączonym zakresie fal długich. Przy dostrajaniu do Warszawy 1 wskaźnik nie reaguje.

Włączony UKF (sygnał z Glorii na we p.cz) - przy dostrojeniu na 90% do silnej stacji

i radio dostrojone najlepiej jak się da do silnej stacji

Nigdy nie widziałem w działaniu takiego wskaźnika i mam wątpliwości czy działa tak jak powinien. Czy ktos mógłby rozwiać moje wątpliwości i ew. wskazać co należy z tym zrobić?