TG BIS-104/105 i piec do gitary basowej

[sppp]

Jak w temacie. Mam TG i TS od wzmacniacza BIS-104/105. Zaczął mi chodzić po głowie pomysł na zagospodarowania go jako wzmacniacza do gitary basowej. Co o tym sądzicie? Da radę, czy macie jakieś przeciwwskazania? Oczywiście, ponieważ mam obydwa trafa to praca jak w oryginalnej konfiguracji z wysokim napięciem anodowym, 4x EL34.

[Thereminator]

Ja bym rozważył raczej coś w stylu Ampega VB4H oczywiscie z modyfikacjami pod posiadane trafa), czyli preamp jak w SVT CL, ale z końcówką mocy 100W. Problemem moze być cewka w regulacji MID, ale ktoś w zeszłym roku wrzucał jej dane na forum.

[sppp]

Dzięki za sugestie, ale nie o to pytałem. Nie znam dokładnych parametrów tego trafa i nie wiem jak się ono zachowa we wzmacniaczu do basu. Dlatego pytam tylko i wyłącznie o przydatność tego TG do zbudowania wzmacniacza do gitary basowej. Wiem, że powstawały konstrukcje pieców gitarowych opartych na pozostałościach BISa, ale nie trafiłem na basowy.

[AZ12]

Można by użyć te transformatory zastosować do wzmacniacza gitarowego na lampach 6550 o mocy 100W przy napięciu anodowym 600V, czyli takim samym jak w wzmacniaczach serii BIS.

[sppp]

Ale ja mam EL-ki, więc nie muszę stosować (i kupować) 6550. I nie chcę wzmacniacza gitarowego tylko basowy. Panowie, proszę na temat.

[Thereminator]

A przekrój wystarczy do basu? Rachityczne trafa w gitarowcach to normalka, ale basowe są zdaje się bardziej podobne do audio.

[Jarosław]

Właściwie to transformator od bisa jest właśnie bardziej podobny do transformatora do audio niż do gitarowca
Moim zdaniem mogłoby coś z tego wyjść.

[V@MVampirE]

Masz trafa, masz lampy, może nawet resztę tego bisa, poskładaj samą końcówkę i pomierz.
E1 na basie to chyba 41,2Hz, więc jak trafo sobie poradzi z tak niską częstotliwością, to problem z głowy, do 6k na pewno zagra więc o górę nie trzeba się martwić.
Gorszym problemem jest to że paki do basu mają często oporności od 2R, a z bisowego trafa można chyba tylko 8R i 16R. Więc funkcjonalność takiego wzmaka będzie trochę ograniczona.

[AZ12]

W takim przypadku należy przepiąć głośniki na szeregowo albo przewinąć wtórne uzwojenie transformatora głośnikowego.

[Thereminator]

Gorszym problemem jest to że paki do basu mają często oporności od 2R, a z bisowego trafa można chyba tylko 8R i 16R. Więc funkcjonalność takiego wzmaka będzie trochę ograniczona.

Bez przesady. Najczęściej paki basowe mają 4Ω lub 8Ω tak jak gitarowe, z tym że ze względu na większą moc wzmacniacze basowe mają często wyjście przystosowane do minimalnej impedancji obciążenia 2Ω czyli podłączenia dwóch pak 4Ω równolegle. Jak sppp nie będzie potrzebował podłączyć do pieca dwóch lodówek Ampega, to da radę.

[kciuq]

Dane transformatorów, zapewne się przydadzą.

trafo bis 104 105.jpg

trafo bis 104 105_.jpg

[sppp]

Dzięki, dane trafa mam na swoim. Daje się do niego dopiąć 8 omowe głośniki.
Można podłączyć i 4 lodówki + zamrażarkę, aby 8 omów było.
2 paki 4 omowe można połączyć również szeregowo i też będzie dobrze. 2 omy pewnie wynikają z dużej mocy i podłączania do wzmacniaczy tranzystorowych. Taniej jest zrobić wzmacniacz tranzystorowy o mocy kilkuset wat przy 2 omach niż przy 8 czy 16 - końcówka na niższe napięcie. Poza tym kwestia bezpieczeństwa - wysoka moc przy dużej oporności = wysokie, niebezpieczne napięcie na wyjściu wzmacniacza. Kiedyś już była na ten temat wzmianka na forum.
Przewijanie trafa nie wchodzi w grę - to jest RZC zalany lakierem lub żywicą. Przeróbka wiązałaby się ze zniszczeniem trafa. Bardziej opłacałoby się w takiej sytuacji kupić nowe trafo. A moim celem jest wykorzystanie tego co mam.
Jarosławie, trafo od wzmacniacza 100-bis jest "bardziej Hi-Fi" niż trafo od Bis-104/105 - to jest mniejsze. Stąd moje wątpliwości.
Nie wiem czy przekroju wystarczy. Nie mam trafa pod ręką, nie mam jak zmierzyć. Poza tym nie wiem jaki przekrój jest potrzebny - moja znajomość transformatorów jest raczej ograniczona.

[Thereminator]

2 omy pewnie wynikają z dużej mocy i podłączania do wzmacniaczy tranzystorowych. Taniej jest zrobić wzmacniacz tranzystorowy o mocy kilkuset wat przy 2 omach niż przy 8 czy 16 - końcówka na niższe napięcie.

Nie ma to znaczenia czy lampowych czy tranzystorowych. Wyjscia 2Ω spotykane są zarówno w tranzystorowcach (np. EBS Classic 450) jak i lampowcach (np. Ampeg SVT CL).

[sppp]

Ja wiem, ale chodziło mi o genezę. W lampowcu czy trafo wyjściowe jest na 4 omy czy 8 czy 16 to układ wzmacniacza jest taki sam, a tylko trafo różni się przekładnią. Wzmacniacze tranzystorowe, dla przykładu 400W/4omy i 400W/16omów, będą różniły się bardzo. Nie topologią ale doborem elementów - wzmacniacz na 16 omów musi być zasilany 2 razy większym napięciem niż wzmacniacz na 4 omy, ale musi dostarczyć do obciążenia maksymalnie 2 razy mniejszy prąd.

[Thereminator]

Racja.