Dziwne trafo

[Maciej Szczodrowski]

Trafo z wzmacniacza WG 21. Jeden rdzeń, dwa niezależne uzwojenia pod EL34. Widać to na zdjęciu. Mamy część A i część B. Każda część ma wyprowadzenia od 1 - 5.
Wyprowadzenie 1: napięcie anodowe z prostownika: mostek dla obu częśći
Wyprowadzenie 2: napięcie anodowe dla lamp EL 34
Wyprowadzenie 3: odczep do ultralinearu
Wyprowadzenie 4 i 5: wyjście na głośnik

I teraz tak. Komplety uzwojeń wyglądają na niezależne od siebię. Tylko wyprowadzenie 1 jest wspólne. Nurtują mnie wyprowadzenia 4 i 5, bo też są połączone. A co jeśli je rozetnę? Ten wzmacniacz nie robi w układzie PP. Ma dwa wejścia sygnałowe, dalej sygnał przez 3 kolejne triody jest wzmacniany i trafia na EL 34. To wygląda jak single ended. Dokładniej jak dwa kanały i wspólne trafo wyjściowe na końcu. Naprawde kusi mnie aby rozciąć te wyprowadzenia i zobaczyć jak zagra muzyka. Tylko czy to ma sens i jest możliwe? Nie chcę spalić tego trafa.

[jdubowski]

Ja rozumiem że to jest wzmacniacz w układzie PP a trafo ma dwa karkasy na wspólnym rdzeniu (typu O lub CP - daj fotkę całego trafa).
Jeśli tak to usuwanie inwertera i sterowanie każdej z lamp sygnałem jednego z kanałów spowoduje że w głośnikach pojawi się suma mocno zniekształconych sygnałów obu kanalów (wspólny rdzeń...).

[Maciej Szczodrowski]

W dziale "Poszukuję" w temacie "Poszukuję schematu radia Natina i wzmacniacza WG 21" jest zdjęcie, na którym widać ten transformator w całości. Tylko ten układ PP nie daje mi spokoju. Dwa wejścia, dwa potencjometry... Te sygnały nigdzie się nie łączą, ale od początku do końca idą niezależnie. Najpierw każdy jest wzmacniany na półówce ECC 85, potem regulacja głośności i dalej na ECC 81. Chyba zwariuję. Muszę jeszcze raz usiąść i przeanalizować ten układ.

[jdubowski]

Tylko ten układ PP nie daje mi spokoju. Dwa wejścia, dwa potencjometry... Te sygnały nigdzie się nie łączą, ale od początku do końca idą niezależnie. Najpierw każdy jest wzmacniany na półówce ECC 85, potem regulacja głośności i dalej na ECC 81. Chyba zwariuję. Muszę jeszcze raz usiąść i przeanalizować ten układ.

Nie - zapewne są 2 wzmacniacze na połówkach ECC85, potem po regulacji głośności kolejny stopień na połówce ECC81, dalej odwracacz na drugiej połówce ECC81, i dwie EL34 pracujące na wspolne trafo.
W sumie klasyczny układ PP.

[Maciej Szczodrowski]

Tak to jest jak człowiek jest leniwy. Ciągle błędne wnioski. Po odlutowaniu ekranu, który przesłaniał ostatnią ECC 81 stwierdziłem, że to jednak PP. Wniosek: nie patrzeć więcej przez "szparę".