lampy podwójne w układzie stereo

[az1]

Mam pytanie z gatunku "lamerskich". W przypadku przedwzmacniacza stereofonicznego, w ktorym w każdym torze pracują dwie triody mając do dyspozycji dwie triody podwójne powinno się bezwzględnie stosować rozdział typu oddzielna lampa w każdym kanale (np. z uwagi na przesłuchy), czy też w przypadku, gdy nie mamy możliwosci dobierania lamp, zaś w ramach każdej lampy triody mają podobne charakterystyki należałoby zastosować podejście stosowania lamp w taki sposób, że pierwsza lampa podwójna obsługuje pierwsze triody w obu torach a druga lampa podwójna drugie triody również w obu torach.

[Nieznaczny]

Ja nie mieszałbym lamp zawartych w lampach podwójnych tzn. nie rozdzialałbym ich pomiędzy kanałami choćby ze względu na przesłuchy. Trudno sobie wyobrazić np. w konstrukcjach dual-mono stosowanie takich rozwiązań. Wydaje mi się, że nie ma zalet związanych z takim rozdzielaniem lamp, a rozwiązanie z zastosowaniem jednej połówki w jednym kanale a drugiej w drugim stosuje się jedynie, gdy np. jedna lampa jest w stanie spełnić określone funkcje w obu kanałach i rozwiązanie zastępuje stosowanie dwóch lamp pojedynczych a nie dlatego, że jest w tym coś korzystnego.

[Lisor]

Miałem podobny problem i rozwiązałem go poprzez zastosowanie pojedyńczych triod typu np. EC... , można też nie załączać drugiej
triody w podwójnej lampie. C o prawda komplikuje to trochę konstrukcję urządzenia , ale przecież my hobbyści staramy się dla siebie zrobić COŚ
możliwie najlepiej .

Lisor(Irek).