Antena odbiorcza "pionowa"

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2987
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Antena odbiorcza "pionowa"

Post autor: zagore1 »

Powiedzcie mi czy ma sens pociągnięcie przewodu z 4 piętra do piwnicznej 'pracowni" , który by służył jako antena?

Na razie mam "antenę" podpiętą do rury C.O. ale odbiór jest "średni"
Wołyń 1943. Pamiętamy!
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4190
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Antena odbiorcza "pionowa"

Post autor: TELEWIZOREK52 »

W/g mnie to kaloryfer bardziej pasuje jako uziemienie i to też nie zawsze. Zawsze i wszystkie typowe odbiorniki robiłem na max. 2m anteny. Oczywiscie zdaję sobie sprawę że jest to zależne od miejsca zamieszkania. Ja mam problem z odbiorem FM, w garażu pod domem odbiera super, natomiast na drugim piętrze prawie zero sygnału. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Antena odbiorcza "pionowa"

Post autor: Marcin K. »

Cześć! 4m na zewnątrz zawsze będzie lepsze od 4m rozwieszonych w piwnicy ale: ja też mam graciarnię w piwnicy i jako antena na długie/średnie/krótkie działa kabel z słuchawki domofonu (taki jak w telefonach - zwijany) zaopatrzony we wtyczkę bananową i to starczy ;) jak wisi luzem to jest krótka a można naciągnąć i jest długa.
Pozdrawiam!
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2987
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Antena odbiorcza "pionowa"

Post autor: zagore1 »

Marcin K. pisze:Cześć! 4m na zewnątrz zawsze będzie lepsze od 4m rozwieszonych w piwnicy ale: ja też mam graciarnię w piwnicy i jako antena na długie/średnie/krótkie działa kabel z słuchawki domofonu (taki jak w telefonach - zwijany) zaopatrzony we wtyczkę bananową i to starczy ;) jak wisi luzem to jest krótka a można naciągnąć i jest długa.
Pozdrawiam!
Mieszkam na 4 piętrze czyli do piwnicy jest około 15m.
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Antena odbiorcza "pionowa"

Post autor: Marcin K. »

To tylko takie porównanie Januszu, 15m kabla nie powstydził by się początkujący krótkofalowiec (czyt. to w ch... dużo :) )
Masz warstat w piwnicy - tak jak ja i wielu kolegów mieszkających w bolku i których żona nie patrzy z zachwytem na nasze hobby. Dlatego osobiście polecał bym rozwieszenie pod sufitem po wszystkich ścianach (czyli po czterech kątach) druta/kabla podłączonego do jakiegoś kabelka idącego do radia i to wystarczy w zupełności (nie zamykać obwodu tylko po prostu rozciągnąć ten kabel w koło piwnicy)!
No ale tak czy inaczej, gdzie byś nie umieścił anteny, czy to w środku czy na zewnątrz to nie pozbędziesz się zakłóceń pochodzących z telewizorów, laptoków i innych telefonów. U mnie zmorą są junkersy co chwila zapalające się i siejące w eter magiczne tratatatatatata... :lol:
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2987
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Antena odbiorcza "pionowa"

Post autor: zagore1 »

Marcin K. pisze:To tylko takie porównanie Januszu, 15m kabla nie powstydził by się początkujący krótkofalowiec (czyt. to w ch... dużo :) )
Masz warstat w piwnicy - tak jak ja i wielu kolegów mieszkających w bolku i których żona nie patrzy z zachwytem na nasze hobby. Dlatego osobiście polecał bym rozwieszenie pod sufitem po wszystkich ścianach (czyli po czterech kątach) druta/kabla podłączonego do jakiegoś kabelka idącego do radia i to wystarczy w zupełności (nie zamykać obwodu tylko po prostu rozciągnąć ten kabel w koło piwnicy)!
No ale tak czy inaczej, gdzie byś nie umieścił anteny, czy to w środku czy na zewnątrz to nie pozbędziesz się zakłóceń pochodzących z telewizorów, laptoków i innych telefonów. U mnie zmorą są junkersy co chwila zapalające się i siejące w eter magiczne tratatatatatata... :lol:
Ja tak mam właśnie zrobione - przewód wokół piwnicy czyli ok 15 m podłączony do rury CO - bo tak lepiej radia odbierają
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Awatar użytkownika
tradytor
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 804
Rejestracja: śr, 2 sierpnia 2006, 12:00

Re: Antena odbiorcza "pionowa"

Post autor: tradytor »

A nie myślałeś o MPAM? Dla celów odbiorczych może być wykonana w prosty sposób bez walki o każdy ułamek oma. Ma wady - kierunkowość i strojenie. Za to nie łapie śmieci i ma małe wymiary. Mam taką zrobioną z drutu miedzianego bodaj 4 kwadrat. Odbiór na niej o niebo lepszy niż na różnych parometrowych kawałkach drutu. Tylko nie wiem jak się sprawdzi w piwnicy.
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4190
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Antena odbiorcza "pionowa"

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Witam Panowie. Na 15-tu metrach anteny to radio będzie grało nawet bez (mała przesada) rdzeni w filtrach p.cz. Osobiście staram się tak zestroić żeby grało na jak najkrótszej antenie z wyjątkiem o/r z anteną ferytową.
gustaw353
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1773
Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Re: Antena odbiorcza "pionowa"

Post autor: gustaw353 »

Wiadomo, że fala elektromagnetyczna (tu radiowa) potrafi zaindukować SEM w elementach przewodzących prąd. Nic nowego nie odkryłem – przecież taka jest zasada działania anteny odbiorczej.
Ale przecież ta fala zaindukuje SEM i w innych metalowych przedmiotach będących w jej zasięgu.
Pod jej wpływem zaczną w nich płynąć prądy w.cz. i jeżeli mają okazję to starają się spłynąć do ziemi.
Wiele lat temu trafiłem na artykuł opisujący pomysł wykorzystania armatury centralnego ogrzewania jako „anteny” odbiorczej. Wykonałem wówczas próby i stwierdziłem, że to działa.
Początkowo namotałem trochę kabla na rdzeniu i pobiegłem do rury .... no i kupa.
Dopiero po wykonaniu poprawnego transformatora zobaczyłem, a raczej usłyszałem efekt.
Oczywiście nie była to prawdziwa dorosła antena ale gdy nie możemy rozciągnąć poprawnej zewnętrznej to jest to jakaś alternatywa.
Dla chcących powtórzyć ten „patent” mam kilka wskazówek:
-starannie wykonać ekrany, nie zrobić zwoju zwartego,
-między uzwojeniem a ekranami dać grubszą izolację by zmniejszyć pojemność elektryczna między nimi,
-wyszukać miejsce na założenie transformatora zgodnie ze wskazówkami zawartymi w artykule, -połączenie z radiem wykonać skrętką (typu link) lub kablem ekranowanym,
Oto materiał źródłowy :
http://rf.atnn.ru/s1/an-vod.html

A tak to może wyglądać :
Obraz 001.jpg
Obraz 002.jpg
Obraz 003.jpg
Obraz 004.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.