Loewe Opta Venus-stereo problem

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

prandar
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 8
Rejestracja: pt, 1 kwietnia 2005, 11:04

Loewe Opta Venus-stereo problem

Post autor: prandar »

Witam Wszystkich, jest to mój pierwszy wpis na tym forum.
Od kilku dni jestem szczęśliwym posiadaczem radia Loewe Opta Venus stereo z 1960r. Radio jest na lampach ECC85, ECH81, EF89, EBC81, ECC83, i 2xEL84, jest 4 głośnikowe. Po kilku drobnych zabiegach (wymiana sprężynki napinającej linkę, czyszczenie, smarowanie itp.) udało mi się je uruchomić, dźwięk jest naprawdę dobrej jakości ale jest drobny problem po włączeniu radia w trybie mono przy małym wzmocnienu nie słychać głośników z prawej strony i ten stan może utrzymywać się długo, po podkręceniu wzmocnienia głośniki "zaskakują" i zaczynają grać i grają dalej nawet gdy pokrętło wzmocnienia wróci z powrotem na minimum, ale prawa strona gra nieco ciszej. W trybie stereo muszę kompensować tą nieruwnomierność pokrętłem balans. Zamieniałem miejscami lamy EL84 , potencjometry potraktowałem preparatem Kontakt i nic to nie daje, może ktoś wie jaka to może być przyczyna. Moje drugie pytanie to w jaki sposób sprawdzić w najprostszy sposób kondensatory i znaleźć te, które kwalifikują się do wymiany ( czy każdy trzeba wylutować i sprawdźić czy jest jakiś prostszy sposób). Kończę swój nieco przydługawy wpis i pozdrawiam Darek :D
Awatar użytkownika
jdubowski
moderator
Posty: 928
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 11:01
Lokalizacja: Bytom, Górny Śląsk

Re: Loewe Opta Venus-stereo problem

Post autor: jdubowski »

prandar pisze: jest drobny problem po włączeniu radia w trybie mono przy małym wzmocnienu nie słychać głośników z prawej strony i ten stan może utrzymywać się długo, po podkręceniu wzmocnienia głośniki "zaskakują" i zaczynają grać i grają dalej nawet gdy pokrętło wzmocnienia wróci z powrotem na minimum, ale prawa strona gra nieco ciszej.
Zobacz czy problem nie polega na przerwie w oporku upływowym (między masą a siatką) któregoś ze stopni feralnego kanału.
Albo też sprawa jest czysto stykowa - np. jakiś zimny lut dostaje kontaktu dopiero po pobudzeniu akustycznym - będzie sie dało złapać metodą opukiwania.
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11308
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Loewe Opta Venus-stereo problem

Post autor: tszczesn »

prandar pisze: Moje drugie pytanie to w jaki sposób sprawdzić w najprostszy sposób kondensatory i znaleźć te, które kwalifikują się do wymiany ( czy każdy trzeba wylutować i sprawdźić czy jest jakiś prostszy sposób). Kończę swój nieco przydługawy wpis i pozdrawiam Darek :D
Uszkodzone mogą być elektrolity - to po prostu widać - wyciakają, mają dużą upływność itp. Pozostałych kondensatorów w radiu z tego okresu raczej nie ma co sprawdzać, są prawie na pewno dobre. A w ogólnym przypdaku podejrzane są kondesatory pracujące przy dużym stałym napięciu - np. sprzęgający anodę stopnia poprzedzającego z siatką stopnia następnego, filtrujące wszelkiego rodzaju (siatki drugie, odsprzęgające napięcie anodowe jakiejś lampy) itp. Pierwszy przypadek jest szczególnie paskudny, bo powoduje prąd upływu powoduje powstanmie dodatniego napięcia na siatce lampy zmieniającego punkt pracy lampy w stronę większych prądów. W drugim przypadku prąd upływu płynący przez opornik zasilający dany obwód z kondensaotrem pwoduje większy spadek napięcia na tym oporniku i w konsekwencji zasilany obwód dostaje mniej woltów (jak to jest np. siatka druga lampy to zmienia się jej punkt pracy).

Ale sprawa dotyczy w zasadzie wyłącznie kondensaotrów poapierowych niehermetycznych, a nie używanych już wtedy powszechnie foliowych i ceramicznych.
prandar
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 8
Rejestracja: pt, 1 kwietnia 2005, 11:04

Post autor: prandar »

Dziękuję za cenne informacje i mam jeszcze jedno pytanie odnośnie tego radia, chciałbym wymienić duży kondensator zblokowany z trzech 50uF+50uF+8uF/350/385V( takie ma oznaczenie na obudowie), jakie kondensatory najlepiej do tego wybrać i jak sa one połączone w tym aluminiowym kubku
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11308
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

prandar pisze:Dziękuję za cenne informacje i mam jeszcze jedno pytanie odnośnie tego radia, chciałbym wymienić duży kondensator zblokowany z trzech 50uF+50uF+8uF/350/385V( takie ma oznaczenie na obudowie), jakie kondensatory najlepiej do tego wybrać i jak sa one połączone w tym aluminiowym kubku
A muszisz go wymieniać? Zawsze lepiej jak zostaje oryginalny, wymień go tylko wtedy, gdy jest zdecydowanie niesprawny.

A są to kondensaotry elektrilityczne, połączone minusem - tzn ujemne końcówki każdego z nich są połączone razem (ich wyprowadzeniem jest metalowa obudowa kondensatora, z reguły elektrycnzie połączona z chassis), a dodatnie bieguny wyprowadzone oddzielnie. Swego czasu bardzo popularna metoda oszczędności miejsca.
prandar
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 8
Rejestracja: pt, 1 kwietnia 2005, 11:04

Post autor: prandar »

Zewnętrznie wygląda na dobry nie ma żadnych wycieków itp, ale jeden kanał wykazuje "buczenie" słyszalne przy cichym słuchaniu radia i myślałem, że to ten kondensator jest za to odpowiedzialny
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11308
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

prandar pisze:Zewnętrznie wygląda na dobry nie ma żadnych wycieków itp, ale jeden kanał wykazuje "buczenie" słyszalne przy cichym słuchaniu radia i myślałem, że to ten kondensator jest za to odpowiedzialny
Jak to jest tylko jedne kanał to na pewno nie tego kondziora wina. Elementów lepiej w ciemno nie wymieniać, bo i roboty szkoda, i oryginalnych elementów.