co czasami lezy na ulicy

[staszeks]

miałem ostatnio ciekawy dzień.
Rano idąc do pracy znalazłem (!) na ulicy głosnik jak w załączniku.
Tu mała prośba do kolegów:
Może ktoś mógłby pwoedzieć co on sobą reprezentuje???
Wydaje mi się,że wysokotonowy ale tylko tyle.
Napewno nie był używany,łączówki czyste.
Później kolega przywiózł mi "z terenu" dwie lampy:
PFL 200 POLAMP
ECL 84 POLAM

Jak widać zdarzają się ciekaswe dni,szkoda tylko,że tak rzadko,
ale zastanawiam sie czy nie zacząć grać w totolotka.

[Lech S.]

Pewnie był używany.Widać ślady mocowania przy podłużnych otworach.Końcówki są czyste, bo łączenie było na wsuwki. Pewnie wypadł komuś z samochodu?

[staszeks]

Pewnie był używany.Widać ślady mocowania przy podłużnych otworach.Końcówki są czyste, bo łączenie było na wsuwki. Pewnie wypadł komuś z samochodu?

Nie upieram sie.Zapewne masz rację.
Ciekawe cze wielką szkode odniósł bo była z jadnej strony dosyć mocno zawilgocona membrana i niestety wgnieciona kopułka.

[maciej_333]

Prawdą jest, że na ulicy można zdobić wiele rzeczy. Ja na przykład kupiłem za 5PLN od złomiarza lampy z całego telewizorka, kumpel za tą samą kwotę kupił wtedy sprężarkę ze starej lodówki i teraz pompuje nią koła (już jakiś rok).

[Deiwid]

Witam
Też mam taką sprężarke.
Bardzo duże części można znaleść na złomie, -czasami zadko już spotykane. Ostatnio znalazłem wideo z przepalopnymi bezpiecznikami