Phlips 4-38U...

[tszczesn]

...dziś udało mi się kupić na Kole. Radio jest kompletne, wygląda na niegrzebane i w niezłym stanie - praktycznie nie ma rdzy, w 100% kompletne, oryginalny jest kabel sieciowy, wszystkie lampy (za wyjątkiem CL4), a nawet żaróweczka podświetlająca skalę! O dziwo wszystkie lampy mają bardzo dobrą emisję (jak nowe). Po wymienie kondensaotrów elektrolitycznych (oryginały są w trakcie wylewania) radio zagrało, bez żadnych operacji, nawet jest nieźle zestrojone :) A to wszystko tylko za jedyne 3 setki złocziszy :)

[IdeL]

No ładne radyjko - nie powiem a i cena niczego - gratuluję.
A swoją drogą - nie widziałeś gdzieś tam podstawek bocznostykowych????

Pozdroofki

[OTLamp]

.... Po wymienie kondensaotrów elektrolitycznych (oryginały są w trakcie wylewania)

Gratuluję nowego nabytku. A tych "elektrolitów" nie dało się zaformować? Z mojego skromnego doświadczenia muszę powiedzieć, że kondensatory elektrolityczne typu mokrego produkcji Philipsa są dosć wdzięczne w tym zabiegu. Ostatnio (prawie rok temu ) formowałem też "elektrolity" od E.Allegro. Wyszły bardzo ładnie, prąd upływu przy 350V ok 1mA, może nawet nieco mniej. Wsadziłem je do E.Majestic, ale musze powiedzieć, że troche się jednak obawiałem. Na pierwszym panuje napięcie 380V. Małe przebicie i po lampie prostowniczej. Mierzyłem je jednak ok. 2 tygodnie temu i wszystko wygląda ok.


Pozdrawiam

[tszczesn]

No ładne radyjko - nie powiem a i cena niczego - gratuluję.
A swoją drogą - nie widziałeś gdzieś tam podstawek bocznostykowych????

Zapewne były, bo niketórzy mają różne fragmenty wyrwane z radyj, w tym podstawki. Zapewne nie co tydzień się trafią, ale dość szybko da się kupić.

[tszczesn]

.... Po wymienie kondensaotrów elektrolitycznych (oryginały są w trakcie wylewania)

Gratuluję nowego nabytku. A tych "elektrolitów" nie dało się zaformować? Z mojego skromnego doświadczenia muszę powiedzieć, że kondensatory elektrolityczne typu mokrego produkcji Philipsa są dosć wdzięczne w tym zabiegu.

NIe sądzę - one są przeżarte w niektórych miejscach (na wylot nawet) i elektrolit sobie wycieka. Same kondensaotry oczywiście zostaną, tylko wywiercę w nich otwóri i spuszczę elektrolit do końca, bo tak zniszczy mi chassis. Problem tylko jest w tym, że tu one są na widoku i zastępczych kondensatorów, choć małe są, nie ma gdzie ukryć. Z kolei jak oryginały rozetnę żeby nowe do środka wstawić to ślad widoczny będzie...

[gsmok]

Fajne radio.
A ta lampa w dolnym fragmencie na trzecim zdjęciu pochylona pod kątem 45 stopni to rozwiązanie fabryczne czy też coś się poluzowało

[tszczesn]

Fajne radio.
A ta lampa w dolnym fragmencie na trzecim zdjęciu pochylona pod kątem 45 stopni to rozwiązanie fabryczne czy też coś się poluzowało :wink:

Fabryczne :) Inaczej nie byłoby jak jej wyjąć be zrozbiórki całego chassis zasilacza :)