Laik chce naprawić radio - pomożecie?

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Laik chce naprawić radio - pomożecie?

Post autor: KaKa »

Hej,

jestem laikiem w dziedzinie radio oraz radio retro. No może przewijałem kilka traf, ale marne to pocieszenie. Do rzeczy, mam takie coś:
http://www.radiomuseum.org/r/blaupunkt_4w29_4_w_29.html
oraz schemat
http://www.trioda.com/index.php?page=sc ... aticid=309

Wiem, że lewa gałka jest od strojenia, prawa od strojenia oraz głośności. Lampy oryginalne, wnętrze wygląda na nie grzebane. i teraz sprawa właściwa. Od czego zacząć przywracanie tego radia do pracy? Wyjąć chassi, odkurzyć i co dalej? Linke skali zdjąć tylko z kółka kondensatora czy jakoś inaczej? Jedyny rysunek jaki znalazłem jest na radiomuseum.

Lampy są, każda z innej parafii. Zmierzę je w chwili wolnego czasu na P508.

Zdjęcia egzemplarza wrzucę jutro (dziś, ale jak wstanę),
pozdrawiam,
Kacper
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 926
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: Laik chce naprawić radio - pomożecie?

Post autor: zjawisko »

Jeśli nie trzeba koniecznie demontować napędu skali, to należy tego unikać. To naprawdę niewdzięczne zadanie. A jeśli trzeba, to należy to zrobić mało inwazyjnie i zabezpieczyć linkę, by nic się nie rozwinęło. Jak już się coś posypie to kupę bezsensownej roboty i maraton soczystego rzucania mięsem mamy zapewnione.

Na początek oczywiście pędzelek, odkurzacz, ściera, śladowe ilości wody i mydła. Nie ma nic ponętniejszego niźli zapach podgrzanego kurzu. :twisted: Później obejrzeć tam i ówdzie - atak gryzoni i efekty przeciążeń na ogół widać. Głównie problem polega na rozformowanych elektrolitach (jeśli radio długo stało nieużywane) i małych kondensatorach z upływnościami (niemal zawsze), które "puszczają" stałe napięcie z anody na siatkę następnej lampy powodując przesunięcie jej punktu pracy i w efekcie przeciążenie - szczególnie jeśli chodzi o lampę głośnikową, tudzież płynie przez nie taki prąd, że same ulegają uszkodzeniu. Czyli zwróć uwagę na kondensatory 5nF przy transformatorze sieciowym, 2nF w anodzie pentody ECL11 i 10nF w jej siatce 1. Okazyjnie trafiają się rezystory którym mocno wzrosła rezystancja. Reszta atrakcji na ogół wychodzi już po załączeniu radia, dlatego dobrze jest ogarnąć krytyczne elementy, żeby uniknąć czerwonych anod lamp, rozerwanych elektrolitów i dymiących rezystorów. :wink:

Jedna z gałek jest od strojenia (podwójny kondensator zmienny w obwodach siatki 1 i anody EBF11), druga od nastawiania stopnia reakcji (kondensator zmienny w obwodzie anody triody ECL11), trzecia gałka steruje potencjometrem 50k w obwodzie siatki 1 EBF11 zmieniając ujemne napięcie na tej siatce co przekłada się na regulację wzmocnienia tego stopnia. Jest i czwarta gałka do regulacji tonów wysokich (potencjometr 1M - to chyba ta gałka z tyłu). Konwencjonalnego potencjometru regulującego głośność tu nie ma, siłę głosu reguluje się reakcją i wzmocnieniem wzmacniacza w.cz.

Dużej filozofii tu brak, jeśli elementy są sprawne to radjo powinno całkiem sympatycznie śmigać.
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
pierwszy

Re: Laik chce naprawić radio - pomożecie?

Post autor: pierwszy »

I zrob duzo zdjec, szczegolnie jak masz zamiar czegos zdemontowac, bardzo ulatwia to pozniejszy montaz jak wiesz jak bylo.
A napedu faktycznie nie ruszaj jak nie musisz, paskudna robota.