Odbiornik detektorowy

[OTS-2]

Witam.
Od jakiegoś czasu interesuję się odbiorem stacji radiowych za pomocą detektora.
I teraz mam pytania:
Czy jest sens się tym bawić? Mieszkam w okolicach Krakowa, czyli dość daleko od nadajnika w Solcu.
Czy odbierał ktoś jakieś stacje radiowe detektorem w tych okolicach i mógłby się podzielić doświadczeniami?
Prosiłbym o podanie jakichś schematów bardzo czułych odbiorników.

Pozdrawiam.

[Marcin K.]

W Częstochowie detektor jeszcze parę lat wstecz działał bdb. Tematów o detektorach na Triodzie jest sporo, na elektrodzie również jest bardzo obszerny temat.
Pozdrawiam!

[g.marciniak]

Seria artykułów z EDW. Było w dziale radio retro.

http://elportal.pl/pdf/k16/63_100.pdf
http://elportal.pl/pdf/k16/64_026.pdf
http://elportal.pl/pdf/k16/65_026.pdf
http://elportal.pl/pdf/k16/66_025.pdf

Mieszkam w Poznaniu, a z Poznania jest znacznie bliżej do nadajnika, ale przy dwudziestoparo metrowej antenie i dobrym uziemieniu jestem w stanie poprzez trafo uruchomić głośnik. Siła głosu jest słaba, jednak wieczorem da się słuchać Ważne jest dopasowanie do anteny, warto wykonać zawsze cewkę z odczepami dla anteny. Dla przykładu podam, że moja antena włączona blisko ziemi daje dobry odbiór, natomiast na wyższych odczepach odebranie warszawy jest praktycznie niemożliwe.

[OTS-2]

Czy prócz Warszawy na falach długich odbierasz jakieś inne stacje z zagranicy?
A jakby tak przez trafo zamiast głośnika przyłączyć słuchawki takie zwykłe współczesne?
No chyba, że niedopasowanie impedancji wyjściowej transformatora do słuchawek ma kolosalne znaczenie.

Pozdrawiam.

[Marcin K.]

Słuchawki powinny być najlepiej wiekowe, wysokoomowe do odbiornika detektorowego lecz ja z powodzeniem stosowałem telefoniczną wkładkę słuchawkową W66 o rezystancji cewki około 280ohm. Odbiór był wystarczający. Możesz zawsze dodać mały wzmacniaczyk na TG5 albo BC557 i odbiór na takiej słuchawce jest głośny.

[g.marciniak]

W tym wątku viewtopic.php?f=11&t=15587 podałem skan odbiornika ze wzmacniaczem jednym tranzystorze. Próbowałem kiedyś zrobić ten układ i działał zadowalająco. Nie sprawdzałem szczerze mówiąc jakie są możliwości odbiorcze oprócz Warszawy, nie jest mi to potrzebne.

[OTS-2]

Testowo podłączę pod wzmacniacz, ale ostatecznie zastosuję trafo głośnikowe.
Jak się nawija te cewki?
Czy lepiej na dużym karkasie czy pręcie ferrytowym?

W mojej okolicy nadaje lokalne Radio AM na 1602kHz 800W z Krakowa więc mógłbym też zrobić cewki na zakres fal średnich.

[Furman Zenobiusz]

Ja cewki zawsze nawijałem na papierowym karkasie z przesuwanym w środku prętem ferrytowym. Przesuwanie pręta pozwalało przestrajać obwód w pewnym zakresie , dzięki czemu dało się tego używać bez kondensatora zmiennego.
Odbiornik widoczny na skanie książki w zlinkowanym gdzieś wyżej temacie był pierwszym radyjkiem jakie zbudowałem i jednym z pierwszych układów ogólnie. Eksperymentowałem zarówno z wersją z samym transformatorem głośnikowym (w czasach istnienia masztu w Gąbinie grało to u mnie nawet dość głośno) jak i z wersją z tranzystorem.
W późniejszym czasie znalazłem ciekawszy układ, który do zasilania tranzystora wykorzystywał energię z prostowania w.cz. z anteny. Schemat jest bodajże w "Układy tranzystorowe dla amatorów". Działało to tylko z tranzystorem germanowym, na dodatek nie z każdym egzemplarzem.

[OTS-2]

Idzie gdzieś w tych czasach kupić odpowiedni tranzystor germanowy, który by się nadał?

[Furman Zenobiusz]

Układ z ksiązki z linku parę postów wyżej działa bez problemu z dowolnym tranzystorem.

Germanowy (AC 540, w/g tabelki na końcu książki odpowiednik TG5) potrzebny był do układu książki o której wspominałem post wyżej (błąd w tytule, powinno być "radioamatorów"), detektory zasilane z anteny opisane są od strony 58, przedstawiono 4 układy + układ wspomagający, zasilacz dostrojony do najsilniejszej stacji. Mam tę książkę w ręce ale nie mam w tym momencie czym zrobić zdjęcia/skanu

[OTS-2]

Jutro postaram się wypożyczyć tą książkę w szkolnej bibliotece.
Znalazłem u siebie drut nawojowy ok 0,2-0,3mm. czy nada się do nawinięcia cewki?
Ile tak mniej/więcej zwojów nawinąć?
Pierwszy raz robię odbiornik radiowy od podstaw, więc proszę o wyrozumiałość.

[Furman Zenobiusz]

O ile pamiętam, do odbioru Warszawy I robiło się 200 zwojów z odczepami co 10-20 (zależnie od cierpliwości) przy średnicy 8mm. Zresztą to akurat łatwo wyliczyć ze wzorów na częstotliwość obwodu rezonansowego i wzoru na [przybliżoną] indukcyjność cewki powietrznej, trzeba liczyć powyżej zakładanej częstotliwości, żeby mieć zapas na wsuwanie rdzenia i tym samym strojenie.
Drut 0,2 będzie lepszy, po prostu uzwojenie będzie krótsze, chyba warto nawijać zwój przy zwoju, bo wtedy najłatwiej o odczepy.

[OTS-2]

Tak więc jutro jak znajdę pręt ferrytowy to biorę się za nawijanie cewki.
Jako anteny mogę użyć do 100m przewodu w izolacji.

Mam jeszcze pytania:
Około 30m ode mnie stoi maszt RTCN i czy energia, która jest z tamtąd emitowana może być niebezpieczna dla detektora lub powodować zakłócenia?

Na jakiej wysokości nad ziemią zawiesić antenę?

Pozdrawiam.

[Maciek1]

Piękny temat! Przypomina mi moje początki zabawy z elektroniką.
Drut nawojowy jaki posiadasz doskonale się nada do nawinięcia cewki, jako karkas możesz wykorzystać nasączoną parafiną lub lakierem rolkę papierową np. po papierze toaletowym. Takie cewki wyglądają bardzo estetycznie i można je wyeksponować na zewnątrz odbiornika. Proponuję zastosować kondensator zmienny np. z pioniera.
Antena typu LW powiedzmy o długości 10-20m jakieś 3-4 m nad ziemią daje doskonały odbiór w okolicach Płocka (Nawet jakieś niemieckie i czeskie stacje łapie)

Koniecznie musisz mieć dobre uziemienie lub przynajmniej przeciwwagę! Jeśli mieszkasz w domku jednorodzinnym sprawa jest prosta wystarczy w ziemię pod oknem wkopać kawałek blachy nierdzewnej z przylutowanym przewodem. Jeśli mieszkasz w bloku to proponuję rurę wodociągową.

Znakomitym źródłem pomysłów mogą być artykuły zamieszczane zwłaszcza w latach 50` na łamach Radioamatora i Krótkofalowca. (linki do tego czasopisma znajdziesz kilka wątków niżej)

Popatrz jeszcze na stronie Jogiego [ http://www.jogis-roehrenbude.de/ ] za ciekawymi rozwiązaniami. Następnym krokiem mogła by być negadyna na 2Ż27Ł

Życzę powodzenia i dobrego odbioru!

Ps.
Jako ciekawostkę dodaję PDF publikacji z 1922 traktującej o budowie odbiorników detektorowych. (Książka w języku angielskim)
Żałuję, że w Warszawie nie mogę już poeksperymentować sobie z tego typu odbiornikami...

[g.marciniak]

W linkach podanych przeze mnie wszystko jest dokładnie opisane, jak, czym wykonać cewki itd. Może przeczytaj to najpierw, a nie pytaj o to samo 10 razy...