proszę wybaczyć za nielampowy temat.

Masz nietypowy problem 'lampowy'? Spróbuj tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

staszeks
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2982
Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

proszę wybaczyć za nielampowy temat.

Post autor: staszeks »

Może tu ktoś pomoze rozwiać moje watpliwości.
Jak przez dłuższy czas przechowywać nieużywane akumulatory litowo-jonowe.
zał. 1 i 2 to urywki instrukcji do kamery SONY -podają ROZŁADOWANE
Podają nawet w jaki sposób rosładowywac,więc nie może być pomyłki.
zał tel. to instrukcja akumulatora do telefonu.Tu piszą NAŁADOWANE.
Równiez tu raczej nie można mówić o pomyłce ponieważ w innych językach jest to samo.
Sądzę,że to iz akumulator do kamery jest Inteligentny" i komunikuje się
z kamerą jest bez znaczenia,a istotnym jest,że w jednym i drugim
wypadku jest to akumulator litowo-jonowy.
Jeżeli w wypadku telefonu jest to nieistotne,to szkoda byłoby akumulatora do kamery,która rzeczywiście ma dłuzsze okresy "odpoczynku"
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7036
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

Witam.
Akumulatorki kadmowo-niklowe powinno się przechowywać w stanie pełnego naładowania. W przeciwnym wypadku mogą dostać zwarcia i nie nadawać się do dalszego stosowania (szczególnie gdy mają już kilka lat). Z akumulatorami litowo-jonowymi sprawa przedstawia się zupełnie odwrotnie. Należy je przechowywać w stanie głębokiego rozładowania, a ładować bezpośrednio przed zamiarem użycia. Pozostawianie akumulatorków litowo jonowych w stanie pełnego naładowania grozi ich szybkim zniszczeniem. Instrukcja aparatu fotograficznego firmy „Canon” mówi nawet, że jeżeli zostawimy całkowicie naładowany akumulatorek (typ BP511) na okres roku to prawdopodobnie po tym czasie nie będzie się on już do niczego nadawał. Niestety stosowanie się do tej zasady jest bardzo kłopotliwe, szczególnie w przypadku urządzeń, co do których nie bardzo możemy być pewni kiedy i na jak długo będziemy ich potrzebować, a czas ładowania ich akumulatorków jest na tyle długi, że po jego upływie urządzenie nie będzie nam już do niczego przydatne :( Jest to duża (i niestety nie jedyna) wada akumulatorów litowo-jonowych.
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .