Lampy serii pocztowej
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 250...374 postów
- Posty: 338
- Rejestracja: pt, 18 kwietnia 2003, 21:58
- Lokalizacja: Komorowo
Lampy serii pocztowej
Witam
Czy może mnie ktoś oświecić co to są lampy z tzw. "serii pocztowej". Spotkałem się z tym określeniem parę razy na allegro.
Czy może mnie ktoś oświecić co to są lampy z tzw. "serii pocztowej". Spotkałem się z tym określeniem parę razy na allegro.
Niech moc będzie z Wami
Ampliman
Ampliman
-
- moderator
- Posty: 11308
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Lampy serii pocztowej
To lampy typu Aa, Ba, Bas, E2c, Zc i podobnych, używanych w urządzeniach pocztowo-telekomunikacyjnych (wzmacniaki, telefonia wielokrotna itp). Miał na ogół inne cokoło, podobno po to, aby nie opłacało sie ich kraść. Oczywiście są to lampy niemieckie.ampliman pisze:Witam
Czy może mnie ktoś oświecić co to są lampy z tzw. "serii pocztowej". Spotkałem się z tym określeniem parę razy na allegro.
Po wojnie w Niemczech było produkowanych kilka odbiorników z tymi lampami (róznież z lampami wojskowymi typu RV* czy LS*) branymi ze starych zapasów.
-
- 250...374 postów
- Posty: 338
- Rejestracja: pt, 18 kwietnia 2003, 21:58
- Lokalizacja: Komorowo
-
- moderator
- Posty: 11308
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Lampy pocztowe
Dodam jeszcze, że triody głośnikowe, np. Da znalazły uznanie u audiofilów, dzięki czemu są dorgie - i ponad 100 euro za sztukę, pozostałe (pomijając najstarsze egzemplarze) sa na ogół tanie - małe kilka euro.ampliman pisze:Wielkie dzięki :)
-
- 125...249 postów
- Posty: 146
- Rejestracja: sob, 26 kwietnia 2003, 18:31
- Lokalizacja: Warszawa
-
- 125...249 postów
- Posty: 146
- Rejestracja: sob, 26 kwietnia 2003, 18:31
- Lokalizacja: Warszawa
-
- moderator
- Posty: 11308
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
-
- 125...249 postów
- Posty: 146
- Rejestracja: sob, 26 kwietnia 2003, 18:31
- Lokalizacja: Warszawa
Tomek ! Przed chwila odczytalem, Twoj ostatni post.
Jesli chodzi o nawiniecie trafka do wsp. projektu, to z przyjemnoscia moge go nawinac . Podaj przyblizony przekroj rdzenia ilosci zwojow i srednice DNE. / moze byc problem z dobrym rdzeniem, ale zobatrzymy !/
pozdrawiam,
Marek
ps.
Oferta, czysto kolezenska
))
mk
Jesli chodzi o nawiniecie trafka do wsp. projektu, to z przyjemnoscia moge go nawinac . Podaj przyblizony przekroj rdzenia ilosci zwojow i srednice DNE. / moze byc problem z dobrym rdzeniem, ale zobatrzymy !/
pozdrawiam,
Marek
ps.
Oferta, czysto kolezenska

mk

-
- moderator
- Posty: 11308
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Dzięki :)blue pisze:Tomek ! Przed chwila odczytalem, Twoj ostatni post.
Jesli chodzi o nawiniecie trafka do wsp. projektu, to z przyjemnoscia moge go nawinac
Ba, żebym to ja wiedział. Takiego układu nigdy nie robiłem. Musi to byc trafo międzystopniowe, z przekładnią 1:1+1 lub nawet 1:3+3 (podwyższające).. Ma pracowac z pradem stopnia rzędu 0.5 - 1mA przy opornościa kilkadzieisąt kiloomów (oczywiście oopornolści obciążenia lamp, nie oporność omowa uzwojeń!), więc sądzę, że indukcyjnośc uzwojenia pierowtnego musi wynosić coś koło 10H lub nawet więcej. Po prostu nie wiem.blue pisze:Podaj przyblizony przekroj rdzenia ilosci zwojow i srednice DNE. / moze byc problem z dobrym rdzeniem, ale zobatrzymy !/
Wykorzystałem teraz trafo międzystopniowe od starego tranzystorka (jakiś japończyk, zbliżony do 'Kolibra'), i niestety przebieg jest bardzo zniekształcony i ma małą amplitudę, więc stąd moje dedukcje co do indukcyjności. A przy takim trafie boję się trochę o pasmo...
To jest naprawdę trudne zadanie. Ja bym popróbował najpierw z trafkiem od szarotki . Bardzo fajny by był trazsformatorek T-31 międzystopniowy od jakichś odbiorników tranzystorowych. Niestety nic takiego nie mam.
Poza tym będzie bardzo maleńka moc wyjściowa. Prąd anodowy powinien być przynajmniej 3-5mA przy Ea=12V.
Poza tym będzie bardzo maleńka moc wyjściowa. Prąd anodowy powinien być przynajmniej 3-5mA przy Ea=12V.
-
- moderator
- Posty: 11308
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Gdzie wSzarotce było trafo z symetrycznym wyjściem?Alek pisze:To jest naprawdę trudne zadanie. Ja bym popróbował najpierw z trafkiem od szarotki . Bardzo fajny by był trazsformatorek T-31 międzystopniowy od jakichś odbiorników tranzystorowych. Niestety nic takiego nie mam.
Poza tym będzie bardzo maleńka moc wyjściowa. Prąd anodowy powinien być przynajmniej 3-5mA przy Ea=12V.
A moc wyjściowa będzie sensowna, przeprowadziłem już eksperyment - przeciwsobny wtórnikowy stopień wyjściowy z tranaformatorem (Sieciowy TS90.10 - olbrzymi

-
- 125...249 postów
- Posty: 146
- Rejestracja: sob, 26 kwietnia 2003, 18:31
- Lokalizacja: Warszawa
Tomku !
Doskonale zdajesz sobie sprawe ze ten rodzaj transformatorow, nalezy do trudnych w obliczeniach. Zawsze zostanie czynnik / niewiadoma/, jesli chodzi o material na rdzen. Podstawowe zalozenie to przekladnia i na wstepie , wybor permaloyu.
Pisze o tym dlatego ze w/g mnie nie obejdzie sie bez metody "prob i bledow". Jezeli zalezy ci bardzo na zrealizowaniu tego pomyslu, daj znac nawiniemy trzy transformatorki .
marek
Doskonale zdajesz sobie sprawe ze ten rodzaj transformatorow, nalezy do trudnych w obliczeniach. Zawsze zostanie czynnik / niewiadoma/, jesli chodzi o material na rdzen. Podstawowe zalozenie to przekladnia i na wstepie , wybor permaloyu.
Pisze o tym dlatego ze w/g mnie nie obejdzie sie bez metody "prob i bledow". Jezeli zalezy ci bardzo na zrealizowaniu tego pomyslu, daj znac nawiniemy trzy transformatorki .
marek

-
- moderator
- Posty: 11308
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Do tego ja jetsem staroradiowiec i zasadniczo nie robię wzamcniaczy, więc nie mam praktyki w oblicznaiu transfotrmatorów, ani nawet intuicji w tym kierunkublue pisze:Tomku !
Doskonale zdajesz sobie sprawe ze ten rodzaj transformatorow, nalezy do trudnych w obliczeniach. Zawsze zostanie czynnik / niewiadoma/, jesli chodzi o material na rdzen. Podstawowe zalozenie to przekladnia i na wstepie , wybor permaloyu.
Pisze o tym dlatego ze w/g mnie nie obejdzie sie bez metody "prob i bledow". Jezeli zalezy ci bardzo na zrealizowaniu tego pomyslu, daj znac nawiniemy trzy transformatorki .
marek

.
Na razie myślę, że jeden transformator o indukcyjności pierowtnego uzwojenia ok 2H (da to ponad 1kiloom przy 100 hercach) i przekładni 1:2+2 będzie dobrym punktem wyjścia. Drugi tranformator głosniowy) też będzie kiedyś potrzebny, ale na razie posiłkuję się trafem sieciowym które mi świetnie działa w tym zastosowaniu
