- Zasilanie preampa i końcówki z oddzielnych uzwojeń(co za tym idzie napięć) TS.
- Zasilanie preampa i końcówki z tego samego uzwojenia.
W pierwszym sposobie zasilacz jest bardziej rozbudowany, bo jest oddzielna filtracja dla obu uzwojeń, często napięcia na lampach przedwzmacniacza są niższe.
W drugim sposobie wysokie napięcia na 6l6 dalej są o ile dobrze myślę zbijane przez rezystory mocy i dopiero zmniejszone o conajmniej 100V by mogły zasilić lampy przedwzmacniacza.
Chciałbym usłyszeć wasze opinie, który sposób jest lepszy/skuteczniejszy. Tutaj pojawia się kolejne pytanie, którego wcześniej nie zadałem przy budowie x88r: Czemu lampy przedwzmacniacza są zasilane z aż tylu różnych źródeł napięcia(w x88r bodajże z 5 - od A do E), widziałem tez konstrukcję w których były to dwa źródła na np 10 triod. Czy chodzi tutaj o kwestię wielkości(geometrycznej) kondensatorów? Czy bardziej chodzi o zróżnicowanie napięć zasilających? Najbardziej mnie interesuje problem optymalnej konfiguracji pod wspólne zasilanie końcówki i 3-kanałowego preampa

Z góry dziękuję za odpowiedzi.