Zasilanie wzmacniaczy gitarowych

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Recon
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1258
Rejestracja: śr, 23 czerwca 2010, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Zasilanie wzmacniaczy gitarowych

Post autor: Recon »

Witam, chciałbym przedyskutować problem zasilania wzmacniaczy gitarowych(a więc peamp + końcówka), otóż przeglądając różne schematy zauważyłem, że są generalnie metody:

- Zasilanie preampa i końcówki z oddzielnych uzwojeń(co za tym idzie napięć) TS.
- Zasilanie preampa i końcówki z tego samego uzwojenia.

W pierwszym sposobie zasilacz jest bardziej rozbudowany, bo jest oddzielna filtracja dla obu uzwojeń, często napięcia na lampach przedwzmacniacza są niższe.
W drugim sposobie wysokie napięcia na 6l6 dalej są o ile dobrze myślę zbijane przez rezystory mocy i dopiero zmniejszone o conajmniej 100V by mogły zasilić lampy przedwzmacniacza.

Chciałbym usłyszeć wasze opinie, który sposób jest lepszy/skuteczniejszy. Tutaj pojawia się kolejne pytanie, którego wcześniej nie zadałem przy budowie x88r: Czemu lampy przedwzmacniacza są zasilane z aż tylu różnych źródeł napięcia(w x88r bodajże z 5 - od A do E), widziałem tez konstrukcję w których były to dwa źródła na np 10 triod. Czy chodzi tutaj o kwestię wielkości(geometrycznej) kondensatorów? Czy bardziej chodzi o zróżnicowanie napięć zasilających? Najbardziej mnie interesuje problem optymalnej konfiguracji pod wspólne zasilanie końcówki i 3-kanałowego preampa :wink:

Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam

Paweł K.
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4017
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: Zasilanie wzmacniaczy gitarowych

Post autor: jethrotull »

Osobne ogniwo zasilacza na każdą triodę (ewentualnie na dwie triody) pozwala uniknąć niepożądanych sprzężeń przez zasilanie.
Czemu co najmniej o 100V musi być niższe napięcie zasilania preampu w stosunku do napięcia na 6L6?
Macck
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 254
Rejestracja: sob, 23 października 2010, 14:01
Lokalizacja: Wroc/Rzesz

Re: Zasilanie wzmacniaczy gitarowych

Post autor: Macck »

A to filtr odsprzęgający nie wystarczy?
Obrazek
Awatar użytkownika
Recon
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1258
Rejestracja: śr, 23 czerwca 2010, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zasilanie wzmacniaczy gitarowych

Post autor: Recon »

To wynika z moich obserwacji schematów, np w Slo-100 Napięcie lamp mocy to ok 498V, a napięcia na triodach 384V i niżej.

Czyli przy konstrukcji 3-kanałowego head'a też przydało by się zrobić z 5 źródeł dla samych triod?


Macck - kanały swoją drogą, ale w x88r np kanał lead ma dwa źródła zasilania
Ostatnio zmieniony ndz, 13 lutego 2011, 18:44 przez Recon, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam

Paweł K.
Macck
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 254
Rejestracja: sob, 23 października 2010, 14:01
Lokalizacja: Wroc/Rzesz

Re: Zasilanie wzmacniaczy gitarowych

Post autor: Macck »

A to sorry , jeśli mówimy o kanałach . Bo miałem wrażenie że mówimy o zasilaniu stopni kanału z innych źródeł.
Obrazek
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11145
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Zasilanie wzmacniaczy gitarowych

Post autor: painlust »

Jakoś na razie nie trafiłem na schemat gdzie preamp jest zasilany z innego uzwojenia niż anodowe. Oprócz hard core gdzie anodowe jest 800V wtedy preamp jest zasilany z uzwojenia dla G2.
Awatar użytkownika
Recon
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1258
Rejestracja: śr, 23 czerwca 2010, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zasilanie wzmacniaczy gitarowych

Post autor: Recon »

Chwilowo naskrobałem coś takiego, czy to dobre rozwiązanie dla 3-kanałowca? Bo nie ukrywam - 3-kanałowce mnie najbardziej pociągają, i chciałbym zgłębić ich teorię :twisted: To połączenie zasilacza slo-100 Mesy i moich pomysłów.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam

Paweł K.
Krzysiek16
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 497
Rejestracja: pn, 24 listopada 2008, 11:27
Lokalizacja: Tarnów/Kraków

Re: Zasilanie wzmacniaczy gitarowych

Post autor: Krzysiek16 »

Dławik 10mH?
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Zasilanie wzmacniaczy gitarowych

Post autor: Piotr »

350-0-250? Literówka?
Nie podoba mi się stand-by i bezpiecznik w tym miejscu. Bardzo dużo elementów jest pod napięciem w przypadku rozłączenia jednego lub drugiego.
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7419
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Zasilanie wzmacniaczy gitarowych

Post autor: Thereminator »

Włącznik dałbym przed prostownikiem - w takim jak teraz układzie przy wyłączonym anodowym kondensatory przed wlącznikiem będą się ładowały do wyższego napięcia niz podczas normalnej pracy. Można też zastosowac patent opisany przez Toma: http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/misc.htm#Ochrona
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Awatar użytkownika
Recon
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1258
Rejestracja: śr, 23 czerwca 2010, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zasilanie wzmacniaczy gitarowych

Post autor: Recon »

Oj 10H oczywiście, tyle było na standardzie przy wstawianiu elementu, nie zauważyłem literki m :mrgreen:

250V to literówka a w zasadzie cyfrówka także :P

Ad Bezpiecznika i Standby to rozwiazanie prosto ze slo-100, ale wasze argumenty do mnie trafiają i zrobię tak jak polecacie mi :)
Ostatnio zmieniony ndz, 13 lutego 2011, 22:42 przez Recon, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam

Paweł K.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Zasilanie wzmacniaczy gitarowych

Post autor: Piotr »

Thereminator pisze:Można też zastosowac patent opisany przez Toma: http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/misc.htm#Ochrona
Na pewno rezystor 2k7 - 5k6 obniży napięcie wystarczająco przy obciążeniu 200k-400k (rezystory rozładowujące)? Bo mnie się wydaje, że działanie takiego układu, przynajmniej przy takich wartościach elementów będzie mało odczuwalne :roll:
Awatar użytkownika
Recon
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1258
Rejestracja: śr, 23 czerwca 2010, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zasilanie wzmacniaczy gitarowych

Post autor: Recon »

Po poprawkach tak to wygląda:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam

Paweł K.
Awatar użytkownika
Ghost
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 990
Rejestracja: sob, 21 listopada 2009, 00:06

Re: Zasilanie wzmacniaczy gitarowych

Post autor: Ghost »

A ja mam takie pytanko w związku z filtrem zasilacza. Czy zamiast "baterii" kondensatorów c1-c4 na 300V można dać po prostu jeden 220u na 500 v ?
Awatar użytkownika
Recon
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1258
Rejestracja: śr, 23 czerwca 2010, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zasilanie wzmacniaczy gitarowych

Post autor: Recon »

hmm chyba dwa 450uF/500V ale to i tak progowo, bo lepiej na 600V
Pozdrawiam

Paweł K.