Wzmacniacz kinowy podwojny d3 33
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Wzmacniacz kinowy podwojny d3 33
Witam,
pisze z zapytaniem do fachowcow od antycznych wzmacniaczy lampowych. Otoz nabylem ostatnio dosyc nietypowy produkt, mysle ze z lat 60tych. Jest to "wzmacniacz kinowy podwojny d3 - 33" wyprodukowany przez wojewodzkie przedsiebiorstwo kin w Lublinie. Sa to dwa wzmacniacze mono z panelem sterujacym, wszystko znajduje sie w masywnej zeliwnej szafce, za potencjometry wzmocniania, selektory wejsc i chyba nawet korekcja pasma, wszystko co maja wzmacniacze hifi.
Lampy we wzmacnaiczach to ecc83, 6L6 i ez12 - taki opisane sa na chassis, zamontowane byly ecc83, el34 i eyy13. KOnstrukcja jest dosyc prosta, wszystkie kondensatory i rezystory maja opisane wartosci (telpod, bugatti??, transformatory sa RFT), dla fachowca z pewnoscie bulka z maslem, dla mnie laika - niestety czarna magia.
Moje pytanie do was: czy spotkal sie ktos z was z tym wzmacniaczem? Da sie go wskrzesic do zycia?? Nie ukrywam ze chcialbym za wszelka cene doprawdzic go do stanu uzywalnosci, szczegolnie biorac pod uwage prostote urzadzenia, nie wydaje mi sie to niemozliwe. Zestawienie lamp dosyc popularne.
Czy waszym zdaniem da sie z tego zrobic wzmacniacz hifi??
Z gory dzieki za pomoc
pisze z zapytaniem do fachowcow od antycznych wzmacniaczy lampowych. Otoz nabylem ostatnio dosyc nietypowy produkt, mysle ze z lat 60tych. Jest to "wzmacniacz kinowy podwojny d3 - 33" wyprodukowany przez wojewodzkie przedsiebiorstwo kin w Lublinie. Sa to dwa wzmacniacze mono z panelem sterujacym, wszystko znajduje sie w masywnej zeliwnej szafce, za potencjometry wzmocniania, selektory wejsc i chyba nawet korekcja pasma, wszystko co maja wzmacniacze hifi.
Lampy we wzmacnaiczach to ecc83, 6L6 i ez12 - taki opisane sa na chassis, zamontowane byly ecc83, el34 i eyy13. KOnstrukcja jest dosyc prosta, wszystkie kondensatory i rezystory maja opisane wartosci (telpod, bugatti??, transformatory sa RFT), dla fachowca z pewnoscie bulka z maslem, dla mnie laika - niestety czarna magia.
Moje pytanie do was: czy spotkal sie ktos z was z tym wzmacniaczem? Da sie go wskrzesic do zycia?? Nie ukrywam ze chcialbym za wszelka cene doprawdzic go do stanu uzywalnosci, szczegolnie biorac pod uwage prostote urzadzenia, nie wydaje mi sie to niemozliwe. Zestawienie lamp dosyc popularne.
Czy waszym zdaniem da sie z tego zrobic wzmacniacz hifi??
Z gory dzieki za pomoc
- Piotr
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
- Kontakt:
Re: Wzmacniacz kinowy podwojny d3 33
Osobiście nie, ale nie wygląda na nic specjalnie dziwnego.derik736 pisze:Moje pytanie do was: czy spotkal sie ktos z was z tym wzmacniaczem?
Na pewno. Stopień uszkodzeń przesądzi tylko o kosztach takiej operacji.derik736 pisze:Da sie go wskrzesic do zycia??
I to jaki!derik736 pisze:Czy waszym zdaniem da sie z tego zrobic wzmacniacz hifi??
Wydaje mi się, że jest to na tyle wartościowy okaz, że nie mając umiejętności powinieneś go oddać "w dobre ręce" do renowacji. Ja chwilowo nie mam dostępu do porządnej pracowni, ale mamy tu kilku ananasów, którzy powinni dać radę. Będzie cud-miód

Re: Wzmacniacz kinowy podwojny d3 33
Czesc Piotr,
dzieki za odpowiedz, to dokladnie to co chcialem uslyszec
naturalnie nie chce robic tego sam, jak wspomnialem mam do tego dwie lewe rece. Mieszkam w Toruniu i mam tutaj jednego starszego Pana ktory zajmuje sie lampami, ale jak zobaczyl ten sprzet to sie podrapal po glowie i chyba mu sie niezbyt chce.
Jezeli jast na forum ktokolwiek kto podjalby sie tego zadania, prosze o kontakt, moge go albo dowiezc albo doslac gdziekolwiek sie da. Jezeli da sie go wskrzesic to super, mysle ze to rarytas i szkoda zeby skonczyl gdzies na zlomie lub jako dawca organow. U mnie bedzie mu napewno lepiej
dzieki za odpowiedz, to dokladnie to co chcialem uslyszec

Jezeli jast na forum ktokolwiek kto podjalby sie tego zadania, prosze o kontakt, moge go albo dowiezc albo doslac gdziekolwiek sie da. Jezeli da sie go wskrzesic to super, mysle ze to rarytas i szkoda zeby skonczyl gdzies na zlomie lub jako dawca organow. U mnie bedzie mu napewno lepiej

Re: Wzmacniacz kinowy podwojny d3 33
Pamiętaj, że sprzęt kinowy jest na 110V... przeważnie. W Polsce też...
Re: Wzmacniacz kinowy podwojny d3 33
ten ma wejscie na 220V, prznajmniej tak jest napisane na konsoli. Generalnie jest platanina kabli ale nic strasznego, przydalby sie schemat aczkolwiek jak juz wspomnialem, na wszystkich komponentach sa podane wartosci. Powiem wam ze w takich momentach czlowiek zaluje ze sie w szkole do fizyki nie przykladal 

Re: Wzmacniacz kinowy podwojny d3 33
tak teraz patrze to na zdjeciu powyzej sa odczepy na glosniki?? 15 i 200 omow??
Re: Wzmacniacz kinowy podwojny d3 33
Kolego derik736, bardzo nam miło, że do nas dołączyłeś i chcesz reanimować ten wzmacniacz.
Mam jednak prośbę, używaj dużych liter i znaków interpunkcyjnych. O ile przyjętym jest na forum, że można nie stosować polskich znaków (byle konsekwentnie), to shift i znaki interpunkcyjne na pewno masz na klawiaturze. Uprzedzając argument, który może paść, że to nie jest forum polonistów. Zgoda, ale poprawne pisanie ułatwia czytanie i pokazuje, że piszący szanuje czytającego. Szanowany czytający na pewno jest bardziej skory do pomocy niż nie szanowany.
Na temat wzmacniacza.
Spisz oznaczenia i przełączniki/potencjometry jakie są na przednim i tylnym panelu. Wtedy będzie można coś wymyślać. Znajdź kabel sieciowy (albo jego gniazdo) i prześledź kable od niego do transformatora (takie duże kanciaste stalowe ustrojstwo). Zobacz czy po drodze nie ma bezpiecznika (powinien być) oraz jakiegoś przełącznika (być może od zmiany napięcia zasilania).
Pozdrawiam,
Kacper
Mam jednak prośbę, używaj dużych liter i znaków interpunkcyjnych. O ile przyjętym jest na forum, że można nie stosować polskich znaków (byle konsekwentnie), to shift i znaki interpunkcyjne na pewno masz na klawiaturze. Uprzedzając argument, który może paść, że to nie jest forum polonistów. Zgoda, ale poprawne pisanie ułatwia czytanie i pokazuje, że piszący szanuje czytającego. Szanowany czytający na pewno jest bardziej skory do pomocy niż nie szanowany.
Na temat wzmacniacza.

Pozdrawiam,
Kacper
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
Re: Wzmacniacz kinowy podwojny d3 33
Ok, popracuję nad pisownią
Niestety nie widzę kabla sieciowego. Tak do końca nie jestem pewien które to trafo sieciowe ale prześledzę i może uda mi się znaleźć i to i to.

Re: Wzmacniacz kinowy podwojny d3 33
Poszukaj gniazda, powinno mieć 2 lub 3 bolce i napis 'sieć'. 

http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
- krzem3
- 1250...1874 posty
- Posty: 1713
- Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
- Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.
Re: Wzmacniacz kinowy podwojny d3 33
Witam.
Na początku lat 60 tych,często chodziłem do kabiny kinowej w której pracował
mój kolega jako operator,więc znam ten wzmacniacz jak na dawne czasy z wyglądu.
Kilka razy zaglądałem do niego tylko z ciekawości,lecz jak pamiętam był to
podwójny wzmacniacz monofoniczny.Często były awarie wzmacniacza,więc drugi
wzmacniacz zawsze był w pogotowiu jako rezerwowy.
Zasilał duży głośnik tubowy stadionowy i dwa mniejsze głośniki,to był potężny dźwięk,
w stosunku do domowych lampowych odbiorników radiowych.
Spróbuję poszukać materiałów na jego temat.
krzem3
Na początku lat 60 tych,często chodziłem do kabiny kinowej w której pracował
mój kolega jako operator,więc znam ten wzmacniacz jak na dawne czasy z wyglądu.
Kilka razy zaglądałem do niego tylko z ciekawości,lecz jak pamiętam był to
podwójny wzmacniacz monofoniczny.Często były awarie wzmacniacza,więc drugi
wzmacniacz zawsze był w pogotowiu jako rezerwowy.
Zasilał duży głośnik tubowy stadionowy i dwa mniejsze głośniki,to był potężny dźwięk,
w stosunku do domowych lampowych odbiorników radiowych.
Spróbuję poszukać materiałów na jego temat.
krzem3
- jethrotull
- 3125...6249 postów
- Posty: 4013
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
Re: Wzmacniacz kinowy podwojny d3 33
To jest plątanina kabli? Przecież montaż tego wzmacniacza to jest istny miód.
- Piotr
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
- Kontakt:
Re: Wzmacniacz kinowy podwojny d3 33
Racja, pierwsze wrażenie jest takie, że połowy elementów brakuje, bo montaż jest tak czysty.
Re: Wzmacniacz kinowy podwojny d3 33
Panowie,
dla mnie poprostu wygląda to na plątaninę, dlatego też do was z tym przychodzę. Myślę że wzmacniacz jest kompletny, z tym że jak ktoś nie ma pojęcia tak jak ja, wygląda to jak sałatka z kabli
Z waszych wypowiedzi wnioskuję że dla wprawnego elektronika, naprawa tego klocka to będzie spacerek po parku
cieszy mnie to bardzo 
Posty scalono.
dla mnie poprostu wygląda to na plątaninę, dlatego też do was z tym przychodzę. Myślę że wzmacniacz jest kompletny, z tym że jak ktoś nie ma pojęcia tak jak ja, wygląda to jak sałatka z kabli

Z waszych wypowiedzi wnioskuję że dla wprawnego elektronika, naprawa tego klocka to będzie spacerek po parku


Posty scalono.
Re: Wzmacniacz kinowy podwojny d3 33
Na marginesie - początkiem lat 90-tych byłem na "zapleczu" ekranu prowincjonalnego kina. Stała tam szafa z głośnikami wysokości ok. 2 metrów. Głośnik niskotonowy to miał ponad metra średnicy. Dźwięk wspaniały. Kino przestało istnieć a ta szafa trafiła pewnie na śmietnik. 
